Supermarkety są " cacy"?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-10-28 12:46:43
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Przeciez w sklepach ogrodniczych mozna kupic wielkie drzewa
> i krzewy (Milorzab, Buk czerwony, Jalowce Sabina itp.),
> które nadaja sie do parków a nie do ogródków, Teraz,
> az zal wyrzucic. [...]
Zawsze mozesz komus sprzedac lub sprezentowac!!!
Jagoda na Woli ma wiele miejsc do obsadzenia.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2002-10-28 12:51:17
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Na kanwie tego pytania "czy Supermarkety są be" można by zadać
odwrotne-"
> Czy
> sklepy specjalistyczne są cacy?".
> Myślę, że niekoniecznie i nie zawsze i to nie tylko ze względu na cenę
> roślin.
> Ostatnio wpadłam do Centrum roślin doniczkowych, co prawda, ale zawsze
> roślin.
> Największego chyba w Warszawie (nie podaję nazwy, żeby nie reklamować) i
> rozczarowałam się. Czego się spodziewałam? [...]
Beato, prawdę mówiąc sama sobie odpowiedziałaś. Zatem zdradź gdzie jest
ten nie polecany sklep specjalistyczny aby omijać go szerokim łukiem.
;-)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-10-28 17:35:17
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Beata Werońska" <b...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
To niepolecane Centrum to Centrum Roślin Doniczkowych "Tomaszewski"
w Al. Krakowskiej. Mają stronę internetową www. tomaszewski.com.pl
podobno produkują 4 000 000 roślin rocznie.
I co z tego, jak przyjdzie co do czego sprzedają trawę z nalepką"bambus".
Beata
"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message
news:apjbqu$7nv$1@news.gazeta.pl...
> > Na kanwie tego pytania "czy Supermarkety są be" można by zadać
> odwrotne-"
> > Czy
> > sklepy specjalistyczne są cacy?".
> > Myślę, że niekoniecznie i nie zawsze i to nie tylko ze względu na cenę
> > roślin.
> > Ostatnio wpadłam do Centrum roślin doniczkowych, co prawda, ale zawsze
> > roślin.
> > Największego chyba w Warszawie (nie podaję nazwy, żeby nie reklamować) i
> > rozczarowałam się. Czego się spodziewałam? [...]
>
> Beato, prawdę mówiąc sama sobie odpowiedziałaś. Zatem zdradź gdzie jest
> ten nie polecany sklep specjalistyczny aby omijać go szerokim łukiem.
> ;-)
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-10-28 17:48:57
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> To niepolecane Centrum to Centrum Roślin Doniczkowych "Tomaszewski"
> w Al. Krakowskiej. Mają stronę internetową www. tomaszewski.com.pl
> podobno produkują 4 000 000 roślin rocznie.
> I co z tego, jak przyjdzie co do czego sprzedają trawę z
nalepką"bambus".
Oooo, o tuż to, że parę razy sam ich polecałem, i "chwatit".
Szczególnie po tym co widzę w SM i innych Super Hiper z nalepką
"Tomaszewski".
Parę razy ich polecałem, teraz nie. Dlaczego? To proste, jeżeli roślina
nie wytrzymuje + temperatur to co będzie jak będzie przymrozek?
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-10-28 18:22:17
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Beata Werońska" <b...@s...pl> wrote in message
news:apiqa3$r4f$1@news.supermedia.pl...
> Ostatnio wpadłam do Centrum roślin doniczkowych, co prawda, ale zawsze
> roślin.
> Największego chyba w Warszawie (nie podaję nazwy, żeby nie reklamować) i
> rozczarowałam się. Czego się spodziewałam? Usestymatyzowania roślin do
> sprzedaży np. paprocie najróżniejsze razem, tak żeby można było nacieszyc
> oko ich odmianami, kaktusy i sukulenty razem. A jak było -dokładny
misz-masz
> (czy tak to sie pisze?) lub groch z kapustą (jak kto woli) ,a na dodatek
pod
> nazwą bambus sprzedano mi w tym specjalistycznym sklepie pewną odmianę
> trawy, która na pewno nie jest bambusem (wiem, bo sprawdziłam potem w
> internecie) . I co Wy na to?
Że ludzie zmieniają się wolniej niż ustrój gospodarczy. Wypisz wymaluj takie
problemy z nazewnictwem były, jak we wczesnych latach 80-tych kupowałam
rośliny na targu lub w sklepie CNOS-u. Ale jedna różnica między CNOS-em a
supermarketami - kłącza, cebule i rośliny były zdrowe i dorodne.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-10-28 19:15:40
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Że ludzie zmieniają się wolniej niż ustrój gospodarczy. Wypisz wymaluj
takie
> problemy z nazewnictwem były, jak we wczesnych latach 80-tych kupowałam
> rośliny na targu lub w sklepie CNOS-u. Ale jedna różnica między CNOS-em
a
> supermarketami - kłącza, cebule i rośliny były zdrowe i dorodne.
Chyba wypada zapomnieć, co to cnos?
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-10-28 20:14:49
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> > Że ludzie zmieniają się wolniej niż ustrój gospodarczy. Wypisz wymaluj
> takie
> > problemy z nazewnictwem były, jak we wczesnych latach 80-tych kupowałam
> > rośliny na targu lub w sklepie CNOS-u. Ale jedna różnica między CNOS-em
> a
> > supermarketami - kłącza, cebule i rośliny były zdrowe i dorodne.
>
> Chyba wypada zapomnieć, co to cnos?
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
> "Learn the rules. Then break some."
CNOS w pobliżu mojego domu ma najtańsze nawozy i podłoża, ale ludzie nie
zmieniają się wcale - pani w kasie obsługuje mnie kiedy skończy gadać przez
telefon, materiał martwy trudno zepsuć więc jest w normie, ale rośliny zwykle
są niepodlane, zachwaszczone - wybór mają niezły ale jakość roslin dobra tylko
gdy sa prosto od producenta...
Tak z cnosami bywa...
Pozdro
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-10-28 22:11:07
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Roy d'Angoulmois" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Beata Werońska" <b...@s...pl> napisał w wiadomości
news:apjshq$6gl$1@news.supermedia.pl...
> To niepolecane Centrum to Centrum Roślin Doniczkowych "Tomaszewski"
> w Al. Krakowskiej. Mają stronę internetową www. tomaszewski.com.pl
> podobno produkują 4 000 000 roślin rocznie.
> I co z tego, jak przyjdzie co do czego sprzedają trawę z nalepką"bambus".
Bambus jest również trawą, warto to wiedzieć.
Roy
>
> Beata
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-10-29 00:00:40
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > To niepolecane Centrum to Centrum Roślin Doniczkowych "Tomaszewski"
> > w Al. Krakowskiej. Mają stronę internetową www. tomaszewski.com.pl
> > podobno produkują 4 000 000 roślin rocznie.
> > I co z tego, jak przyjdzie co do czego sprzedają trawę z
nalepką"bambus".
>
> Bambus jest również trawą, warto to wiedzieć.
+
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-10-29 00:03:13
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> CNOS w pobliżu mojego domu ma najtańsze nawozy i podłoża, ale ludzie nie
> zmieniają się wcale - pani w kasie obsługuje mnie kiedy skończy gadać
przez
> telefon, materiał martwy trudno zepsuć więc jest w normie, ale rośliny
zwykle
> są niepodlane, zachwaszczone - wybór mają niezły ale jakość roslin
dobra tylko
> gdy sa prosto od producenta...
> Tak z cnosami bywa...
To to jeszcze istnieje? Nie żartuj?
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |