Hej, mam nadzieję, że to właściwe miejsce do rozwiania pewnych moich
wątpliwości. Tyczą się one testu WAIS (nie wiem jaka wersja), który
miałem okazję przejść dwukrotnie przy okazji badań na dys-y różne.
Otóż za pierwszym razem uzyskałem w tym teście wynik 102 pkt na pełnej
skali, za drugim 114 (odstęp 2-3 lata). W obu przypadkach na papierku
miałem napisane, że przewaga inteligencji werbalnej. No i ok, wziąłbym
to za jakiś błąd pomiaru, niewyspanie (jak dzisiaj ;p) czy coś, ale
zrobiłem sobie niedawno (~rok od WAISa) taki test:
http://www.cerebrals.org/tests/tri/TRI52.html który ma podobno
zajebistą korelację z WAIS-R (prawie 0.8) i jakiś "excellent Guttman
reliability coefficient (.92)" cokolwiek to jest ;) No i tu uzyskałem
wynik równoważny 99.8 percentylowi. No i mam lekki dysonans poznawczy:
-dlaczego mam tak odbiegające od siebie wyniki skoro te testy są niby
tak bardzo skorelowane
-jeżeli ta inteligencja werbalna na waisie bazuje typowo na wiedzy
(chodzi o tą część gdzie odpowiadam na pytania jak mniemam) to
dlaczego wyższy wynik mam w teście, który jest dla mnie kompletnie
abstrakcyjny i na wiedzy bazować nie może
-ten drugi test (TRI52) jest wprawdzie spor trudniejszy (układankę by
przecież mogło zrobić dziecko w przedszkolu) ale za to nielimitowany
czasowo, mimo że jakoś długo go nie robiłem, czy to mogło mieć
decydujący wpływ i na waisie bezwiednie nie mieściłem się w czasie
(czy psycholożka powinna mi o tym powiedzieć)?
-ten TRI52 niby jest normalizowany i przygotowany przez
profesjonalistę, ale może jest zwyczajnie do dupy?