Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Tętno i kręgosłup.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tętno i kręgosłup.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-22 16:25:21

Temat: Tętno i kręgosłup.
Od: butek <b...@n...TO.e-wro.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy nagły (wyczuwalny po 2 - 3 sek) spadek tętna z 95 do 70 przy
przejściu z pozycji wyprostowanej do 'kucania':) moze sugerowac jakies
problemy z kręgosłupem czy raczej w innym kierunku to diagnozować?

Dodam iż tętno takie (95) utrzymuje sie bez wysiłku, echo, EKG, tarczyca
w porządku.


--
pozdrawiam,
butek
but [at] nd [dot] e-wro [dot] pl
"Niejeden z nas jest pracownikiem ktory depcze butami twarz nowej
kultury" /KULT/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-25 15:02:57

Temat: Re: Tętno i kręgosłup.
Od: "Dracor" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

butek napisał: > Czy nagły (wyczuwalny po 2 - 3 sek) spadek tętna z
95 do 70 przy
> przejściu z pozycji wyprostowanej do 'kucania':) moze sugerowac jakies
> problemy z kręgosłupem czy raczej w innym kierunku to diagnozować?
>
> Dodam iż tętno takie (95) utrzymuje sie bez wysiłku, echo, EKG, tarczyca
> w porządku.
>

Witam, po pierwsze tak wysokie tetno spoczynkowe to jest powod - moim
zdaniem
do udania sie natychmiast do specjalisty - bo to nie jest normalne.

Czy aby przypadkiem nie jestes otyly i dodatkowo nie uprawiasz jakiegos
sportu
tylko typowo siedzacy tryb zycia?? A dodatkowo np. palisz papierosy i
pijesz alkohol?

Jesli jest tak jak napisalem powyzej - to naprawde pod okiem lekarza
zmien swoje przywczajenie - zacznij byc bardziej aktywny fizycznie i
schudnij - naprawde!!!

Postanowilem odpisac na Twojego posta wlasnie dlatego ze jeszcze nie
tak dawno - kilka miesiecy temu bylem w takiej samej sytuacji - otyly,
praca siedzaca, brak aktywnosci, papierosy + alkohol :( - tetno w
spoczynku mialem 70-80 - oprocz tego nadcisnienie 160/90 (pewnie tez to
masz a przynajmniej mnie to nie zdziwi jelsi by tak bylo)
Od kilku lat tylko praca, praca i na nic nie bylo czasu - cigle
stres, pospiech a organizmy zaczal sie buntowac.

Co zrobilem:
1) Zaczalem leczyc nadcisnienie - tak zeby unormowac cisnienie

2) Ale oczywiscie nie tylko zaczalem brac leki na nadcisnienie -
zaczalem sie wreszcie ruszac i byc bardziej aktywny fizycznie - kupilem
sobie rowerek stacjonarny i staram sie jezdzic 3 lub wicej razy w
tygodniu na nim.

3) zaczalem sie racjonalnie odzywiac - znaczy bez fast foodow i poznych
kolacji
ale z drugiej strony bez jakiejs wilekiej glodowki i wyrzeczen.

Na efekty nie czekalem dlugo - w ciagu 3-4 miesiecy schudlem 6 kilo,
cisnienie mam teraz unormowane niemal ksiazkowe 125/70, a co wazniejsze
moje tetno spoczynkowe jest teraz idealne - 50-60.

Nie wiem czy to moze bylo uwarunkowane czyms innym - moze jakis
fachowiec sie tutaj wypowie - ale naprawde teraz juz wiem jak wazna
jest aktywnosc fizyczna dla naszego zdrowia i jakie efekty mozna
osiagnac w tak krotkim czasie.

Na szczascie ja o tym przekonalem sie stosunkowo wczesnie i bez
powazniejszych konsekwencji dla mojego zdrowia i zycia - jestem mlodym
facetem i tylko moge zalowac ze pozwolilem sobie przez swoja GLUPOTE na
doprowadzenie siebie do takiego stanu!

Narazie pozdrawiam i radze idz do lekarza

Pozdrawiam
Dracor

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Bóle podbrzusza
Pomocy!!!!!!!
Ból w okolicach odbytu
"zapaszek" z ust
Pytanie o Doxycline

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »