« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-21 08:39:17
Temat: THE ENDMożecie zatrzymać mój licznik antynikotynowy.
Dzisiaj nad ranem zmarł mi ojciec. Pierwszy raz reanimowałam człowieka
(martwego od godziny, jak się później okazało)...
nevermore
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-21 10:47:49
Temat: Re: THE ENDJestesmy z Toba ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-21 10:53:46
Temat: Re: THE ENDPodobna sytuacja spotkala mnie w grudniu 1987 roku , tylko moj tata sam
chcial odejsc..i zrobil to...
Przykro mi...............................
Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-21 11:00:41
Temat: Re: THE ENDprzy tobie jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-21 12:06:33
Temat: Re: THE END
"NEVERMORE" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:au19n7$1sm$1@news.onet.pl...
> Możecie zatrzymać mój licznik antynikotynowy.
> Dzisiaj nad ranem zmarł mi ojciec. Pierwszy raz reanimowałam człowieka
> (martwego od godziny, jak się później okazało)...
Najzwyczajniej w świecie nie wiem, co napisać. Wiem jedno, jednak wiem też,
że to nie przyniesie Ci ulgi ani nie przywróci pogody ducha... On jest teraz
w lepszym miejscu.
A Ty mocno, mocno się trzymaj. Mocno, Nevermore.
Mocno.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-21 12:24:58
Temat: Re: THE ENDSat, 21 Dec 2002 09:39:17 +0100 user NEVERMORE napisał(a) newsa
<au19n7$1sm$1@news.onet.pl> a ja na to:
Przykro mi, wyrazy współczucia
mema
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-21 12:38:55
Temat: Re: THE END
Użytkownik "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:au19n7$1sm$1@news.onet.pl...
.
> Dzisiaj nad ranem zmarł mi ojciec. Pierwszy raz reanimowałam człowieka
> (martwego od godziny, jak się później okazało)...
>
Mój zmarł 21 grudnia 77 roku, pogrzeb był w Wigilię...
Przypuszczam, co teraz czujesz, co będziesz czuł.
Nie wiem, czy to pocieszające ale nie jesteś sam w swoim bólu.
Święta nigdy nie będą już takie same...to pewne.
--
*szaaa*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-21 13:13:46
Temat: Odp: THE END
Bądź dzielna
Kasiu...
- Melisa -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-12-21 13:41:12
Temat: Re: THE ENDNEVERMORE:
> Możecie zatrzymać mój licznik antynikotynowy.
Moze i mozemy... a i moze nie mozemy....
> Dzisiaj nad ranem zmarł mi ojciec. Pierwszy raz
> reanimowałam człowieka (martwego od godziny,
> jak się później okazało)...
Roznie bywa. Wypada Ci raczej wspolczuc straty.
A swoja droga zastanawiam sie w jakim celu opublikowalas
te informacje na grupie... czy czytajacy psp to _wlasciwy_
adresat w tym bez watpienia szczegolnym przypadku?
Czy samo zestawienie tych dwoch informacji nie stanowi
czegos co trouci ~trywializmem.
Wybacz, ale stracilas rodzica a kilka godzin pozniej myslisz
juz o jakims _pieprzonym_ liczniku? - nieco dziwne jak dla mnie. :]
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-12-21 13:50:56
Temat: Re: THE END
Wirtualne znajomosci, plastykowy ponoc swiat....Czyzby plastykow?
Wiec czemu ogarnela mnie fala smutku?
Lacze sie, Kasiu w nim z toba niewidzialna nicia glebokiego wspolczucia,
ktore z daleka polecialo w Kosmos, aby pomoc ci znalezc ukojenie, pomoc
przejsc te najciezsze pierwsze chwile osamotnienia i znalezc droge do
pogodzenia sie z faktem, ze jestemy smiertelni.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |