| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-29 23:07:16
Temat: Re: Szparagi ? Modem? - OTOświećcie mnie proszę, tylko niech nikt tego, broń Boże, nie bierze do siebie,
to żaden przytyk, po prostu trochę ciemna się czuję. Co i rusz słyszę o tym, że
Internauci dzielą się na modemowców i resztę, przy czym ci pierwsi mają
ograniczone możliwości. Ja też mam modem, Sportster Flash się nazywa. Czy to
znaczy, że jestem modemowcem? A można się łączyć z Internetem inaczej niż przez
modem? Ja wchodzę bez problemów we wszystkie linki, korzystam z różnych
wyszukiwarek i zasobów on-line. Jestem tłumaczem, w ciągu jednej dziennej
(nocnej) sesji odwiedzam kilkanaście, a czasem kilkadziesiąt stron, żeby zdobyć
potrzebne informacje. Na czym polega ten kłopot z modemami?
Pozdrawiam serdecznie.
Lama
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-02 19:04:27
Temat: Re: Szparagi ? Modem? - OT
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4aac.00001955.3eff7124@newsgate.onet.pl...
> Oświećcie mnie proszę. Co i rusz słyszę o tym, że
> Internauci dzielą się na modemowców i resztę, przy czym ci pierwsi mają
> ograniczone możliwości. Ja też mam modem, Sportster Flash się nazywa. Czy
to
> znaczy, że jestem modemowcem? A można się łączyć z Internetem inaczej niż
przez
> modem? Ja wchodzę bez problemów we wszystkie linki, korzystam z różnych
> wyszukiwarek i zasobów on-line. Na czym polega ten kłopot z modemami?
Hmm, ja też mam modem, ale internet mam 24/7 za stała opłatę, bo z kablówki,
tak więc nie jestem modemowcem w takim znaczeniu, jak było użyte przez
Agatę. Jak ktoś ma Neosttradę to też chyba dostaje modem, ale to też nie to
samo. Nie wiem jakiego rodzaju jest twój modem, ale jesli chodzi o
modemowców to raczej tacy, którzy płacą za każdy impuls, nie mają stałego
dostępu (tzn. jak chcą moga mieć ale nie wiem kto by wytrzymał coś takiego
finansowo;). Poza tym większość modemowców czytających grupy najpierw ściąga
wiadomości, "odłącza" się od internetu i czyta - i tu widzi link. jak ktoś
stwierdził ślinka cieknie a nic nie ma;) Z drugiej jednak strony gdyby
wszystkie przepisy były wklejanie po naście razy, to ściąganie wiadomości
trochę by zajęło, tak więc i tak źle i tak niedobrze. Niestety, dostep do
internetu nadal jest w Polsce drogi i dopóki tak będzie dopóty będą różnice
w odbiorze.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |