Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia Tak sie zastanawiam....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tak sie zastanawiam....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-02-04 00:01:26

Temat: Tak sie zastanawiam....
Od: Abstynent <b...@W...net> szukaj wiadomości tego autora

kto wpadl na pomysl, by cenzurowac akurat taka grupe.

Pomysl zalozenia tej grupy byl bardzo sluszny. Ludzi uzaleznionych jest
coraz wiecej. I to coraz mlodszych.
Akurat dla uzaleznionych zwykle pojscie do lekarza jest najczesciej
niewykonalne. Nie bede sie rozwodzic nad tym, dlaczego.
Najczesciej w swoim srodowisku rowniez taka osoba jest spalona.

Jedyna "deska ratunku" moze byc akurat taka grupa.
Grupa, na ktora pisza ludzie z podobnymi przejsciami.
A przejscia nie zawsze sa "ciekawe i idealne".
Niekiedy wrecz sa to tragiczne w nastepstwach ciagi roznego rodzaju
uzaleznien i nalogow.
W takich przypadkach tylko SZCZERA dyskusja moze przyniesc pozytywne skutki.
I od tego powinna byc taka grupa. Na ktorej mozna "wystapic" incognito, nie
bedac potepionym, jak to czesto bywa w realu.

Grupe te obserwuje od dobrych kilku lat. Uczestnicze niekiedy w dyskusjach.
Najczesciej jako radzacy. Mam "swoj ciezki" okres juz dawno za soba.
Chetnie jednak, jesli tylko moge, pomagam innym, ktorzy nieopatrznie
popadli w ktores z ciezkich uzaleznien.
Wtrace rowniez swoje "dwa grosze" do dyskusji.

Ostatnio zauwazylem, ze niektore moje posty nie dochodza wcale.
Posty innych sa "zdejmowane", niekiedy brakuje niektorych itp.
Na pewno nie dzieje sie to przypadkiem. Prawdopodobnie wymiana
korespondencji jest "moderowana".
Ok, rozumiem - pewnych sformuowan nie powinno sie "pokazywac" (nie chodzi
tutaj o moje posty) - tylko to wcale nie znaczy, ze ich nie ma!.
Umialbym z tym "zyc", gdyby to zdarzalo sie sporadycznie i dotyczylo
skrajnych przypadkow.
Ale tutaj ktos, w imie swoich wyimaginowanych i nierealnych mrzonek o
"ideale" Swiata wprowadzil cenzure nie prowadzaca do niczego.
Z postow ostatnich kilku miesiecy wynikaloby, ze oprocz "nalogowego"
onanizmu, obzarstwa i "uzaleznienia od internetu" nie ma innych nalogow.

Z uporem maniaka ktos wysyla trollowate newsy wskazujace, jak "groznym"
nalogiem jest np "onanizm". Pod nimi pojawiaja sie inne z linkami na
"sluszne" strony. Ciagle probuje sie wciagnac ludzi to takich "pozytywnych"
dyskusji - nonsens - to raczej nie jest tematem na cos takiego.
A jesli ktos wypowie sie nie "po mysli" cenzora... - newsa nie dopuszcza sie
poprostu!
Prymitywne...

Nie jestem pewien, czy ten post bedzie w ogole "dopuszczony" - nie obchodzi
mnie to wcale. Na pewno cenzor go przeczyta.
I jesli jest tak, jak to przypuszczam to nie pojawi sie wcale - wowczas bede
miec 100% odpowiedz

I w tym przypadku dopowiem cenzorowi:
- nie tedy droga - tym sposobem nie uzdrowi sie swiata - to raz,
a dwa - jesli faktycznie jest przekonany do tego co robi, to powinien, jak
najpredzej zglosic sie do DOBREGO lekarza chorob psych. po porade.
Mowie to z calym przekonaniem analityka.

A jesli sie pojawi.... - to jeszcze lepiej.
Bedzie okazja do skonfrontowania moich przypuszczen. Ewentualnie do podjecia
dyskusji o tym co sadzicie o cenzurze w necie, a tym bardziej na takich
grupach?


--
Pozdrawiam
Bogdan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-02-04 18:27:12

Temat: Re: Tak sie zastanawiam....
Od: "...:::WISKOLER:::..." <R...@v...cy> szukaj wiadomości tego autora

Słynny grzebolog *Abstynent* podał dziwną wiadomość datowaną na 4 luty (
sobota) o godz. 1:01, o treści :

Tez od dobrych kilku lat czytuję i pisuję na tę grupę ale nie zauważyłem by
grupa była cenzurowana. Moderowana była *od zawsze* ale z cenzura się nie
spotkałem. Może czytasz ją na takim serwerze na który nie wszystko
przecieka?

To że nie ma tu zbyt wielkiego ruchu, jest to normalny objaw, w modzie są
teraz wszelkiego rodzaju fora www i tam jest naprawdę rojno. A moderacja
tutaj pomaga w walce ze spamem i wszelkimi postami nie związanymi z tematem
grupy. Natomiast www zalewane są śmieciami z całego internetu. Wolę tu
poczytać jeden post tygodniowo niż tam setkę dziennie.

Pozdrawiam.
P.S. Czy myśmy już się tu kiedyś nie spotkali?
--

..::WISKOLER::..

- W Średniowieczu jak miało się problemy z sąsiadem, to brało się kumpli,
paliło mu chate, gwałciło bydło i odjeżdżało na żonie...-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-02-11 21:39:02

Temat: Re: Tak sie zastanawiam....
Od: Abstynent <b...@W...net> szukaj wiadomości tego autora

...:::WISKOLER:::... wrote:

> Pozdrawiam.
> P.S. Czy myśmy już się tu kiedyś nie spotkali?

Witaj,
ano, "spotkalismy" sie! I to nawet kilka razy.
Konfrontowalismy nasze poglady dotyczace istoty i wychodzenia z nalogu
alkoholowego.
Roznimy sie nieco podejsciem do tego zlozonego problemu.
W jednym jestesmy jednomyslni - by, z tego "wyjsc" trzeba definitywnie
zerwac z piciem! Na zawsze!

Milo bylo Cie znow "spotkac"

--
Pozdrawiam
Bogdan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-02-12 10:23:25

Temat: Re: Tak sie zastanawiam....
Od: "...:::WISKOLER:::..." <R...@v...cy> szukaj wiadomości tego autora

Słynny grzebolog *Abstynent* podał dziwną wiadomość datowaną na 11 luty (
sobota) o godz. 22:39, o treści :

> Roznimy sie nieco podejsciem do tego zlozonego problemu.
> W jednym jestesmy jednomyslni - by, z tego "wyjsc" trzeba definitywnie
> zerwac z piciem! Na zawsze!

I o to przecież chodzi, nie jest ważna droga, ważny początek i cel do
którego się dąży. Oraz *osiągnięcia po drodze*.
>
> Milo bylo Cie znow "spotkac"

Mnie również. :-)
--
..::WISKOLER::..

Stirlitz gnał swoim 600-konnym Mercedesem do Berlina.
Obok niego pędzili ss-mani na motocyklach.
- Paparazzi - pomyślał Stirlitz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

internet uzaleznienie
zdecydowalem sie na osrodek
Uzalezniony od masturbacji i erotyki...
Tez z odzysku
Q1

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD

zobacz wszyskie »