Takie sobie wspomnienie z życia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-12-09 12:51:49

Temat: Re: Takie sobie wspomnienie z życia
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Natalia" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:br1slm$oo2$1@news.onet.pl...
> jakoś nie wierzę, że książki by mnie tego nauczyły
> nie wierzę książkom

Nauczyc to sie musisz s a m a, ksiazki co najwyzej moga ci pomoc. Podobnie
jak rodzice.
> dlaczego człowiek zawsze mądry po szkodzie? ;)

Nie, nie zawsze. Nie kazdy.
>
> > Uczymy sie cale zycie, Natalio:)
>
> to bardzo optymistyczne powiedzenie
> czyli można się nauczyć tego, czego nie nauczono nas
> w młodości, w dzieciństwie
> można wiele rzeczy zmienić
> to teoria ;)

Nie tylko. Tysiace ludzi owa "teorie" praktykowalo i praktykuje z sukcesem.
> ale teraz jestem w punkcie wyjścia,
> ciekawe czy się znów sama wyciągnę
> coś się zamknęło i teraz bezwiednie czekam,
> aż ktoś to otworzy (ja tym razem nie zrobię tego sama)
> nie widzę kandydatów gotowych to zrobić ;)

A! Widzisz. Przestalas sie u c z y c ( w b. szerokim sensie) i c z e k a
s z. Oddajesz zycie walkowerem przypadkom.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-12-11 10:00:04

Temat: Re: Takie sobie wspomnienie z życia
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:br5h3h$28a4st$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> A! Widzisz. Przestalas sie u c z y c ( w b. szerokim sensie) i c z e k
a
> s z. Oddajesz zycie walkowerem przypadkom.

ale nie chcę tak! ;)
naprawdę nie chcę
fakt, przestałam się uczyć, najpierw w tym dosłownym sensie
coraz większe olewanie moich studiów itd
jasne, oczywiście wiem, że powinnam to zmienić
ale JAK??
to nie takie proste
:)
pozdrowienia

Natalia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-11 12:15:19

Temat: Re: Takie sobie wspomnienie z życia
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Natalia" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:br9f7g$drg$1@news.onet.pl...
> jasne, oczywiście wiem, że powinnam to zmienić
> ale JAK??
> to nie takie proste

Na szczescie,ze to nie jest proste! To co proste, to najczesciej nudne.
Ale widze,ze na ten temat rozpoczelas osobny watek, to z tego zmykam.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-11 12:46:58

Temat: Re: Takie sobie wspomnienie z życia
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:br9n4l$v9nu$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> Na szczescie,ze to nie jest proste! To co proste, to najczesciej nudne.
> Ale widze,ze na ten temat rozpoczelas osobny watek, to z tego zmykam.

czy dokładnie na ten temat, to nie wiem ;)
ale fakt, pomyślałam, że fajnie by było
coś konstruktywnego zacząć robić
a nie gnuśnieć w nieróbstwie
nad komputerem i jakimiś okropnymi
tłumaczeniami ;) i innymi textami
dość textów, chcę coś robić!

:)
dzięki za uwagę
Natalia

ps. gdyby nie to, że byłam już nie raz w poradni zawodowej
i wizyty te nic mi nie dały

po prostu poszłabym do poradni zawodowej
zamiast was tu zamęczać ;)