| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-10-29 08:01:16
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Tak, wiem, że bambus to też trawa i dlatego się nie poznałam na tej
sadzonce, a oto co mi sprzedano::
"W kwiaciarniach pojawiła się ostatnio roślina przypominająca bambus i
często tak nazywana przez sprzedawców, mimo że należy do innego rodzaju
botanicznego. Jest to trawa nosząca nazwę Pogonatherum paniceum.
Roślina ta pochodzi z Indii i Australii. Uprawia się ją w mieszkaniu, gdzie
wymaga dobrze oświetlonego miejsca, temperatury 18-22°C, dużej wilgotności
powietrza i systematycznego podlewania, tak aby ziemia w doniczce była stale
wilgotna. Niestety, Pogonatherum paniceum jest krótkowieczne - traci
efektowny wygląd po kilku miesiącach." - tak napisano w Kwietniku 2/11997 ,
zresztą zobaczcie sami :
http://www.ogrodnik.pl/doniczkowe/doniczkowe_14_06.a
sp
Zresztą to już nie pierwszy raz "mylą im się" nalepki. Ale pierwszy raz
dałam się nabrać.
Beata
"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message
news:apkj21$b59$1@news.gazeta.pl...
> > > To niepolecane Centrum to Centrum Roślin Doniczkowych "Tomaszewski"
> > > w Al. Krakowskiej. Mają stronę internetową www. tomaszewski.com.pl
> > > podobno produkują 4 000 000 roślin rocznie.
> > > I co z tego, jak przyjdzie co do czego sprzedają trawę z
> nalepką"bambus".
> >
> > Bambus jest również trawą, warto to wiedzieć.
>
> +
> ;-)
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
> "Learn the rules. Then break some."
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-10-29 15:00:40
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?"Beata Werońska" <b...@s...pl> wrote in message
news:aplf99$fs4$1@news.supermedia.pl...
> Tak, wiem, że bambus to też trawa i dlatego się nie poznałam na tej
> sadzonce, a oto co mi sprzedano::
>
> "W kwiaciarniach pojawiła się ostatnio roślina przypominająca bambus i
> często tak nazywana przez sprzedawców, mimo że należy do innego rodzaju
> botanicznego. Jest to trawa nosząca nazwę Pogonatherum paniceum.
Na pocieszenie moge dodac, ze Google pokazuja, ze w wielu jezykach
potoczna nazwa tej rosliny to jakistam bambus. Miniaturowy, pokojowy itp.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-10-30 13:36:26
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Jerzy wrote:
>>To niepolecane Centrum to Centrum Roślin Doniczkowych "Tomaszewski"
>>w Al. Krakowskiej. Mają stronę internetową www. tomaszewski.com.pl
>>podobno produkują 4 000 000 roślin rocznie.
>>I co z tego, jak przyjdzie co do czego sprzedają trawę z
>>
> nalepką"bambus".
>
> Oooo, o tuż to, że parę razy sam ich polecałem, i "chwatit".
> Szczególnie po tym co widzę w SM i innych Super Hiper z nalepką
> "Tomaszewski".
No to dzie kupować doniczkowe wg Ciebie? :)
> Parę razy ich polecałem, teraz nie. Dlaczego? To proste, jeżeli roślina
> nie wytrzymuje + temperatur to co będzie jak będzie przymrozek?
Tjaa obkupiłabym się teraz, w ramach odrabiania strat po mocno urlopowym
lecie :( ale właśnie nieco zimno już.. ech..
--
Pozdrówki,
Słońce
"Czas jest sposobem w jaki natura zapobiega zdarzeniu się wszystkich
rzeczy naraz"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-10-30 13:38:27
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Jerzy wrote:
>> CNOS w pobliżu mojego domu ma najtańsze nawozy i podłoża, ale
>> ludzie nie zmieniają się wcale - pani w kasie obsługuje mnie
>> kiedy skończy gadać
>>
> przez
>
>> telefon, materiał martwy trudno zepsuć więc jest w normie, ale
>> rośliny
>>
> zwykle
>
>> są niepodlane, zachwaszczone - wybór mają niezły ale jakość roslin
>>
> dobra tylko
>
>> gdy sa prosto od producenta... Tak z cnosami bywa...
>>
>
> To to jeszcze istnieje? Nie żartuj?
A pewnie, że tak. Sama żem w CNOS-sie na Al.Krakowskiej kupiła DeGaulla
:). Ciekawe czy zimę przetrzyma..
--
Pozdrówki,
Słońce
"Czas jest sposobem w jaki natura zapobiega zdarzeniu się wszystkich
rzeczy naraz"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-10-30 20:39:53
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Ja dostałam kiedyś dwa benjaminy z nalepką "Tomaszewski", mam je do dzisiaj
(jakieś 6 lat). Może problem polega na czymś innym?
Ale roślin ogrodowych, cebul, nasion nie kupuję w sepermarketach.
Pozdrawiam
Marta
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:apjt92$sa6$1@news.gazeta.pl...
> > To niepolecane Centrum to Centrum Roślin Doniczkowych "Tomaszewski"
> > w Al. Krakowskiej. Mają stronę internetową www. tomaszewski.com.pl
> > podobno produkują 4 000 000 roślin rocznie.
> > I co z tego, jak przyjdzie co do czego sprzedają trawę z
> nalepką"bambus".
>
> Oooo, o tuż to, że parę razy sam ich polecałem, i "chwatit".
> Szczególnie po tym co widzę w SM i innych Super Hiper z nalepką
> "Tomaszewski".
> Parę razy ich polecałem, teraz nie. Dlaczego? To proste, jeżeli roślina
> nie wytrzymuje + temperatur to co będzie jak będzie przymrozek?
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
> "Learn the rules. Then break some."
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-10-31 15:59:13
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?> No to dzie kupować doniczkowe wg Ciebie? :) [...]
Sądząc po złocieniach, które dzisiaj kupowałem w Selgrosie to jednak, nie
tyle miejsce co staranna opieka nad roslinami powinna przeważać, z kilku
różnych odmian żeśmy sobie trochę róznych wybrali i po 2-3 godzinach
łazenia (uwielbiam zakupy :-( ) dochodzimy do kasy a pani mówi, o proszę,
zrzucają płatki i kilka sztuk trzeba było wymienić.
Z tego wniosek, że były za bardzo "wypędzone" i ciepełko im nie posłużyło.
:-(
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-11-12 11:15:26
Temat: Re: Supermarkety są " cacy"?Jerzy wrote:
>> No to dzie kupować doniczkowe wg Ciebie? :) [...]
>>
>
> Sądząc po złocieniach, które dzisiaj kupowałem w Selgrosie to
> jednak, nie tyle miejsce co staranna opieka nad roslinami powinna
> przeważać[ciach]
Pozostaje tylko wnikliwa obserwacja nabywanych roślin, hech. W końcu jak
się do domku przyniesie taką roślinkę od dajmy na to Tomaszewskiego,
gdzie atmosfera równikowa, to i tak dozna szoku :(. Poza tym trza mocno
wierzyć, że będzie rosła lub nie wiedzieć, że jest trudna w uprawie. Mi
z reguły zdycha wsio co opisane w literaturze jako łatwe i
niewymagające.. koleżanka stwierdziła, że za bardzo skaczę koło kwiatów.. :)
--
Pozdrówki,
Słońce
"Czas jest sposobem w jaki natura zapobiega zdarzeniu się wszystkich
rzeczy naraz"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |