Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Szumy uszne, a piszczenie komputera

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szumy uszne, a piszczenie komputera

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-01-29 15:44:48

Temat: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: "gosmo" <t...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Mam problem z szumami usznymi, generalnie zdrowy jestem jak ryba. Żadnych
objawów neurologicznych, krew badana pod wieloma względami (m.in. minerały,
cukry, cholesterole) i też ideał. Szumy występują od jakiś 4-5 miesięcy.
Dzisiaj dopiero zauważyłem, że kolegi komputer wydaje dźwięk na granicy
słyszalności - pisk podobny do tego ze starego kineskopu telewizyjnego.
Komputer ten jest włączony ZAWSZE, nie jest restartowany a ja jestem przez
8h/dziennie narażony na jego wpływ. Czy to możliwe, że ten... dźwięk tak już
mi się "wrył" w mózg, że słyszę go nawet, podczas kilkudniowego urlopu?
Generalnie mam sporo czasu, na eksperymentowanie bo kolejną wizytę mam u
audiologa najwcześniej w maju, takie terminy. Jeśli chodzi o ten komputer,
to jeśli kolega go dzisiaj nie uciszy, to sam to zrobię, albo przeniosę
swoje stanowisko w inne miejsce.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-01-29 17:55:25

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> audiologa najwcześniej w maju, takie terminy. Jeśli chodzi o ten komputer,
> to jeśli kolega go dzisiaj nie uciszy, to sam to zrobię, albo przeniosę
> swoje stanowisko w inne miejsce.

Co do zdrowia - nie odpowiem - co do komputera - to kwestia wymiany
zasilacza.
Gorzej jeżeli to z monitora piszczy.

--
PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-01-29 19:36:25

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

jeśli piszczy z monitora to sprawę załatwia kropla kleju lub lakieru
naniesiona na rdzeń transformatora odchylania poziomego
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-01-30 23:27:50

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: "MKO" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj!
Co do szumów usznych to niestety nie są one do końca poznane, jednak
jest kilka najczęstrzych przyczyn pojawinia się szumów (problem z kręgami
szyjnymi, ciśnieniem i uraz akustyczny). Jeśli chodzi o komputer to musiałby
być bardzo głośny, na tyle żeby doprowadzić do urazu akustycznego.
Podobieństwo szumów komputera i Twojego (moim zdaniem) jest przypadkowe.
Napisz w jakim rejonie kraju szukasz audiologa.

Pozdrawiam
MKO


Użytkownik "gosmo" <t...@m...pl> napisał w wiadomości
news:glsitg$2467$1@news2.ipartners.pl...
> Witam,
> Mam problem z szumami usznymi, generalnie zdrowy jestem jak ryba. Żadnych
> objawów neurologicznych, krew badana pod wieloma względami (m.in.
> minerały, cukry, cholesterole) i też ideał. Szumy występują od jakiś 4-5
> miesięcy. Dzisiaj dopiero zauważyłem, że kolegi komputer wydaje dźwięk na
> granicy słyszalności - pisk podobny do tego ze starego kineskopu
> telewizyjnego. Komputer ten jest włączony ZAWSZE, nie jest restartowany a
> ja jestem przez 8h/dziennie narażony na jego wpływ. Czy to możliwe, że
> ten... dźwięk tak już mi się "wrył" w mózg, że słyszę go nawet, podczas
> kilkudniowego urlopu? Generalnie mam sporo czasu, na eksperymentowanie bo
> kolejną wizytę mam u audiologa najwcześniej w maju, takie terminy. Jeśli
> chodzi o ten komputer, to jeśli kolega go dzisiaj nie uciszy, to sam to
> zrobię, albo przeniosę swoje stanowisko w inne miejsce.
>



Użytkownik "gosmo" <t...@m...pl> napisał w wiadomości
news:glsitg$2467$1@news2.ipartners.pl...
> Witam,
> Mam problem z szumami usznymi, generalnie zdrowy jestem jak ryba. Żadnych
> objawów neurologicznych, krew badana pod wieloma względami (m.in.
> minerały, cukry, cholesterole) i też ideał. Szumy występują od jakiś 4-5
> miesięcy. Dzisiaj dopiero zauważyłem, że kolegi komputer wydaje dźwięk na
> granicy słyszalności - pisk podobny do tego ze starego kineskopu
> telewizyjnego. Komputer ten jest włączony ZAWSZE, nie jest restartowany a
> ja jestem przez 8h/dziennie narażony na jego wpływ. Czy to możliwe, że
> ten... dźwięk tak już mi się "wrył" w mózg, że słyszę go nawet, podczas
> kilkudniowego urlopu? Generalnie mam sporo czasu, na eksperymentowanie bo
> kolejną wizytę mam u audiologa najwcześniej w maju, takie terminy. Jeśli
> chodzi o ten komputer, to jeśli kolega go dzisiaj nie uciszy, to sam to
> zrobię, albo przeniosę swoje stanowisko w inne miejsce.
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-01-31 03:22:16

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

MKO napisał/a:
> Witaj!
> Co do szumów usznych to niestety nie są one do końca poznane, jednak
> jest kilka najczęstrzych przyczyn pojawinia się szumów (problem z kręgami
> szyjnymi, ciśnieniem i uraz akustyczny). Jeśli chodzi o komputer to musiałby
> być bardzo głośny, na tyle żeby doprowadzić do urazu akustycznego.
> Podobieństwo szumów komputera i Twojego (moim zdaniem) jest przypadkowe.
> Napisz w jakim rejonie kraju szukasz audiologa.
>
> Pozdrawiam
> MKO
>
>
> Użytkownik "gosmo" <t...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:glsitg$2467$1@news2.ipartners.pl...
>> Witam,
>> Mam problem z szumami usznymi, generalnie zdrowy jestem jak ryba. Żadnych
>> objawów neurologicznych, krew badana pod wieloma względami (m.in.
>> minerały, cukry, cholesterole) i też ideał. Szumy występują od jakiś 4-5
>> miesięcy. Dzisiaj dopiero zauważyłem, że kolegi komputer wydaje dźwięk na
>> granicy słyszalności - pisk podobny do tego ze starego kineskopu
>> telewizyjnego. Komputer ten jest włączony ZAWSZE, nie jest restartowany a
>> ja jestem przez 8h/dziennie narażony na jego wpływ. Czy to możliwe, że
>> ten... dźwięk tak już mi się "wrył" w mózg, że słyszę go nawet, podczas
>> kilkudniowego urlopu? Generalnie mam sporo czasu, na eksperymentowanie bo
>> kolejną wizytę mam u audiologa najwcześniej w maju, takie terminy. Jeśli
>> chodzi o ten komputer, to jeśli kolega go dzisiaj nie uciszy, to sam to
>> zrobię, albo przeniosę swoje stanowisko w inne miejsce.
>>
>
>
>
> Użytkownik "gosmo" <t...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:glsitg$2467$1@news2.ipartners.pl...
>> Witam,
>> Mam problem z szumami usznymi, generalnie zdrowy jestem jak ryba. Żadnych
>> objawów neurologicznych, krew badana pod wieloma względami (m.in.
>> minerały, cukry, cholesterole) i też ideał. Szumy występują od jakiś 4-5
>> miesięcy. Dzisiaj dopiero zauważyłem, że kolegi komputer wydaje dźwięk na
>> granicy słyszalności - pisk podobny do tego ze starego kineskopu
>> telewizyjnego. Komputer ten jest włączony ZAWSZE, nie jest restartowany a
>> ja jestem przez 8h/dziennie narażony na jego wpływ. Czy to możliwe, że
>> ten... dźwięk tak już mi się "wrył" w mózg, że słyszę go nawet, podczas
>> kilkudniowego urlopu? Generalnie mam sporo czasu, na eksperymentowanie bo
>> kolejną wizytę mam u audiologa najwcześniej w maju, takie terminy. Jeśli
>> chodzi o ten komputer, to jeśli kolega go dzisiaj nie uciszy, to sam to
>> zrobię, albo przeniosę swoje stanowisko w inne miejsce.

Miałam straszny problem w kościele, Organistka niby pięknie śpiewa, ale
tak strasznie wyje, że moje uszy tego nie tolerowały, więc musiałam je
zatkać palcami na czas jej świewania, bo jeszcze trochę to bym jakiegoś
szmergla mogła dostać. Przedtem śpiewali tam faceci organiści i aż serce
rosło od słuchania ich śpiewu, a teraz człowiek zastanawia się czy nie
wyjść z kościoła, bo zdrowie też ważne. Kościół na Berbardyńskiej w
Warszawie-mój rejonowy.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-02-01 13:27:12

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

gosmo wrote:

> Witam,
> Mam problem z szumami usznymi, generalnie zdrowy jestem jak ryba. Żadnych
> objawów neurologicznych, krew badana pod wieloma względami (m.in.
> minerały, cukry, cholesterole) i też ideał. Szumy występują od jakiś 4-5
> miesięcy. Dzisiaj dopiero zauważyłem, że kolegi komputer wydaje dźwięk na
> granicy słyszalności - pisk podobny do tego ze starego kineskopu
> telewizyjnego. Komputer ten jest włączony ZAWSZE, nie jest restartowany a
> ja jestem przez 8h/dziennie narażony na jego wpływ. Czy to możliwe, że
> ten... dźwięk tak już mi się "wrył" w mózg, że słyszę go nawet, podczas
> kilkudniowego urlopu? Generalnie mam sporo czasu, na eksperymentowanie bo
> kolejną wizytę mam u audiologa najwcześniej w maju, takie terminy. Jeśli
> chodzi o ten komputer, to jeśli kolega go dzisiaj nie uciszy, to sam to
> zrobię, albo przeniosę swoje stanowisko w inne miejsce.

ultradzwieki czasami sa slyszane jako 'szum' , ale raczej nie
zostawiaja 'trwalych' sladow i latwo je skojarzyc z ich zrodlem (wyjsc z
pomieszczenia np.)
jesli masz trwale szumy to szukalbym przyczyn gdzie indziej (zaburzone
krazenie, chory zab, przeziebione ucho)

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-02-01 16:00:06

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: "Andrzej" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"> jeśli piszczy z monitora to sprawę załatwia kropla kleju lub lakieru
> naniesiona na rdzeń transformatora odchylania poziomego

Latwiej jest zmienic czestotliwosc odswiezania i rozdzielczosc watpie jako
praktyk aby metoda z olejem lub klejem pomogla bo zródlem dzwieku moze byc
sam rdzen który niekiedy jest dobrze sklejony czy nawet oblany klejem
epoksydowym i tez bedzie wydawal dzwiek wiec gdzie wlac ta krople ? Niekiedy
zródlem dzwieku moga byc same uzwojenia cewka która drga w z czestotliwoscia
zblizona do rezonansu, tu moze by ta metoda pomogla.

Czytalem kiedys o jednej z przyczyn szumów usznych i niekiedy w kuracji
pomagalo poprawienie ukrwienia mózgowego np wyciagiem z milorzebu
japonskiego, który w powszechnie stosowany jest równiez na poprawe pamieci,
koncentracji.

pozdrowienia A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-02-02 07:02:28

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego nie spróbować kleju albo lakieru?
Wątkodawca zamiast psuć sobie nerwy w pracy mógłby troche pomajsterkowac
(wiem, wiem, BHP :-(
Ponadto mając zdjętą tylną obudowę monitora dość latwo znajdzie się, co
piszczy - wystarczy dotykać poszczególne elementy czymś, co jest dobrym
izolatorem np. pałeczką kleju do pistoletu na gorąco.
Oczywiście, jak ktoś nigdy nie widział monitora od środka to lepiej niech
sam się nie wychyla zbytnio.
Osobiście mam na koncie 100% uciszeń monitorów metodą na klej lub lakier (w
liczbach bezwzględnych brzmi to gorzej, bo były to DWA).
Zmiana częstotliwości odświeżania -też dobry pomysł, bo nic nie kosztuje a
pomóc może.
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-02-03 07:16:46

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: "gosmo" <t...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MKO" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gm02e7$pa6$1@inews.gazeta.pl...
> Witaj!
> Co do szumów usznych to niestety nie są one do końca poznane, jednak
> jest kilka najczęstrzych przyczyn pojawinia się szumów (problem z kręgami
> szyjnymi, ciśnieniem i uraz akustyczny). Jeśli chodzi o komputer to
> musiałby być bardzo głośny, na tyle żeby doprowadzić do urazu
> akustycznego. Podobieństwo szumów komputera i Twojego (moim zdaniem)
> jest przypadkowe. Napisz w jakim rejonie kraju szukasz audiologa.

W Łódzkim a najlepiej w Łodzi. Właściwie to już się dawno zapisałem... na
maj, bo to najwcześniejszy termin.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-02-03 07:27:12

Temat: Re: Szumy uszne, a piszczenie komputera
Od: "gosmo" <t...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" <c...@m...ip.tpnet.pl>
napisał w wiadomości news:gm48dt$pnu$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> chory zab

Bardzo prawdopodobne, cuchnie mi 7-ka (chyba) właśnie ze strony szumów
usznych. Ząb jakieś 2 lata temu leczony kanałowo. Od kilku miesięcy wydobywa
się z niego nieprzyjemny zapach, myślałem, że po prostu mi syf między zębami
pozostaje (bo szpara pozostała), ale ostatnio tak się ten zapach wzmaga i
jestr trudny do usunięcia, że to z pewnością psujący się ząb. Po tym
stomatologu systematycznie naprawiam wszystkie zęby których się dotykała
(niedoczyszczone kanały).

Wizytę mam jutro, ale... jak poradzić sobie z lękiem przed leczeniem
stomatologicznym? Generalnie nie uważam się za kogoś z lękami i poziom
odwagi mam chyba na dość wysokim poziomie. Jednak... miałem kilka
nieprzyjemnych incydentów (np. wyrywanie zęba w kawałkach na nie działającym
znieczuleniu a później przez kilka dni próby tamowania krwawienia, czy
pięciogodzinne leczenie kanałowe - akurat w tym przypadku, mnie bardziej
cztery litery bolały niż ząb, czy utknięcie wiertła w korzeniu i godzinna
próba jego usunięcia zakończona "no to musimy poświęcić ząb"). Nie będę się
narkozował przy jednym zębie, a poza tym pełne znieczulenie nie pozwoli mi
na wyleczenie lęku przed dentystą. Co radzicie? Co zasugerować dentyście
przed leczeniem, abym zabieg przeszedł bezstresowo? Nie mam w Łodzi
"znajomych" ani "polecanych" stomatologów, bo jestem "importowanym"
Łodzianinem i w zasadzie dentystę biorę z ogłoszenia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ks somed
moglby ktos przetlumaczyc prosze?
po zastrzyku b12.....i Sadaminie
Jak zbijacie gorączkę przy tej grypie (osoba dorosła) ?
Czy homeopatia jest szarlataneria ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Ma 102 lata i wciąż prowadzi auto. Profesor ds. żywienia zdradza siedem zasad długowieczności
Medicine, medicine - 199 Live videos
Domowa medycyna - ależ to bardzo proste
Kanałowe leczenie zęba dużą wiertarkÄ
Kanałowe leczenie zęba dużą wiertarkÄ

zobacz wszyskie »