| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-02-27 06:32:26
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)BasiaBjk napisał(a):
> Użytkownik Konrad Kosmowski napisał:
>
>> Be. Nie wiem jak w ogóle można jeść ziemniaki, taki zapychacz fu. Nie
>> rozumiem tego kraju z tym upodobaniem do ziemniaków, rozumiem chłopi
>> na polu 300 lat temu jedli ziemniaki bo nie mieli nic innego.
>
>
> Rotfl :)
e ziemniaki byly nowoscia w XVII wieku dla szlachty na ziemiach polskich...
krupy 300 lat temu jedli chlopi a nie bryle...
pelny rozwoj kartofla to XIX wiek...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-02-27 07:09:52
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtnd29$76d$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
> news:dtn30r$kgc$5@nemesis.news.tpi.pl...
> ** Waldemar Krzok wrote:
>
> >> W dodatku wątróbka jest bardzo zdrowa.
>
> > nie bardzo.
>
> >Skąd te rewelacjie?
>
> Mnie na zajęciach z anatomi w AM Gdańskiej powiedzieli.
>
> >Ma dużo witamin - jest zdrowa.
>
> A z witaminami w wątróbce tez pewien problem - wątróbka zawiera bardzo
dużo
> wit A - a tą niestety łatwo można przedawkować, bo w przeciwieństwie do
> witamin rozpuszczalnych w wodzie, organizm nie potrafi jej nadmiarów
> wydalać. Co jest w konsekwencjach dużo groźniejsze niz niedobór.
>
>
Witaminy "naturalne" z tego co sie orientuje nie moga zostac "przedawkowane"
(chyba ze sie myle)
zjawisko "przewitaminizowania" organizmu moze wystapic przy nadmiernym
uzywaniu witamin syntetycznych (tabletek)
Nie dotyczy to (teoretycznie) witaminy C, jerdnak i jej dluzsze zazyanie
p[rowadzi do przyzwyczajenia organizmu do wydalania jej z organizmu i z
chwila zaprzestania uzywania witaminy C organizm przez pewien czas nadal ja
wydala (a nie jest juz dostarczana)
Pozostale witaminy sa niestety gromadzone w organizmie (organizm nie potrafi
wydalac jich nadmiaru)
Ale (zaznaczam) nie jestem ani lekarzem ani farmakologiem.
To co napisalem to "zaslyszane" i przeczytane w roznych
"niespecjalistycznych" czasppismach (np. Wprost itp)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-02-27 08:32:52
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Misiek schrieb:
> Witaminy "naturalne" z tego co sie orientuje nie moga zostac "przedawkowane"
> (chyba ze sie myle)
mylisz się.
> zjawisko "przewitaminizowania" organizmu moze wystapic przy nadmiernym
> uzywaniu witamin syntetycznych (tabletek)
to jest nieprawda. Dla organizmu nie ma specjalnej różnicy w jakiej
formie jest witamina.
> Nie dotyczy to (teoretycznie) witaminy C, jerdnak i jej dluzsze zazyanie
> p[rowadzi do przyzwyczajenia organizmu do wydalania jej z organizmu i z
> chwila zaprzestania uzywania witaminy C organizm przez pewien czas nadal ja
> wydala (a nie jest juz dostarczana)
> Pozostale witaminy sa niestety gromadzone w organizmie (organizm nie potrafi
> wydalac jich nadmiaru)
> Ale (zaznaczam) nie jestem ani lekarzem ani farmakologiem.
> To co napisalem to "zaslyszane" i przeczytane w roznych
> "niespecjalistycznych" czasppismach (np. Wprost itp)
no to albo pisali bzdury, albo nie całą prawdę. Przedawkowanie witamin
rozpuszczalnych w tłuszczach może spowodować ciężkie choroby wątroby, a
w konsekwencji nawet śmierć. Co do witaminy A (retinol) to człowiek jej
właściwie nie potrzebuje, bo robi ją sam z prowitaminy A (np.
beta-karoten m.in. w marchwii). Przedawkowanie beta-karotenu powoduje
tylko zafarbowanie skóry (człek staje się pomarańczowy). W połączeniu z
ekspozycją na światło UV wzrasta prawdopodobieństwo raka skóry.
Przedawkowanie witaminy A (gotowej: produkty zwierzęce, w szczególności
wątroba) jest baardzo niezdrowe. Szczególnie kobiety w ciąży muszą
ograniczyć spożywanie witaminy A.
Ale też ryby, sery, masło, mleko, jajka zawierają witaminę A.
Dzienne zapotrzebowanie na witaminę A pokrywa np. 200g tuńczyka lub 200g
tłustego sera, ale np. 3g wątroby. Granicą dla ciężarnych jest 4x tyle,
max. granicą jest 40x tyle.
To tak na skróty.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-02-27 09:43:55
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)** Misiek wrote:
> Witaminy "naturalne" z tego co sie orientuje nie moga zostac
> "przedawkowane" (chyba ze sie myle)
Jak najbardziej mogą, podobno właśnie wątroba niedźwiedzia polarnego ma
taką zawartość witaminy A, że padłbyś bezpośrednio po spożyciu. :)
> zjawisko "przewitaminizowania" organizmu moze wystapic przy nadmiernym
> uzywaniu witamin syntetycznych (tabletek)
Tu dochodzi jeszcze problem tego, że pastylki zawierają oprócz samej
witaminy inne składniki, które nie są zbyt przyjazne.
> Nie dotyczy to (teoretycznie) witaminy C,
Zapewniam Cię, że i witaminę C można przedawkować. Kiedyś miałem w domu
puszkę przemysłowej witaminy C (jedną puszką można doprawić 10l
soku), nie wiem po co ojciec to przyniósł ale jedna łyżka stołowa tego
proszku by Cie powaliła. :)
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-02-27 11:47:21
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)
Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:dtuhm9$k3q$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Nie dotyczy to (teoretycznie) witaminy C,
>
> Zapewniam Cię, że i witaminę C można przedawkować. Kiedyś miałem w domu
> puszkę przemysłowej witaminy C (jedną puszką można doprawić 10l
> soku), nie wiem po co ojciec to przyniósł ale jedna łyżka stołowa tego
> proszku by Cie powaliła. :)
>
Osobiscie w to watpie
Jak choruje (grypa, przeziebienie) to potrafie na raz zjesc cala paczke
rutinoscorbinu, do tego pic sporo cherbaty z cytryna i zyje
Witamina C nie jest gromadzona (jej nadmiar) w organizmie
I tego jestem pewien :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-02-27 11:56:14
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Konrad Kosmowski wrote:
>> Nie dotyczy to (teoretycznie) witaminy C,
>
> Zapewniam Cię, że i witaminę C można przedawkować. Kiedyś miałem w domu
> puszkę przemysłowej witaminy C (jedną puszką można doprawić 10l
> soku), nie wiem po co ojciec to przyniósł ale jedna łyżka stołowa tego
> proszku by Cie powaliła. :)
na pewno nie. Używam kwasu askorbinowego w kuchni (ale nie w nadmiarze)
i zdarzyło mi się już wciąć łyżkę stołową teog specjału. Nadmiar jest po
prostu wydalany.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-02-27 13:04:50
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Konrad Kosmowski napisał(a):
> ** Misiek wrote:
>
>> Witaminy "naturalne" z tego co sie orientuje nie moga zostac
>> "przedawkowane" (chyba ze sie myle)
>
> Jak najbardziej mogą, podobno właśnie wątroba niedźwiedzia polarnego ma
> taką zawartość witaminy A, że padłbyś bezpośrednio po spożyciu. :)
Eskimosi sa przyzwyczajeni i na surowo wciagaja troche "goracej" watroby
z fok (ich watroba zawiera rozne specyficzne zwiazki w duzej ilosci).
Nasi podroznicy malo nie przyplacili zyciem i zdrowiem probowanie tejze
watroby (nie wypada odmowic) - zaszkodzila ilosc tychze zwiazkow -
Zrodlem byl program sprzed roku czy dwoch z TVP1 i Discovery.
> Zapewniam Cię, że i witaminę C można przedawkować. Kiedyś miałem w domu
> puszkę przemysłowej witaminy C (jedną puszką można doprawić 10l
> soku), nie wiem po co ojciec to przyniósł ale jedna łyżka stołowa tego
> proszku by Cie powaliła. :)
Ja co roku ulegam "orzedawkowaniu" witaminy C z naturalnych zrodel. Gdy
wysypia sie truskawki jestem w stanie zjesc jednorazowo do 2-3 kg, z
czego wieczorami ponad 1 kg z pol litrem smietany i cukrem, ale po tej
pierwszej porcji dostaje wysypki i czasem goraczki - odpada pryskanie i
nawozenie, gdyz moje sa "ekologiczne" - w cudzyslowiu, bo deszcz zawiera
troche "syfu".
Pozdrawiam
Maciek
--
Redakcja CD-Action / Sukiennice 6 (3 piętro)
50-107 Wrocław / www.cdaction.com.pl
tel. (071) 343-61-67 w. 108, faks (071) 341-99-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-02-27 13:08:00
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Dominik Jan Domin napisał(a):
> 300 lat temu jedli kulturalnie kasze. Szybko, tanio i smacznie. Rewelacja
> jako posiłek turystyczny, studencki i leniwcowy: lekkie, trwałe, tanie,
> smaczne, nie trzeba obierac, szybko sie gotuje.
Kasza okraszona lub z "gulaszem" z soi to jedno z moich popisowych dan ;-D
Do tego makaroni z sojowa krajanka (niezbyt droga) ugotowana z kostka
grzybowa i wygotowaniem wody i dodatkiem smietany i pietruszki, pieprzu
(bez soli - kostki bywaja slonawe) tworzy posilek za kilka (do 10
zlociszy) dla kilku glodnych osob. A gdy razem ugotujemy ryz to jest
papka ktora zaklei kilkanascie osob - sprawdzone. ;-D
Maciek
--
Redakcja CD-Action / Sukiennice 6 (3 piętro)
50-107 Wrocław / www.cdaction.com.pl
tel. (071) 343-61-67 w. 108, faks (071) 341-99-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-02-27 14:00:29
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)
Użytkownik "Maciej L." <m...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:dtutdi$2peq$1@news2.ipartners.pl...
Konrad Kosmowski napisał(a):
> Zapewniam Cię, że i witaminę C można przedawkować. Kiedyś miałem w domu
> puszkę przemysłowej witaminy C (jedną puszką można doprawić 10l
> soku), nie wiem po co ojciec to przyniósł ale jedna łyżka stołowa tego
> proszku by Cie powaliła. :)
Ja co roku ulegam "orzedawkowaniu" witaminy C z naturalnych zrodel. Gdy
wysypia sie truskawki jestem w stanie zjesc jednorazowo do 2-3 kg, z
czego wieczorami ponad 1 kg z pol litrem smietany i cukrem, ale po tej
pierwszej porcji dostaje wysypki i czasem goraczki - odpada pryskanie i
nawozenie, gdyz moje sa "ekologiczne" - w cudzyslowiu, bo deszcz zawiera
troche "syfu".
Byc moze po prostu jestes uczulony na cos co jest w truskawkach samych...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-02-27 14:04:27
Temat: Re: Studenckie jedzenie (tanio i szybko)Misiek napisał(a):
> Byc moze po prostu jestes uczulony na cos co jest w truskawkach samych...
Jesli jem do 2 kg dziennie nie ma objawow ;-D Sprawdzone. Nie jestem
uczuleniowcem - ze wzgledu na pewne sprawy robilem kilka razy testy z
krwi i na skorze.
Maciek
--
Redakcja CD-Action / Sukiennice 6 (3 piętro)
50-107 Wrocław / www.cdaction.com.pl
tel. (071) 343-61-67 w. 108, faks (071) 341-99-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |