| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-11-01 12:45:49
Temat: Re: Toksyczny związek ??Piotr:
>>Piotr, Ty przecież już wiesz, co chcesz zrobić, tylko jeszcze Ci szkoda
>>tej pierwszej dziewczyny.
> W sumie masz rację ... ale boję się czy nie jest to decyzja "chwili" .. impuls
> którego będę później żałował. Tamten "związek" budowałem przez kilka lat
> (przypomnę - to ja o nią zawsze walczyłem) a tutaj jest to kwestia dosłownie
> kilku dni, ale znowu z drugiej strony w czasie tych "rozstań" miałem już dwa
> "epizody" tak więc podświadomie chyba próbuję się od niej już długo uwolnić.
> Tylko czy to słuszna droga ??
Myślę, że potrzebujesz mieć partnerkę, a nie księżniczkę - jak sądzisz?
--
[Pozdrawiam cieplutko, ]
[Magda ]
[JID: m...@j...org ]
[Khoiba: I know the reason why you came to me...]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-11-01 15:36:12
Temat: Re: Toksyczny związek ??
"Ronaldino" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:1281.00000a37.4366a693@newsgate.onet.pl...
Sprawdz ktora lepiej robi laske - dla mnie wybor bylby oczywisty: zostaje z
ta, ktora obciaga tak ze skore mam naciagnieta nawet z tylu glowy. O
przelykaniu nasienia nawet nie wspominam, bo to oczywiste - ma je zlopac jak
pierdolony bawol afrykanski u wodopoju i nawet nie pisnac.
Masz wtedy dowod, ze nie jest wygodna, nie bedzie wybrzydzac i ze jestes dla
niej wazny a najwazniejsze jest to co masz w sobie.
Waznym kryterium jest tez to, czy lubi dostac wpierdol z plaskiej w tylek i
ostro sie pierdolic, bo to oznacza ze jest dziarska w chuj i ze nigdy sie z
taka nie bedziesz nudzil
Anal -> jezeli laska nigdy nie probowala a mowi ze nie lubi, zacytuj moja
skromna osobe: "spierdalaj", jezeli zas anala lubi albo chce sprobowac, to
pamietaj - z nia nudzic sie nie bedziesz i nie popadniesz z taka w jebana
rutyne.
Przypomne to o czym pisalem wielokrotnie, ale nie zaszkodzi koledze z grupy
pomoc jeszcze raz a zatem: musi tak ciagnac druta az beda napierdalac ja
sciegna w okolicy szyi i szczeki, musi brac tak gleboko az bedzie miala
odruch wymiotny (to sie kurwa da kontrolowac - dla chcacego nic trudnego) a
po policzkach beda ciekly lzy. Trzymaj suke za tyl glowy i nadziewaj ja na
swoje przyrodzenie, wpychaj w nia to az bedzie sie krztusic - uslyszysz
odglos "chlupotania" w gardle. Jak juz bedzie miala twojego kutasa w gardle,
kaz jej w tym momencie przelknac sline - zobaczysz jakie to przyjemne
uczucie gdy jej gardziel sciska jego koncowke. Bardzo wazne jest aby podczas
obciagania mruczala - wibracje powoduja dodatkowe przyjemnosci. Jezeli tak
wyglada obciaganie kutasa w jej wykonaniu, to mozesz byc pewien jednego -
jest perfekcjonistka.
Podsumujmy:
- nierozpieszczona
- elastyczna (umie sie dostosowac)
- oceniajaca wnetrze ludzi na 1 miejscu
- dziarska
- interesujaca
- perfekcyjna
Masz jeszcze jakies pytania? Wybor jest oczywisty, jezeli przeANALizujesz
kazdy z w/w punktow a nie bedziesz pierdolil farmazony i plakal jak pizda na
grupie. Nie sluchaj co inni pierdolili w tym watku, wystarczy ze zastosujesz
moje rady, a ty i ona sie zakochacie - a nawet wybor dokona sie sam......
No i jeszcze jedno: jak jest pasztetem, to ty bedziesz musial nauczyc sie
kontrolowac odruch wymiotny, zwlaszcza jak bedzie miala nadwage, taka jak
99% lasek a raczej "lasek" w usenecie.
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-11-01 16:45:21
Temat: Re: Toksyczny związek ??Użytkownik "Ronaldino" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1281.00000a76.436739da@newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik "Ronaldino" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:1281.00000a37.4366a693@newsgate.onet.pl...
> Uczciwość,
> gra "fair",
> przyjaciele,
> miła atmosfera ...
Jakie wartości będziesz mógł realizować w jednym i drugim związku?
Które bardziej, a które mniej? A może jeszcze jakieś inne?
pozdrawiam
Ja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-11-01 16:47:34
Temat: Re: Toksyczny związek ??Ronaldino:
> Ciężko na takie pytanie odpowiedzieć.
Pieprzysz. :)
Zalezy kto odpowiada.
Masz (po raz kolejny juz) pewien wybor i nie potrafisz
go nawet zidentyfikowac (okreslic na czym polega).
Twoj post to sygnal, ze podjales juz decyzje, ale
poniewaz jest bledna wiec masz watpliowsci.
Jesli w taki sposob zamierzasz zyc: podejmujac bledne
decyzje szukac wsparcia dla watpliwosci udajac otwartosc
na mozliwosci zmian w swojej nedznej codziennosci, to
moze juz teraz powinienes sie utopic? - wbrew pozorom
to wcale nie jest taki zly pomysl, powaga. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-11-02 00:47:16
Temat: Re: Toksyczny związek ??[CIACH]
> Podsumujmy:
> - nierozpieszczona
> - elastyczna (umie sie dostosowac)
> - oceniajaca wnetrze ludzi na 1 miejscu
> - dziarska
> - interesujaca
> - perfekcyjna
>
> Masz jeszcze jakies pytania? Wybor jest oczywisty, jezeli przeANALizujesz
> kazdy z w/w punktow a nie bedziesz *** farmazony i plakal jak pi**a na
> grupie. Nie sluchaj co inni pie****li w tym watku, wystarczy ze zastosujesz
> moje rady, a ty i ona sie zakochacie - a nawet wybor dokona sie sam......
Wiesz co ... czytając tego posta nieźle się uśmiałem i potraktowałem to jak
wywód zwykłego prostaka ale z "jajem". Natomiast czytając drugi raz (to co
zacytowałem) plus odpowiedź Madzi doszedłem chyba do konkretnych wniosków i -
zdziwię Cię - chyba najbardziej "dzięki" Twojemu postowi (gwoli ścisłości to w
tym drugim "związku" taki "test" jeszcze nie wchodzi w rachubę ;>).
Niektórzy mi wylali trochę zimnej wody na głowę i chyba za to też im powinienem
podziękować.
P.S. Czy dobrze mi się wydaje że to był sposób (przyznam - oryginalny) na
zwrócenie uwagi na treść posta ??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-11-02 07:46:56
Temat: Re: Toksyczny związek ??
>
> P.S. Czy dobrze mi się wydaje że to był sposób (przyznam - oryginalny) na
> zwrócenie uwagi na treść posta ??
To conapisl Bluzgacz to swieta prawd
Znam ja z wlasnego doswidczenia
Mozesz mu w tym temacie zaufac ze ma racje
Wybierz ta ktora lepiej Ci obciaga :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-11-02 08:13:57
Temat: Re: Toksyczny związek ??Grupy onet:
> To conapisl Bluzgacz to swieta prawd
> Znam ja z wlasnego doswidczenia
> Mozesz mu w tym temacie zaufac ze ma racje
> Wybierz ta ktora lepiej Ci obciaga :-)
Wniosek prosty: Kominkowi najlepiej obciaga...
Bluzgacz. :D
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-11-02 11:01:29
Temat: Re: Toksyczny związek ??
Użytkownik "Ronaldino" <r...@p...onet.pl> napisał:
> Witam. Proszę o kilka opinii - stoję przed chyba poważnym wyborem życiowym
> i nie
> wiem jak postąpić słusznie.
[...]
> Pomóżcie plis :))
Odchodzi sie OD nieodpowiadajacego nam partnera (walczylem, walczylem i co?
nic, bo ona nie chciala, tylko czy aby na pewno chodzilo o to, ze sie ja
kochalo? bo milosc zycia to nie byla, co?), a nie DO nastepnego
niby-partnera (bo chyba milosc zycia to tez jakos nie jest jeszcze?).
Bez podporki ani rusz?
M...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-11-02 12:39:54
Temat: Re: Toksyczny związek ??>>
>> Masz jeszcze jakies pytania? Wybor jest oczywisty, jezeli przeANALizujesz
>> kazdy z w/w punktow a nie bedziesz *** farmazony i plakal jak pi**a na
>> grupie. Nie sluchaj co inni pie****li w tym watku, wystarczy ze
>> zastosujesz
>> moje rady, a ty i ona sie zakochacie - a nawet wybor dokona sie sam......
>
> Wiesz co ... czytając tego posta nieźle się uśmiałem i potraktowałem to
> jak
> wywód zwykłego prostaka ale z "jajem". Natomiast czytając drugi raz (to co
> zacytowałem) plus odpowiedź Madzi doszedłem chyba do konkretnych wniosków
> i -
> zdziwię Cię - chyba najbardziej "dzięki" Twojemu postowi
Nie stary, najgorsze jest to ze On naprawde mysli ze pisze madre i takie
strasznie inteligentne rzeczy, tylko takim bezkompromisowym i twardym,
meskim jezykiem ;)
A tak naprawde zawsze jest to samo... wiec na Twoim miejscu nie sugerowalbym
sie zbytnio... No ale skoro wyjechales tu z takim problemem i piszesz ze sie
dzieki tym odpowiedziom zdecydowales to w zasadzie wszystko i tak jest jasne
w jesli chodzi o Twoja osobe ;)
> Niektórzy mi wylali trochę zimnej wody na głowę i chyba za to też im
> powinienem
> podziękować.
>
>
> P.S. Czy dobrze mi się wydaje że to był sposób (przyznam - oryginalny) na
> zwrócenie uwagi na treść posta ??
Ale co?? o co Ci chodzi, spróbuj może jasniej napisac o co Ci chodzi?
pozdro
pp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-11-02 16:37:52
Temat: Re: Toksyczny związek ??Użytkownik "Mycha" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
> Odchodzi sie OD nieodpowiadajacego nam partnera (walczylem, walczylem i
> co? nic, bo ona nie chciala, tylko czy aby na pewno chodzilo o to, ze sie
> ja kochalo? bo milosc zycia to nie byla, co?), a nie DO nastepnego
> niby-partnera (bo chyba milosc zycia to tez jakos nie jest jeszcze?).
> Bez podporki ani rusz?
> M...
Facet nie odróżnia prawdy od kłamstwa, ma coś jak rozdwojenie jaźni,
widocznie zabawa w króliczka mu na dobre nie wyszła.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |