Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Świąteczne kuchenne wzloty i upadki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Świąteczne kuchenne wzloty i upadki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 117


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2011-12-29 11:46:05

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Gru, 12:24, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
> W dniu 2011-12-29 11:26, Stalker pisze:
>
> > Śledzie z piernikiem takie jak te:
>
> >http://www.jedzonko.biz/articles.php?article_id=25
>
> > kompletnie nie zrozumiały się z naszymi kubkami smakowymi :-)
>
> ...a sugerowałam...

Nadal stoję na stanowisku, że co jak co ale kuchnia opiera się
wszelkiego rodzaju sugestiom.

Stalker, dopóki nie spróbujesz, dopóty nie wiesz...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2011-12-29 11:53:58

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-29 12:46, Stalker pisze:

> Nadal stoję na stanowisku, że co jak co ale kuchnia opiera się
> wszelkiego rodzaju sugestiom.
>
> Stalker, dopóki nie spróbujesz, dopóty nie wiesz...

"Dokładnie". Z dotychczasowych doświadczeń najohydniejszy był świeży
byczy ogon, przed jądrami byka niestety stchórzyłam.
--
Bbjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2011-12-29 12:01:45

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-12-29 12:53, niebożę Bbjk wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-12-29 12:46, Stalker pisze:
>
>> Nadal stoję na stanowisku, że co jak co ale kuchnia opiera się
>> wszelkiego rodzaju sugestiom.
>>
>> Stalker, dopóki nie spróbujesz, dopóty nie wiesz...
>
> "Dokładnie". Z dotychczasowych doświadczeń najohydniejszy był świeży
> byczy ogon, przed jądrami byka niestety stchórzyłam.

Takie świeże były?

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2011-12-29 12:10:20

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-29 13:01, Qrczak pisze:

>> "Dokładnie". Z dotychczasowych doświadczeń najohydniejszy był świeży
>> byczy ogon, przed jądrami byka niestety stchórzyłam.
>
> Takie świeże były?

Podobno dzisiejsze. Opór zwyciężył ciekawość, ale nic straconego.
--
Bbjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2011-12-29 12:12:32

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jdfpod$naq$1@news.icm.edu.pl...
>U mnie tym razem wyjątkowo udanym eksperymentem okazał się łosoś ze
>szpinakiem pieczony w cieście francuskim (przepis z "Ugotowanych", tylko
>zamiast fety do szpinaku dodałam trochę serka mascarpone). Wyjątkowo dobre
>wyszły też śledzie po sułtańsku. Zważywszy że obie potrawy nie wymagały
>zbyt wiele zachodu, tym bardziej polecam - nawet na co dzień, nie tylko od
>święta.
> Pieczeń schabowa - dzięki przeczytanej gdzieś w ostatniej chwili radzie
> XL, żeby ją dusić zamiast piec - wyszła soczysta, miękka, po prostu
> wyśmienita, choć niby taka zwyczajna.
>
> A teraz upadki:
> Rolada makowa jak zwykle pyszna, aczkolwiek jak zwykle pękła. Muszę sobie
> chyba wielkimi literami przy przepisie wydrukować, żeby zmniejszyć
> temperaturę, bo ciągle o tym zapominam.
> Keks - po raz kolejny zakalec. Ciasto w keksie zawsze wychodzi mi zbyt
> gęste i chyba dlatego nie daje rady się dobrze dopiec wewnątrz.
>
> To tyle z ciekawostek, reszta w normie.
>
> A jak u Was?

Mnie jakoś wszystko wyszło dobre :-)
Na tyyyle potraw tylko 2 miałam nie swoje - pierogi kupiłam od koleżanki,
która ma dom weselny i kucharze sami tam lepią, a karpia smażonego
przynieśli moi rodzice.
Zrobiłam zalinkowane przez Stalkera śledzie sułtańskie - super są.
Pierwszy raz upiekłam kruche ciasto z powidłami śliwkowo - czekoladowymi.
Ale musze coś pokombinowac z ciastem bo takie za bardzo maślane w smaku mi
wyszło. Chociaz wszyscy się zajadali ;-)

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2011-12-29 12:12:47

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Gru, 13:01, Qrczak <q...@g...pl> wrote:
> Dnia 2011-12-29 12:53, niebożę Bbjk wylazło do ludzi i marudzi:
>
> > W dniu 2011-12-29 12:46, Stalker pisze:
>
> >> Nadal stoję na stanowisku, że co jak co ale kuchnia opiera się
> >> wszelkiego rodzaju sugestiom.
>
> >> Stalker, dopóki nie spróbujesz, dopóty nie wiesz...
>
> > "Dokładnie". Z dotychczasowych doświadczeń najohydniejszy był świeży
> > byczy ogon, przed jądrami byka niestety stchórzyłam.
>
> Takie świeże były?

Na 99% to był program Galileo. W jakimś luksusowym hotelu miał się
odbyć zjazd podróżników z całego świata.
Explorer, czy Globetrotter coś tam... Kucharz postanowił podać coś
godnego na takie spotkanie i z całego świata nasprowadzał aligatory,
węże, karaluchy, jakieś robaki, pająki i wszystko to przygotował na
taki "luksusowy sznyt". Coś w stylu karaluch z truflami w
czekoladzie,etc. :-)

Ale najlepszy był właśnie opis przygotowań: a to pająki trzeba trzymać
w jakiejś ściśle określonej temperaturze, a to jakieś larwy opalić,
żeby trujących włosków się pozbyć, itd. :-)

Kojarzycie może? Nie pamiętam czy widziałem to w polskiej czy w
niemieckiej TV...

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2011-12-29 12:41:05

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-29 12:23, Bbjk pisze:
> W dniu 2011-12-29 11:14, medea pisze:
>
>> No i oczywiście mam zapasy pomrożonego surowego mięsiwa, np. piersi
>> kacze. I zastanawiam się, co z nich wyczarować.
>
> To wdzięczny temat, masz mnóstwo możliwości. Najczęściej robię z
> owocami + kluseczki do tego, dobra jest i z grzybami, można wariacje
> "na chińsko". Najlepszą kaczkę w życiu jadłam w wiejskiej angielskiej
> restauracji, była to po prostu pieczona kaczka bez dodatkowych smaków
> - doskonale chrupiąca skórka, mięso aromatyczne, delikatne i
> rozpływające się, beż tłuszczu - nie udało mi się takiego smaku
> uzyskać w domu, może to kwestia kaczki, może popijanego wówczas wina,
> a może atmosfery i chwili.

Będę eksperymentować.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2011-12-29 12:45:34

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-29 11:14, medea pisze:
> Poza pierniczkami, których mam jeszcze kilka puszek do polukrowania.

Jak tak jeszcze trochę sobie z Wami pogadam, to nie zostanie już nic do
lukrowania. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2011-12-29 18:24:36

Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:jdhkcq$a1a$4@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-12-29 12:46, Stalker pisze:
>
>> Nadal stoję na stanowisku, że co jak co ale kuchnia opiera się
>> wszelkiego rodzaju sugestiom.
>>
>> Stalker, dopóki nie spróbujesz, dopóty nie wiesz...
>
> "Dokładnie". Z dotychczasowych doświadczeń najohydniejszy był świeży byczy
> ogon, przed jądrami byka niestety stchórzyłam.
> --
> Bbjk
Prose Pani, a gdzie najblizej Krakowa można dostać swieze cynadry? Do
Argentyny nie mam czasu... Aha, sam je przyrządzę, knajpy są be.
pozdrawiam
Stefan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2011-12-29 19:31:41

Temat: Re: świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-12-29 19:24, niebożę Stefan wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Bbjk"<b...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:jdhkcq$a1a$4@inews.gazeta.pl...
>>
>> "Dokładnie". Z dotychczasowych doświadczeń najohydniejszy był świeży byczy
>> ogon, przed jądrami byka niestety stchórzyłam.
>> --
>> Bbjk
> Prose Pani, a gdzie najblizej Krakowa można dostać swieze cynadry?

Pewnie w jakim mięsnym.

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co słodkiego lub gorącego na karnawał?
miara objętościowa
jakos udalo mi sie przezyc...
Dobrych Świąt
Wędzonki świąteczne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »