« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-11-22 10:37:18
Temat: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanieMam z tym duży problem po obejrzeniu filmów:
http://www.youtube.com/watch?v=sB8QbiCmCwI&feature=r
elated
http://www.youtube.com/watch?v=dfVdrtX6R1k
--
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-11-22 13:09:06
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanieMarek pisze:
> Mam z tym duży problem po obejrzeniu filmów:
> http://www.youtube.com/watch?v=sB8QbiCmCwI&feature=r
elated
> http://www.youtube.com/watch?v=dfVdrtX6R1k
>
Szczepionki przeciw grypie to placebo, jak wiadomo wirus mutuje bardzo
szybko a opracowanie szczepionki i badania trwaja dlugo.
Nie ma wiec mozliwosci wprowadzenia na rynek szczepionki na dany szczep
wirusa bo musialo by to trwac mniej niz 3-6 miesiecy od momentu
pojawienia sie wirusa. Szczepionki wychodowane na wirusach z przed 1-2
lat nie moga byc skuteczne poniewaz przez ten czas wirus wielokrotnie
zmutowal.
Ludzie zacznijcie myslec chyba ucza jeszcze logiki w szkolach .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-11-22 19:25:10
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanie
>
>
> Szczepionki przeciw grypie to placebo, jak wiadomo wirus mutuje bardzo
> szybko a opracowanie szczepionki i badania trwaja dlugo.
>
> Nie ma wiec mozliwosci wprowadzenia na rynek szczepionki na dany szczep
> wirusa bo musialo by to trwac mniej niz 3-6 miesiecy od momentu pojawienia
> sie wirusa. Szczepionki wychodowane na wirusach z przed 1-2 lat nie moga
> byc skuteczne poniewaz przez ten czas wirus wielokrotnie zmutowal.
>
Same bzdury.Nawet szczepinie na zwykla grype zmniejsza o 30 % ryzyko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-11-22 20:44:37
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanieMagda pisze:
>>
>> Szczepionki przeciw grypie to placebo, jak wiadomo wirus mutuje bardzo
>> szybko a opracowanie szczepionki i badania trwaja dlugo.
>>
>> Nie ma wiec mozliwosci wprowadzenia na rynek szczepionki na dany szczep
>> wirusa bo musialo by to trwac mniej niz 3-6 miesiecy od momentu pojawienia
>> sie wirusa. Szczepionki wychodowane na wirusach z przed 1-2 lat nie moga
>> byc skuteczne poniewaz przez ten czas wirus wielokrotnie zmutowal.
>>
> Same bzdury.Nawet szczepinie na zwykla grype zmniejsza o 30 % ryzyko.
>
>
Ryzyko zajscia w ciaze czy powszechnej glupoty ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-11-22 23:07:58
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytaniegames pisze:
> Szczepionki przeciw grypie to placebo, jak wiadomo wirus mutuje bardzo
> szybko a opracowanie szczepionki i badania trwaja dlugo.
Taaaaa ... a jeśli szybkość opracowania szczepionki będzie większa niż
szybkość rozpowszechniania się nowego mutanta w populacji? Tak się
składa, że niemal wszystkie próbki wirusa A(H1N1) od czasu jego
pojawienia się (czyli od bodaj kwietnia => 7 m-cy) są w zasadzie
identyczne.
> Nie ma wiec mozliwosci wprowadzenia na rynek szczepionki na dany szczep
> wirusa bo musialo by to trwac mniej niz 3-6 miesiecy od momentu
> pojawienia sie wirusa.
No właśnie. Weź wartość 3 i sprawdź, czy nie jest mniejsza od 7.
> przez ten czas wirus wielokrotnie
> zmutowal.
Zmutować zmutował, tylko istnieje jeszcze coś takiego jak dobór
naturalny. Mutant musi być lepszy niż oryginał, żeby go wyprzeć - a to
nie jest wcale takie proste. Najnowsze doniesienia medialne mówią o
pojawieniu się śmiercionośnego mutanta w Norwegii - ale taki mutant nie
ma przewagi nad dotychczasowym szczepem, bo umieranie ofiar zakażenia
nie przyczynia się w istotny sposób do propagacji wirusa (a o to idzie w
doborze naturalnym) - co najwyżej ma wpływ negatywny, bo z większą
zawziętością będą izolowane i leczone osoby "z kontaktu".
> Ludzie zacznijcie myslec chyba ucza jeszcze logiki w szkolach .
Właśnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-11-23 08:18:31
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanie> > Nie ma wiec mozliwosci wprowadzenia na rynek szczepionki na dany szczep
> > wirusa bo musialo by to trwac mniej niz 3-6 miesiecy od momentu
pojawienia
> > sie wirusa. Szczepionki wychodowane na wirusach z przed 1-2 lat nie
moga
> > byc skuteczne poniewaz przez ten czas wirus wielokrotnie zmutowal.
> >
> Same bzdury.Nawet szczepinie na zwykla grype zmniejsza o 30 % ryzyko.
Pewnie tylko dlatego , że ryzyko zachorowania na szczep wirusa ze
szczepionki
jest 30%...
IYIS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-11-23 08:28:11
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanieIYIS pisze:
>> Same bzdury.Nawet szczepinie na zwykla grype zmniejsza o 30 % ryzyko.
>
> Pewnie tylko dlatego , że ryzyko zachorowania na szczep wirusa ze
> szczepionki
> jest 30%...
>
Żeby było ściśle:
jeśli ryzyko wynosi 30%, a szczepienie zmniejsza je o 30%, to
zmniejszone ryzyko wyniesie 21%. "Tylko dlatego" nie ma tu nic do rzeczy.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-11-23 10:01:31
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanie
>>>
>> Same bzdury.Nawet szczepinie na zwykla grype zmniejsza o 30 % ryzyko.
>
>
> Ryzyko zajscia w ciaze czy powszechnej glupoty ?
przydaloby sie na powszechnej glupoty i glupich komentarzy
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-11-23 11:36:20
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanie
>> Same bzdury.Nawet szczepinie na zwykla grype zmniejsza o 30 % ryzyko.
>
>
> Pewnie tylko dlatego , że ryzyko zachorowania na szczep wirusa ze
> szczepionki
> jest 30%...
>
Dopisze zebys zrozumial
Same bzdury.Nawet szczepinie na zwykla grype zmniejsza o 30 % ryzyko
zachorowania na swinska.
Nie szkoda czasu na bezsensowne pisanie?
Patryk (z konta Magdy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-11-23 11:38:28
Temat: Re: Szczepić się czy nie szczepić ? - oto jest pytanieIYIS pisze:
>> Żeby było ściśle:
>> jeśli ryzyko wynosi 30%, a szczepienie zmniejsza je o 30%, to
>> zmniejszone ryzyko wyniesie 21%. "Tylko dlatego" nie ma tu nic do rzeczy.
> Bardzo bym prosił o nietłumaczenie tego co napisałem.
> Zwłaszcza w bezsensowny sposób.
> IYIS
Można prosić, ale lepiej napisać tak, żeby nie zostawić marginesu na
tłumaczenia.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |