Strogonow?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-22 13:00:43
Temat: Re: dereniowkaOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Janusz Czapski napisal:
> Z tarniny wyszło
> > mi też kiedys wspaniałe wino, właśnie w takim kolorze.
> O rany! Czy ja już jestem skazany do końca życia na tłumaczenie, ze nie ma
> wina z jeżyn, jabłek, żyta, malin, i nie ma też z tarniny! :-((((
To wymyśl inna nazwę - jak szampan ma być tylko z Szmpanii, to
te inne są "wina musujące", koniak nie z Cognacu to brandy.
A jak nazwać wino nie z wina?
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-03-22 13:22:56
Temat: Re: dereniowkaOd: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3C9B2AFB.E7C9388A@people.pl...
> To wymyśl inna nazwę - jak szampan ma być tylko z Szmpanii, to
> te inne są "wina musujące", koniak nie z Cognacu to brandy.
> A jak nazwać wino nie z wina?
Na ogół to jabol! ;-)))
Ale moze być "płyn z przefermentowanej tarniny" :-)))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-22 13:26:07
Temat: Re: dereniowkaOd: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:03c801c1d197$ee953fb0$988a573e@barbaraij3ogr4..
.
>
> OKI :-)
> a moje domniemanie wynika stąd, że Wańkowicz sprowadzał część ziół z
Litwy.
Być może to sprawa sentymentu. A strefa klimatyczna podobna.
> a swoją drogą to napiłabym się calvadosa z polskich jabłek :-)
> nigdy nikogo nie udało mi się na to wyprodukowanie tego namówić :(
Kiedyś w sklepach z gorzałą był taki polski calvados. Chyba Łańcut to robił.
Jakość przeciętna.
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-22 13:27:27
Temat: Re: OTOd: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:03f301c1d199$b930d030$988a573e@barbaraij3ogr4..
.
> Znaleziono w sieci:
>
> > znalazłem ksiażkę "Dbaj o siebie - praktyczne rady dla
> > kobiet żyjacych na wsi", wydana w roku 1966.
>
> Jak chcecie, to przytocze; naprawde ciekawe :-))))))
> barbara
A jest tam moze o tym jak się szlachtuje wieprza?
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-22 13:28:18
Temat: Re: dereniowkaOd: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora
"Janusz Czapski" <j...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:a7faum$ll2$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:3C9B2AFB.E7C9388A@people.pl...
> > To wymyśl inna nazwę - jak szampan ma być tylko z Szmpanii, to
> > te inne są "wina musujące", koniak nie z Cognacu to brandy.
> > A jak nazwać wino nie z wina?
>
> Na ogół to jabol! ;-)))
> Ale moze być "płyn z przefermentowanej tarniny" :-)))))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
Plyn to jest do naczyn albo do chlodnicy. Dlaczego nie mozna uzywac nazwy
wino owocowe? A winem (tylko, bez dodatkow) okreslac wino z owocow winnej
winorosli. Nie badz taki purysta nadety! ostatecznie w niektorych krajach do
wina dodaja wyciagi z owocow, jak np. Bulgarii albo jak ostatnio
dowiedzielismy sie za miedza, we Francyji.
tez buzi,
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-22 13:36:31
Temat: Re: dereniowkaOd: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora
From: "Janusz Czapski" <j...@p...pl>
> a swoją drogą to napiłabym się calvadosa z polskich jabłek :-)
> nigdy nikogo nie udało mi się na to wyprodukowanie tego namówić :(
Kiedyś w sklepach z gorzałą był taki polski calvados. Chyba Łańcut to robił.
Jakość przeciętna.
To było wyjątkowe obrzydlistwo :(((
Ja piłam zarówno ten butelkowany we Francji, ale także i ten pędzony na
farmie francuskiej.
Ten drugi zdecydowanie lepszy :-))) nie tylko ze względu na %%.
pozdrowka :-)
barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-22 14:08:12
Temat: Re: dereniowkaOd: i...@r...com.pl (Agnieszka Nowak) szukaj wiadomości tego autora
From: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
> > Istnieja. Nie pamietam skad Ty,
>
> Tutejsza :-)
Aaa, dooobrze. Moze sprobuje zyrknac w ten week - end czy sa o tej porze
roku.
>
> > ale w Wawie mozna pod Hala Czluchowska, w
> > takim sklepie rybnym ;-)) Maja cala mase sloikow (przynajmniej w
sezonie)
> > lacznie z monstrualnymi.
>
> Gdzie ta Hala? Poza Mirowską, która jest mniej więcej w Śródmieściu,
> w żadnej nie byłam.
Na Czluchowskiej skrzyzowanie z Powstancow Slaskich. Na Jelonkach, jednym
slowem.
Macabra
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-22 14:12:41
Temat: Re: OTOd: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora
From: "Janusz Czapski" <j...@p...pl>
A jest tam moze o tym jak się szlachtuje wieprza?
O szlachtowaniu nie ma, sa inne super ciekawostki.
Wyslalam Ci to na priv, ale wrocilo :(
barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-25 12:21:57
Temat: Re: dereniowkaOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Janusz Czapski napisal:
> > To wymyśl inna nazwę - jak szampan ma być tylko z Szmpanii, to
> > te inne są "wina musujące", koniak nie z Cognacu to brandy.
> > A jak nazwać wino nie z wina?
> Na ogół to jabol! ;-)))
> Ale moze być "płyn z przefermentowanej tarniny" :-)))))))
Za długie - ale "tarninol" może być. A jak ktoś się nie domysli, że
to do picia, to jego strata ;-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-25 22:10:39
Temat: Re: dereniowkaOd: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> A co tu gadać? Zrobić i pić to trzeba! :-)
Przepis poproszę.
--
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |