Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Styl polskich ogrodów

Grupy

Szukaj w grupach

 

Styl polskich ogrodów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-01-15 11:41:33

Temat: Styl polskich ogrodów
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dalej jest zima, więc nowe pytanie.
Co można powiedzieć o stylu polskich ogrodów/ogródków na przestrzeni
ostatnich - powiedzmy-kilku lat? Czy wydaje się Wam, że nastąpiły jakieś
zmiany, jeśli tak, to jakie? W końcu jesteśmy tutaj z różnych stron Polski,
rozglądamy się wokół i myślę, że moglibyśmy stworzyć jakiś zupełnie niezły
artykuł na ten temat np. do e-zinu:) I, przyczynkowo, czy jest jakiś
określony styl lansowany przez projektantów ogrodów? Bo czytając rozmaite
artykuły w prasie, wydaje mi się, że jest i zaczyna mnie powoli przygnębiać.
I jeszcze jedno pytanie, czy prawdziwy miłośnik ogrodów zagląda maniacko do
cudzych ogrodów przez płot?

Pozdrawiam, Basia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-01-15 12:55:18

Temat: Re: Styl polskich ogrodów
Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@z...slupsk.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" napisał w wiadomości > I jeszcze jedno pytanie,
czy prawdziwy miłośnik ogrodów zagląda maniacko do
> cudzych ogrodów przez płot?
>
Nie tylko przez płot, także przez internet, czasopisma, albumy, zdjęcia od
znajomych, książki i grupę dyskusyjną.
Nie jest to chyba zboczenie?
Pozdrawiam Jurek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-01-15 13:06:15

Temat: Re: Styl polskich ogrodów
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Wierzchnicki" <j...@z...slupsk.pl> napisał w
wiadomości news:93usso$dcf$1@aquarius.webcorp.com.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" napisał w wiadomości > I jeszcze jedno pytanie,
> czy prawdziwy miłośnik ogrodów zagląda maniacko do
> > cudzych ogrodów przez płot?
> >
> Nie tylko przez płot, także przez internet, czasopisma, albumy, zdjęcia od
> znajomych, książki i grupę dyskusyjną.
> Nie jest to chyba zboczenie?

Najwyżej perwersja;)
Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-01-15 14:40:22

Temat: Re: Styl polskich ogrodów
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
news:93unov$k9v$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Co można powiedzieć o stylu polskich ogrodów/ogródków na przestrzeni
ostatnich - powiedzmy-kilku lat? Czy wydaje się Wam, że nastąpiły jakieś
zmiany, jeśli tak, to jakie? I, przyczynkowo, czy jest jakiś określony styl
lansowany przez projektantów ogrodów?
> I jeszcze jedno pytanie, czy prawdziwy miłośnik ogrodów zagląda maniacko
cudzych ogrodów przez płot?

Mam wrażenie, że coraz bardziej nowe ogrody upodabniają się do siebie. Tzw.
projektanci zieleni lansują w większości jednakowy styl - w każdym ogrodzie
musi być centralny trawnik, jedno kwitnące ozdobne drzewko lub krzew,
koniecznie oczko wodne, a jak większy ogród, to strumyk z mostkiem, no i
grupka iglaków. Przy tarasie rabata bylinowa ew. skalniak.
Na ogół przewidują jeszcze miejsce na grill i meble ogrodowe. W zasadzie
trudno temu się przeciwstawić, ale te projekty są tak do siebie podobne, że
aż nudne - jak jednakowo meblowane mieszkania z poprzednich dekad.
Iglaki zrobiły oszałamiającą karierę, tak, że nawet w małych wsiach spotyka
się srebrne świerki i jałowce. Na szczęście, obserwuję stopniowy odwrót od
iglaków i propagowanie roślin o ozdobnych liściach, pędach i kwiatach.
Wciąż jeszcze za mało zaskakujących rozwiązań, oryginalnych pomysłów,
nietypowych i fantazyjnych układów.

Pytanie drugie - oczywiście, tak. Szczególnie w Niemczech, Austrii i
Francji, gdzie człowieka potrafią zaskoczyć niespodzianki. U nas też, ale
...patrz wyżej, chyba, że stary poniemiecki ogród.

Majka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-01-16 20:58:15

Temat: Re: Styl polskich ogrodów
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:93unov$k9v$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Dalej jest zima, więc nowe pytanie.
> Co można powiedzieć o stylu polskich ogrodów/ogródków na przestrzeni
> ostatnich - powiedzmy-kilku lat? Czy wydaje się Wam, że nastąpiły jakieś
> zmiany, jeśli tak, to jakie?
Jedna zasadnicza, stać nas na [bo mamy więcej pieniędzy] więcej "szalonych
szablonowych" pomysłów.
Dowód jest prosty, realizujemy to co na zachodzie robiono 30-lat temu.
[Sprawdziłem i piszę w oparciu o taki tekst.]
Co robimy? Ano: przestrzeń otwarta z niską roślinnością, wzory
geometryczne, ornamentalne kwietniki i strzyżone trawniki oraz baseny i
fontanny nie wyłączając oczek i strumyczków. Schodzimy do "parteru".
Określenie sprzed 30 lat.

> W końcu jesteśmy tutaj z różnych stron Polski,
> rozglądamy się wokół i myślę, że moglibyśmy stworzyć jakiś zupełnie
niezły
> artykuł na ten temat np. do e-zinu:) I, przyczynkowo, czy jest jakiś
> określony styl lansowany przez projektantów ogrodów? Bo czytając
rozmaite
> artykuły w prasie, wydaje mi się, że jest i zaczyna mnie powoli
przygnębiać.
Zależy co czytasz. I czy kupujesz te propozycje w ciemno czy twórczo
modyfikujesz?
Ja już "wyprodukowałem" kilkadziesiąt własnych projektów, skonfrontowałem
z tym co w pismach i nadal jestem niezadowolony! Z siebie. Czasami mam
ochotę pójść "na skróty".
I to jest chyba "jakaś" ODPOWIEDŹ na twoje pytanie. Zbyt często powielamy
to co gdzieś zobaczymy. Nie sprawdzając czy możemy to u siebie zastosować.
A stara prawda mówi, że ogrodu nie robimy dla siebie. Niestety ;-(((

> I jeszcze jedno pytanie, czy prawdziwy miłośnik ogrodów zagląda maniacko
do
> cudzych ogrodów przez płot?
Zaglądam szczególnie jak wiem, kto za płotem leży!
Pozdrawiam, Jerzy.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-01-17 08:15:15

Temat: Re: Styl polskich ogrodów
Od: "Piotr Kieraciński" <p...@p...pol.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dwie uwagi do tej dyskusji:
1. mysle, ze ogrody uczestnikow tej grupy, przynajmniej tych najbardziej
aktywnych roznia sie od przecietnych polskich ogrodkow ostatnich lat (trawa
i iglaki, sterylnie).
2. za duzo obcych, dziwacznych roslin, czesto kolekcji (kazdy krzaczek z
"innej beczki"), a za malo naturalnosci i "rodzimosci" w naszych ogrodach.
Przyznaje, ze tez nie uniknalem manii "kolekcjonerstwa". Staram sie teraz od
tego uciekac na rzecz tworzenia bardziej naturalnej formy ogrodu, ale sklepy
ogrodnicze kusza...
pik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ponownie w grupie
Ratujcie nolinę
wirtualne ogrody bis
re: begonie
Re: Rosiczka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »