Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.task.gda.pl
!news.mm.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Date: Thu, 27 Jan 2011 19:09:29 +0100
Organization: Multimedia Polska SA
Lines: 80
Message-ID: <ihscgf$1196$1@news.mm.pl>
NNTP-Posting-Host: host-89-231-122-20.warszawa.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1296151887 34086 89.231.122.20 (27 Jan 2011 18:11:27 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Jan 2011 18:11:27 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:581665
Ukryj nagłówki
Rządowy projekt zmian w systemie emerytalnym jest korzystny
dla nas wszystkich teraz i w przyszłości, oraz dla naszych dzieci.
Brzmi paradoksalnie?
Niemniej warto się przyjrzeć uważnie (jeśli ktoś chce) o co w tym
chodzi.
Dlaczego warto?
Choćby dlatego, że część ekspertów w zakresie ekonomii,
którzy pierwotnie krytykowali rządowy projekt tych zmian, teraz
jest przekonana o ich korzystnym wpływie na ekonomię, a także
nasze przyszłe emerytury.
Np Michał Boni.
Inny powód to przykład Szwecji, która od razu zrobiła to, co
rząd proponuje obecnie zrobić w Polsce.
Dlaczego Szwecja to zrobiła od razu?
Co za tym przemawiało?
To są bardzo intrygujące pytania, a odpowiedzi na nie są całkiem
interesujące, zwłaszcza że prowadzą do zrozumienia [pozornych]
paradoksów zawartych w tezach zwolenników zmian w polskim
OFE.
A i owszem, w pewnym momencie zadałem sobie trud i "zbadałem"
temat, no i wszysko się zgadza: rząd Tuska i rządowi eksperci
mają pełną rację.
A obrońcy obecnego systemu?
Cóż, wygląda na to że jest to lobby zainteresowane "zyskami"
ze spekulatywnego zarządzania kapitałem, zwłaszcza, że jest
on w 100% darmowy.
Jak można wytłumaczyć o co chodzi w tych zmianach, i dlaczego
są one dla nas wszystkich korzystne?
W wersji dla najbardziej opornych sprawę bardzo dobrze ilustruje
historyjka następująca:
Pewien człowiek odkładał część swoich dochodów na starość
i wkładał je do skarpety.
Ale nadszedł kryzys i okazało się, że po odłożeniu tej kwoty,
którą oszczędzał, nie wystarcza mu na bieżące wydatki.
Co zrobił w tej sytuacji ten człowiek?
Otóż poszedł do banku i z racji dobrych dochodów oraz posiadania
oszczędności bez problemu otrzymał linię kredytową z ogromnym
limitem.
I człowiek ten korzystał z tego limitu kredytowego, aby uzupełnić
swój budżet na bieżące wydatki, odkładając do skarpety tyle
co dawniej.
Gdy przeszedł na emeryturę zrobił bilans swoich finansów:
wyciągną ze skarpety sporą sumkę, sprawdził jakie ma
zadłużenie w banku, ale gdy poznał kwotę odsetek
od kredytu, z którego skorzystał, odkrył, że całość swych
oszczędności ze skarpety musi oddać niestety bankowi.
I w ten oto sposób nie zostało mu nic.
Ktoś powie: był głupi, bo nie stać go było, aby odkładać
do skarpety tak dużą kwotę swoich dochodów...
ale czy nie tak właśnie działa nasz obecny system OFE?
To opowiadanie jest bardzo trafną, choć bardzo-bardzo
uproszczoną metaforą obecnego systemu opartego na OFE.
W pełni oddaje sedno sporu wokół zmian w sytemie
emerytalnym.
O wiele wiele bardziej skomplikowane wyjasnienie pomijam,
gdyż na tej grupie jak mniemam nie znajdzie się nawet 10%
osób zdolnych go pojąć, więc szkoda czasu na zanudzanie
pozostałych 90%.
Niemniej tych nielicznych zachęcam do samodzielnego
zbadania tego interesującego tematu.
--
CB
|