Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-09-13 10:59:50

Temat: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Otoczenie czlowieka, upodabnia się do niego samego, a wlasciwie do tego, co
w czlowieku siedzi w jego wnetrzu, co moze nawet ukrywa sie przed nim samym.
Otoczenie czlowieka mowi duzo o nim samym, o jego prawdziwej, ukrytej
naturze.
Swiat, który nas otacza, sami ksztaltujemy na swoją wlasną modle, "na nasz
obraz i podobienstwo".
Robimy to najczesciej nieswiadomie, nie wiedzac wcale o tym.
Przyciagamy ludzi swego pokroju w swoje poblize i oni już w nim pozostaja,
na dluzej lub krocej.
"Otoczenie" jest jakby dowodem osobistym czlowieka, jego wyraznym sladem w
Rzeczywistosci.
Ono stale go "otacza", nawet jesli czlowiek zmienia swoje miejsce pobytu.
Zmieniaja sie wtedy osoby wchodzace w sklad jego otoczenia, ale nie
zmieniaja sie cechy tych osob i ich charakterystyki.
Nawet jeśli wyjedziemy do innego miasta na stale, to owo nasze, wlasne,
"otoczenie", nadal będzie z nami, przynajmniej w zakresie upodoban,
przyzwyczajen, emocji, systemu wartosci itd.
Pijak w nowym miescie czy srodowisku szybko znajdzie innych pijakow,
kolekcjoner innych kolekcjonerow, biznesmen biznesmenow, astronom
astronomow, kibic kibicow, wedkarz wedkarzy itd.
Jak slimak nosi wszedzie swoj wlasny domek na grzbiecie, tak i człowiek nosi
wszedzie ze soba domek swoich wartosci, swoj wlasny filtr patrzenia na
swiat.
Ten filtr jest dorobkiem calego dotychczasowego zycia czlowieka, on sam go
zbudowal i wyksztalcil.
Dzieki temu filtrowi widzi to, co chce widziec, doswiadcza tego, czego lubi
doswiadczac, nawet jesli czasem go to denerwuje i przeksztalca sie w nalog i
matnie z ktorej trudno sie wydostac.
Hmm....czasem ten "filtr" może też utrudniać życie.
Nawet swój "filtr" trzeba sobie odpowiednio ustawić.
To od każdego z osobna zależy, jak chce życ i jaką chce mieć hierarchię
wartości.
Wspomniany wyzej uzalezniony nalogowy alkoholik ma przekichane zycie, bo
czaja sie na niego wszedzie pokusy nie do przezyciezenia, jego mysli wedruja
ciagle w jednym kierunku, jakby sie tu napic.
I czesto boleje nad swoim losem, chcialby juz nie pic, ale nie moze.
Ale kto mu ten los zgotowal?
Sam sobie kiedys te filtry tak przestawil.
Alkoholik, chociaz juz zmienil przekonania co do alkoholu, chociaz juj nie
cierpi i nawet nienawidzi, juz nawet chce nie pic, ale buestety nie moze nie
pic.
Tak samo dzieje sie z narkomanem.
Ale przeciez obaj przyczynili sie w duzym stopniu do przestawiania wlasnych
filtrow na "zle" tory i teraz dotykaja ich skutki takiego dawnego stylu
zycia.
Dlatego nalezy starca sie wlasciwie poustawiac wlasne filtry odbioru i
selekcji wrazen.
Ustawic je porzadnie. Dokladnie.
Ustawia sie je cale zycie. A pozniej nie da sie potem w pare minut
przestawic na inny tor tego, co sie ustawialo latami.
Robia sie koleiny "myslowe", w ktora ciagle wpada twoja swiadomosc, czy
chce, czy nie chce.
Kazdy czlowiek buduje swoj system filtrow i swoja hierachie wartosci na swoj
sposob - ustawia je a raczej w pocie czola
buduje przez cale zycie.
CKP



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-09-13 11:05:16

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ci3uig$ls0$1@news.onet.pl...

<Kajko i Kokosz>
- Za dodatkową opłata, nasz statkowy trubadur umili wam rejs, śpiewając
przebój.

"Bum tralala, chlapie fala, po głebinie statek płynie"
......
......

mijały godziny.

- Za dodatkową opłatą, nasz statkowy trubadur umili wam rejs, nie śpiewając
już przeboju.
</Kajko i Kokosz>

CKP, podaj cenę - zrobimy zrzutę, serio.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-13 11:18:01

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski"

> <Kajko i Kokosz>
> - Za dodatkową opłata, nasz statkowy trubadur umili wam rejs, śpiewając
> przebój.
>
> "Bum tralala, chlapie fala, po głebinie statek płynie"
> ......
> mijały godziny.
>
> - Za dodatkową opłatą, nasz statkowy trubadur umili wam rejs, nie
śpiewając
> już przeboju.
> </Kajko i Kokosz>
>
Twoje posty sa malo merytoryczne, slizgaja sie po falach, ale nie potrafia
zanurkowac.
Daruj wiec sobie osobiste aluzje.
Albo wypowiadasz sie merytorycznie, albo wcale.
Bo wypowiadac sie uszczypliwie i niemerytorycznie to kazdy dupek potrafi.
Nawet zwykly cham czy idiota.
A chyba nie chcesz rownac do nich.

CKP



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-13 11:34:47

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ci3vkd$8cf$1@news.onet.pl...

> Albo wypowiadasz sie merytorycznie, albo wcale.
> Bo wypowiadac sie uszczypliwie i niemerytorycznie to kazdy dupek
potrafi.
> Nawet zwykly cham czy idiota.
> A chyba nie chcesz rownac do nich.

Ale, ja jestem zwykły cham i idiota oraz dupek ... tylko zastanawiam się co
mnie tak przyciąga w Twoje otoczenie.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-13 11:52:08

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski"

> Ale, ja jestem zwykły cham i idiota oraz dupek ... tylko zastanawiam się
co
> mnie tak przyciąga w Twoje otoczenie.
>
Hahaha...a to juz twoj wlasny samo-osąd.
Poza tym to nie Ciebie "cos" przyciaga ale ty sam przyciagasz.
Jesli jestes podmiotem poznajacym swiat.

CKP



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-13 12:03:16

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ci41kd$1fm$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Przemysław Dębski"
>
> > Ale, ja jestem zwykły cham i idiota oraz dupek ... tylko zastanawiam
się
> co
> > mnie tak przyciąga w Twoje otoczenie.
> >
> Hahaha...a to juz twoj wlasny samo-osąd.

Nieprawda, jest wiele osób które to potwierdzą.

> Poza tym to nie Ciebie "cos" przyciaga ale ty sam przyciagasz.
> Jesli jestes podmiotem poznajacym swiat.

Przyciąganie/odpychanie, jest oddziaływaniem wzajemnym. Czy potrafisz z całą
pewnością rozstrzygnąć, czy to magnes przyciąga żelazo, czy żelazo przyciaga
magnes ?

Na post po zbóju zaprosił
P.D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-13 12:07:35

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski"

> > Poza tym to nie Ciebie "cos" przyciaga ale ty sam przyciagasz.
> > Jesli jestes podmiotem poznajacym swiat.
>
> Przyciąganie/odpychanie, jest oddziaływaniem wzajemnym.

Przyciaganie o ktorym ja mowie nie jest przyciaganiem w sensie fizycznym.
To nie zaden magnes i opilki.

> Czy potrafisz z całą
> pewnością rozstrzygnąć, czy to magnes przyciąga żelazo, czy żelazo
przyciaga
> magnes ?
>
Nie obchodzi mnie to.
CKP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-13 12:17:01

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ci42hb$9mq$1@news.onet.pl...

> Przyciaganie o ktorym ja mowie nie jest przyciaganiem w sensie
fizycznym.
> To nie zaden magnes i opilki.

Nie w sensie fizycznym powiadasz ? "Przyciagamy ludzi swego pokroju w swoje
poblize i oni już w nim pozostaja, na dluzej lub krocej.". No to jak kogoś
przyciągnąć w swoje pobliże w sensie nie fizycznym ? Hmm, wytłumacz mi to
jak prostemu chamowi.

> Nie obchodzi mnie to.

Ale w sensie fizycznym czy niefizycznym ?

Na post po zbóju zaprosił
P.D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-13 12:59:33

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski"

> Nie w sensie fizycznym powiadasz ? "Przyciagamy ludzi swego pokroju w
swoje
> poblize i oni już w nim pozostaja, na dluzej lub krocej.". No to jak
kogoś
> przyciągnąć w swoje pobliże w sensie nie fizycznym ?

Chodzi mi o zupelnie inne przyciąganie, przyciąganie w sensie
psychologicznym (lub raczej: duchowym), ktore obrazowo sa przedstawiane w
znanych przyslowiach czy powiedzeniach: "swój przyciaga swego", "z jakim
przestajesz, takim się stajesz", "ciagnie wilka do lasu"....

Istnieje zjawisko jakby "duchowego" przyciągania się osob o podobnych
systemach wartosci, tych samych zainteresowaniach, tym samym hobby. Lubimy
otaczac sie ludzmi o podobnych zainteresowaniach, bo sie bardzo dobrze
czujemy w ich towarzystwie. To zupelnie naturalne i nikogo nie dziwi.

Owo "duchowe" przyciaganie sie ludzi nie dotyczy cech zewnetrznych,
fizycznych, lecz wewnętrznych, "duchowych", czesto dotyczy ono cech
osobowościowych skrywanych przed innymi.

Kazdy czlowiek ma swoj wlasny system wartosci, ktorym kieruje sie w zyciu.
Dla jednego wazne jest to, dla drugiego cos zupelnie innego. Ludzie maja
rozne hobby i zainteresowania i przyciagają swiadomie lub nieswiadomie
innych ludzi, ktorzy sa duchowo" do nich podobni.
I nawet jeśli czasem obserwujemy cos innego, cos jakby przyciaganie sie
przeciwienstw, ludzi o cechach pozornie zupełnie przeciwstawnych, to jednak
naprawde jest to przyciaganie tego samego, jezeli jest w nas jakas ukryta
tesknota za czyms przeciwstawnym, albo jest jakis emocjonalny powod do tego.
Nalezy wyraznie podkreslic, że owo "duchowe" przyciaganie nie ma nic
wspolnego z przyciaganiem fizycznym. Nie jest wiec jakims nowym rodzajem
magnesu, która przyciaga przedmioty i ludzi, ktorego sile mozna by jakos
oszacowac czy zmierzyc.
To przyciaganie ma charakter umowny, mowimy o nim na podstawie
obserwowanych skutków, niejako juz po fakcie, obserwujac w naszym otoczeniu
czy srodowisku ludzi "podobnych nam" duchowo. Nie dotyczy to przyciąganie
zadnych fizycznych cech ludzi, typu kolor skóry, włosow czy oczu, ale cech
wewnetrznych, czasem nawet skrywanych, niekoniecznie tych ujawnianych i
eksponowanych przez dana osobe.

To przyciaganie jest w duzej mierze skutkiem posiadania roznych systemów
wartości u roznych osob, ktore powoduja ze latwiej nam pewne fakty i
zjawiska obserwowac, a zatem i "zapraszac" do swego otoczenia na dluzej niz
tylko na jeden akt poznawczy.

CKP













› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-13 13:36:00

Temat: Re: Swiadome ksztaltowanie swiata - duszy
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ci45iq$ndo$1@news.onet.pl...

[...]

> To przyciaganie jest w duzej mierze skutkiem posiadania roznych systemów
> wartości u roznych osob, ktore powoduja ze latwiej nam pewne fakty i
> zjawiska obserwowac, a zatem i "zapraszac" do swego otoczenia na dluzej
niz
> tylko na jeden akt poznawczy.

OK. Można więc "zapraszać" z takich czy innych, świadomych lub nie powodów.
Ale druga strona musi też przyjąć "zaproszenie". A więc jest to zalezność
wzajemna. Analogia do magnesu z opiłkami jest jak najbardziej na miejscu.
Ale to na marginesie. Jako taki model, sam w sobie, nawet ładnie się
prezentuje. Problem w tym, że musi się prezentować ładnie, ponieważ karmisz
go danymi które sa podpasowane pod wynik. Spróbujmy w takim razie podać mu
dane lekko niestrawne - pod postacią człowieka "pustelnika" - stroniącego od
towarzystwa, ale niekoniecznie wyrzutka społecznego. Oglądałes film "Lepiej
być nie może" z Nicholsonem ? Otóż główny misio, jest samotnikiem - bojacym
się wszystkiego co realne i namacalne. Żyje sobie sam w mieszkanku.
Utrzymuje się z pisania książek typu Harlekin. I teraz. Skoro jego otoczenie
fizyczne i mentalne jest zupełnie puste, skoro facet wchodzi w interakcje
tylko z samym sobą - to wg. Twojej teori, gdyby pojawił się na horyzoncie
drugi taki osobnik - powinna wytworzyć się "więź" między nimi, która powinna
wyrażać się całkowitą obojętnością. Czy w takiej relacji można dopatrywać
się czegoś co nazywasz "przyciąganiem" ?

Na post po zbóju zaprosił
P.D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak taka poderwac...
A czym jest szczescie ?;-)
Czapka gore
bla
tatuaze

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »