Witam.
Odkąd zrobiłam usg brzucha trapi mnie problem...na lewym jajniku pojawiła sie
torbielowata struktura...Ginekolog stwierdził ze nie ma sie czym marwić i
przepisał hormony, jego zdaniem po dwóch cyklach to "coś" powinno pęknąć we
mnie i tym samym problem się rozwiąże. Nie wiem czy powinnam skonsultować to z
innym ginekologiem,i na ile sprawa jest poważna...czy rzeczywiscie nie ma się
czym przejmować....Poza tym mam podwyższony poziom Asta(cokolwiek to jest wiem
ze nienajlepiej swiadczy o stanie wątroby)i nie wiem czy terapia hormonalna to
najlepsze co mój ginekolog mógł mi zalecić a jesli nie, w takim razie czy mozna
ją zastąpić innną...Za wszelkie informacje bardzo dziekuje i wysyłam mnóstwo
pozytywnych wibracji dla wszystkich którzy to czytaja. Cmokasy.Ewa

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl