Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Techniki NLP (sposób radzenia sobie ze stresem)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Techniki NLP (sposób radzenia sobie ze stresem)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-10 18:19:39

Temat: Re: do Wojtka
Od: "Wojciech Wypler" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:b73t7r$r7i$1@inews.gazeta.pl...
> Zastanawiałam się kiedyś jakie są
> zależności pomiędzy naukową neuropsychologią a NLP.

Tak jak odpisał Kalessin - nie ma żadnych :)
Neuropsychologia zajmuje się w wzajemnymi związkami między procesami
nerwowymi a zachowaniem ale w ramach psychofizjologii. Neuropsychologowie
dysponują specjalistyczną wiedzą z tego zakresu i w codziennej pracy zajmują
się przede wszystkim diagnozowaniem i rehabilitacją pacjentów ze
schorzeniami neurologicznymi.
Neurolingwistyczne Programowanie to szkoła psychoterapii, której techniki
wykorzystują terapeuci, trenerzy biznesu i wszyscy chętni.
Większość neuropsychologów nie wie prawie nic o NLP i większość osób
wykorzystujących NLP nie wie prawie nic o neuropsychologii.
Pytanie neuropsychologów o NLP prowadzi do spektakularnych utarczek a
pytanie NLP-owców o neuropsychologię mija się już w ogóle z celem...
--
Wojciech Wypler ][ http://wwypler.w.interia.pl ][ w...@i...pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-10 19:41:00

Temat: Re: do Wojtka
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wojciech Wypler <w...@i...pl> napisał(a):

> Tak jak odpisał Kalessin - nie ma żadnych :)

Dzięki :) Utwierdziłeś mnie tylko w przekonaniu, że NLP mnie nie
zainteresuje. Zdecydowanie wolę konkretne neurony :)...

Pozdrawiam...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-10 22:25:23

Temat: Re: do Wojtka
Od: "Kalessin" <k...@j...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wojciech Wypler" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b74d7n$pbr$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Neurolingwistyczne Programowanie to szkoła psychoterapii, której techniki
> wykorzystują terapeuci, trenerzy biznesu i wszyscy chętni.

Mała uwaga- raczej błędnym jest uważać NLP za szkołę psychoterapii. Fakt,
że początki mają ścisły związek z modelowaniem najbardziej skutecznych
psychoterapeutów nie oznacza jeszcze tego, że jest to jakiegoś rodzaju
psychoterapia, ale oczywiście Techniki tego modelu są tu z powodzeniem
wykożystywane.
Tak jeszcze pomyślałem, że jeśli czasami neurolingwistyczne programowanie
niektórym kojaży się z neurologią, to pewnie też powienien się tym
zainteresować jakiś programista komputerowy, lub lingwiści...niech ktoś
zadzwoni do Miodka... :-)
Pozdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-10 22:35:15

Temat: Re: do Wojtka
Od: Marsel <Marselon@p_czta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kalessin:
<...>
[o NLP]
> <...> nie oznacza jeszcze tego, że jest to jakiegoś rodzaju
> psychoterapia, ale oczywiście Techniki tego modelu są tu <...>

(ja tylko podkreslam)

--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-11 06:53:09

Temat: Re: do Wojtka
Od: "Wojciech Wypler" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mała uwaga- raczej błędnym jest uważać NLP za szkołę psychoterapii. Fakt,
> że początki mają ścisły związek z modelowaniem najbardziej skutecznych

Rzeczywiście to komentarz, który znajdziesz w wielu książkach o NLP i
usłyszysz na wielu treningach NLP... które nie dotyczą psychoterapii.
Dla wyklarowania pewnego zamieszania, które powstało, mówiąc o NLP w
kontekście psychoterapii używa się coraz częściej oznaczenia NLPt (tak
zostało też NLP zarejestrowane jako szkoła terapii - Neurolingwistyczna
Psychoterapia).
Znowu trochę pomysłowego marketingu. I dobrze... próby aplikowania Gestalt i
AT do biznesu przeszły bez echa właściwie.
--
Wojciech Wypler ][ http://wwypler.w.interia.pl ][ w...@i...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-11 10:57:24

Temat: Re: Techniki NLP (sposób radzenia sobie ze stresem)
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b73ilt$j83$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Duch napisał:

> > "Jakie procesy i nieświadome strategie mentalne stosują ludzie
superśmiali,
> > którzy potrafią być bezczelni i dobrze się bawić w sytuacjach
społecznych?"
> > "
> > ... ciekawe jakie strategie?
>
> Zadnych? ;)
> Ot i koniec moich wiadomosci nt. NLP ;)

:) To wszystko mnie zaciekawilo, bo rzeczywiscie zauwazylem ze
super-smiali stosuja pewne strategie, bardzo sprytnie skonstruowane,
do tego stopnia, ze czasami mnie to denerwuje, bo czesto taka
osoba zawsze jest "gora" mimo, ze np. nie ma racji, albo sie wczesniej
mylila...
Dlatego pytam - ciekawe na czym to polega?
Duch




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-11 10:59:32

Temat: Re: Techniki NLP (sposób radzenia sobie ze stresem)
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marsel" <Marselon@p_czta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.18ffc9781b5aab7d989896@news.onet.pl...

> technikami wzietymi z uslug, to juz w tym przyzwoitym wydaniu

W sumie racja - tam bylo troche przegiecie
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-11 17:40:15

Temat: Re: Techniki NLP (sposób radzenia sobie ze stresem)
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:b738mm$9m1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Wojciech Wypler" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:b72uv7$kqg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik "Maria P (W)" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:b724dm$313$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Moim zdaniem chyba najlepszym serwisem NLP w polskim necie jest strona
A.
> > Batko http://www.nlp.pl
>
Obejrzałam stronkę, owszem ciekawa, ale ja jestem nieco zniesmaczona.
Dlaczego są strony tylko dla mężczyzn?- a nie ma dla kobiet? Skoro mamy
się usidlać, róbmy to wzajemnie:) A tak naprawdę, odniosłam wrażenie, że
chodzi o próbę manipulowania kobietami.
Elizabeth


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-11 19:57:47

Temat: Re: Techniki NLP (sposób radzenia sobie ze stresem)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch napisał:

> > Zadnych? ;)
> > Ot i koniec moich wiadomosci nt. NLP ;)
>
> :) To wszystko mnie zaciekawilo, bo rzeczywiscie zauwazylem ze
> super-smiali stosuja pewne strategie, bardzo sprytnie skonstruowane,
> do tego stopnia, ze czasami mnie to denerwuje, bo czesto taka
> osoba zawsze jest "gora" mimo, ze np. nie ma racji, albo sie wczesniej
> mylila...
> Dlatego pytam - ciekawe na czym to polega?

Za bardzo nie wiem, czy to do mnie, bo jakos specjalnej mozliwosci
poglebiania mojej wypowiedzi nie widze ;).

Z wojskowego punktu widzenia (strategia to najmniej dokladny opis
dzialan, ale z najdluzszym horyzontem czasu - po planach operacyjnych i
taktycznych), mozna wyroznic kilka strategii - obronna, zaczepno-obronna
itd. (innych agresywnych nie umiem juz tak ladnie nazwac ;) ). Sadze, ze
w tym ujeciu, osoba przebojowa po prostu nie przyjmuje strategii
obronnych - nie ma zachamowan, ktore z ludzi robi sztywniakow, ale
raczej nie wierze w planowanie dzialan. To juz domena otoczenia, ktore
jest sklonne szukac roznych podtekstow w dzialaniach i przyczynach
dzialan - przewaznie tam gdzie ich nie ma. I dodatkowo musi (otoczenie)
jakos sie do nich odniesc - ale cwaniak, ale zlosliwiec - a zapewne
wiekszosc z obiektow zainteresowania nic specjalnego nie zrobila - ot
czegos NIE ZROBILA. Wezme sobie jakas sytuacje - poznac kobite -
sztywniak musi popatrzec, kombinowac i wreszcie przejsc do rzeczy,
przebojowiec po prostu przechodzi do rzeczy i zapewne prawdopodobienstwo
sukcesu przebojowca jest mniejsze niz sztywniaka, ale on mniej kombinuje
- wiec mniej czasu traci, mniej sie przejmuje - a wiec nie rezygnuje,
dziala a nie liczy.
Dochodzi jeszcze samozadowolenie obiektu zainteresowania (tych
rozwazan), ktory potrafi z sytuacji nie planowanej a nawet nie bedacej
pod jakimkolwiek wplywem zainteresowanego wyciagac dla siebie profity
pt. ale ze mnie cwaniak itp.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-11 23:00:02

Temat: Re: Techniki NLP (sposób radzenia sobie ze stresem)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer napisał:

> Wezme sobie jakas sytuacje - poznac kobite -
> sztywniak musi popatrzec, kombinowac i wreszcie przejsc do rzeczy,
> przebojowiec po prostu przechodzi do rzeczy i zapewne prawdopodobienstwo
> sukcesu przebojowca jest mniejsze niz sztywniaka, ale on mniej kombinuje
> - wiec mniej czasu traci, mniej sie przejmuje - a wiec nie rezygnuje,
> dziala a nie liczy.

Tu sam sobie dopowiem, a raczej rozszerze.

Zakladam (blednie zapewne, ale uproszczenia maja swoj nieodparty urok ;)
), ze podstawowym celem faceta jest akt prokreacji/akt przyjemnosci
cielesnej czyli atawizm/szukanie przyjemnosci (dla malkontentow - moge
zamienic akt prokreacji na szczypte podniecenia ze "zdobywania" kobity
;) ) - i idac np. na dyskoteke i sztywniak i przebojowiec maja ten sam
cel (z tym, ze sztywniak zapytany o cel zacznie cos gadac, o lubieniu
rozmowy, dyskusjach, poznawaniu nowych ludzi ;) - a wiec nie dosc, ze
zaprzecza wlasnym potrzebom, to jeszcze probuje je dostosowac do zasad
etycznych i nieznanej! oceny zewnetrznej ). Mam wiec pierwszy element
- CEL.
Dalej wg mojego wczesniejszego modelu przebojowiec i sztywniak
przystepuja do swoistego ataku (kazdy na swoj sposob), wykorzystujac
skrypty o najwiekszym prawdopodobienstwie sukcesu (oczywiscie wg nich).
Z tym, ze przebojowiec robi to automatycznie, a sztywniak analitycznie
;). Mam wiec sposob - "bezwiedny charakteryzujacy dana jednostke i jej
doswiadczenia/wiedze" - dzialanie inaczej odpowiednik planu operacyjnego
(choc planu tu raczej nie ma).

A teraz - strategia - pojde na disko i wyrwe d... a pozniej male co nie
co, lub w wykonaniu sprzeczajacego sie ze soba sztywniaka - pojde
pobawic sie na dyskoteke (tylko, ze biedak caly czas jest tak skolowany,
ze nie wie po co tam poszedl, dlaczego mu sie nie podobalo, dlaczego po
samotnym powrocie do domu czuje jakis dysonans itpp.).

Oczywiscie nie mam zamiaru oceniac w/w rol, bedac samemu bardziej
sztywniakiem ;) i jawnie zaprzeczajac swojemu atawizmowi :).

Troche OT - patrzac po sobie, musze przyznac, ze taktyka (strategia?)
wyuczonej nieudolnosci czyli inaczej "blondynki" albo obronno-zaczepna
(niestety rola lekko nieuswiadomiona a wiec nieplanowana), ma tez swoje
plusy i czesto sie sprawdza, wiec nie jest tak zle :).

I uwaga formalna - pojecia strategia, taktyka, dzialanie
(operacjonalizacja?) sa w odniesieniu do czlowieka dosyc mylne i stad
mozliwosc dostosowywania ich definicji do konkretnych przypadkow.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

MAMY LOKAL 2 - (Kochać aż do końca)
Pomocy (dlugie)
------------------------ ------------------------ ------------------
Czy na tej grupie są idioci?
ANKIETA: Ile lat ma patrycja?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »