Szczepienia "dzieciece" dla doroslego?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-13 11:39:55
Temat: Szczepienia "dzieciece" dla doroslego?Od: "Alvarado" <a...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
klaniam sie grupie i przestawiam taki problem:
pewna instytucja zyczy sobie zebym przestawil zasiadczenie o szczepieniu
przeciw b. wielu chorobom. wsrod nicg sa: odra, rozyczka i swinka, choroby
na ktore typowo zapada sie w dziecinstwie. Przeszedlem je i zgodnie z wiedza
laika, nabylem odpornosc przeci tym wirusom.
Ale: mam powody podejrzewac ze lekarz prowadzacy badania zazada
przedstawienia dowodu ze rzeczytwiscie choeowalem na te rzy choroby.
ocvzwiscie, nie moge tego udokumentowac (30 lat temu to bylo). jednoczesnie,
poniewaz badania przeprowadza klinika prywatna, zalezy im na zysku (bez
obrazy dla lekarzy) i w zwiazku z brakiem zasiadczenia o przebvytej chorobie
"zmusza mnie do szczepienia, i oczywiscie, do zaplacenia za nie.
Pytanie:
Jak moge rzeczowymi argumentami przekonac ze takie szczepienia nie sa
konieczna, o ile rzeczywiscie nie sa, co mam nadzieja ktos z sznownego
towarzystwa grupowego mi wyklaruje, na co mam nadzieje i mowiac czesc
wysylam ta wiadomosc, klik
pozdrw. alv
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-10-13 20:44:53
Temat: Re: Szczepienia "dzieciece" dla doroslego?Od: "kamelot" <k...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Szczepieniom obowiazkowym zgodnie z kalendarzem szczepień nie podlegaja
osoby dorosłe,zatem osiągnięcie wieku dorosłego zwalnia od obowiązku
posiadania dokumentacji n/t szczepień zatem instytucja żada ich nieprawnie.
kamelot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |