| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-04 14:04:32
Temat: Treatment WAXDokładniej Henna Treatment WAX for blondes. Zakupiłam miesiąc temu od tej
pory raz użyłam i moje wrażenia są zupełnie inne niż opinie użytkowniczek np
z wizaż.pl. Nałozyłam specyfik na głowę w istrukcji pisze by na włosy
nałożyc gorący ręcznik, ręczniki szybko stygną a przecież nie będę poświęcać
wszystkich jakie mam w domu. Druga opcja jest taka, że można iść z głową w
tym specyfiku do kąpieli.. tego nie próbowałam.
Moje wrażenia: specyfik ma duszący mydlany zapach, który na dodatek potem
pachnie przez dobę całą na głowie. Włosy po nim są sypkie i miękkie jak po
zwykłych odżywkach a ja niecierpie tego efektu. Zawsze jak użyje odżywki,
moje włosy wyglądają jak przyklapnięte, są bardzo sypkie i sprawiają
wrażenie o wiele rzadszych niż są:( nie wiem dlaczego tak się dzieje.
W takim wypadku co polecacie do odżywania włosów?
Moze siemie lniane? tyle tu o nim czytałam. Może ono nie pozostawia efektu
sypkich włosów?
Pozdrawiam,
Sadia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-04 14:56:59
Temat: Re: Treatment WAXsadia wrote:
> Henna Treatment WAX [...]
Nie strasz. Dziś kupiłam i dopiero zamierzam testować, a nastawiona byłam
pozytywnie... teraz zaczynam się bać!! ;-)
--
Pozdrawiam, Viki
ICQ: 166365139
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 16:39:24
Temat: Re: Treatment WAXNie strasze, jeśli odpowiada Ci wygląd włosów po zwykłych odżywkach to
problemu nie powinno być... no i jeśli lubisz zapach mydła szarego.
A przy okazji zabawe.. by reczniki były ciepłe:/
Sadia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 16:51:06
Temat: Re: Treatment WAX
Użytkownik "sadia" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> Moze siemie lniane? tyle tu o nim czytałam. Może ono nie pozostawia efektu
> sypkich włosów?
> Pozdrawiam,
>
Siemię lniane na 100% nie pozostawia efektu sypkich włosów. Jedna dziewczyna
pisała nawet że ma po tym szopę na głowie:) ja mam takie włosy jak Ty chyba
tzn. po odżywkach moje włosy wyglądają jakby było ich mniej, jedyna odżywka,
która działała odwrotnie to gliss kur (nie wiem czy dobrze napisałam) A
siemię lniane sprawia że włosy staja się sztywniejsze i puszystsze, nie
robią się z nich strąki z powodu wiatru, są pofalowane, jak dla mnie same
zalety.Jedna dziewczyna pisała, że u niej wyszło to fatalnie więc najlepiej
spróbować, może się uda:) czego życzę.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 16:57:25
Temat: Re: Treatment WAX
> Siemię lniane na 100% nie pozostawia efektu sypkich włosów. Jedna
dziewczyna
> pisała nawet że ma po tym szopę na głowie:) ja mam takie włosy jak Ty
chyba
> tzn. po odżywkach moje włosy wyglądają jakby było ich mniej, jedyna
odżywka,
> która działała odwrotnie to gliss kur (nie wiem czy dobrze napisałam) A
> siemię lniane sprawia że włosy staja się sztywniejsze i puszystsze, nie
> robią się z nich strąki z powodu wiatru, są pofalowane, jak dla mnie same
> zalety.Jedna dziewczyna pisała, że u niej wyszło to fatalnie więc
najlepiej
> spróbować, może się uda:) czego życzę.
> Pozdrawiam
Aede mogłabyś powiedzieć w jakich proporcjach używasz? Gdzie to siemie
kupujesz? i to jest w płynie?:) Byłabym wdzięczna za dokładny opis;)
Pozdrawiam,
sadia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 18:01:57
Temat: Re: Treatment WAX
> Aede mogłabyś powiedzieć w jakich proporcjach używasz? Gdzie to siemie
> kupujesz? i to jest w płynie?:) Byłabym wdzięczna za dokładny opis;)
> Pozdrawiam,
>
> sadia
>
W tym momencie nie powiem Ci gdzie to się kupuje ale chyba w aptece na 99%
(mama mi kupował jak dotąd)
Najlepiej kupić już sproszkowane. Ja robię tak: wsypuję czubatą łyżeczkę
siemienia do szklanki i zalewam gorącą wodą tak do połowy albo troszkę
mniej, chodzi o to żeby oddzielił się z tego gesty śluzowaty płyn i jak
wcześniej wszystko wymieszasz i poczekasz to ten kisielek pojawi się na
górze a proszek(już w tym momencie taka papka:) zostanie na dole, to odlewam
kisielek do miseczki i wgniatam go w wilgotne włosy. Oczywiście nie
wszystko, jak stwierdzę że starczy to wylewam resztę a mam włosy z tylu za
łopatki a z przodu wycieniowane tak za brodę kawałek i są one bardzo cienkie
i bardzo proste
:( Myślę ze będziesz wiedziała kiedy dość tak na wyczucie i tak samo z
dobieraniem proporcji, im gęściejsze to bardziej skręca włosy ale może je
wtedy poplątać jak u jednej z koleżanek;) Na początku mogą zrobić się bardzo
pofalowane prawie loki i w takich pasmach jakbyś nałożyła dużo żelu
(chyba... bo ja nigdy nie używałam ale tak mi się wydaję) takie mokre loki
sklejone trochę. Ja suszę włosy bo myję je codziennie rano i nie zdążyłabym
wyjść na czas na uczelnie. Susze je trzymając głowę do dołu a "loczki"
podnoszę do góry ręka są wtedy bardziej skręcone.Potem rozczesuje i mam dwa
razy więcej włosów(tak to wygląda) i fajne fale a nie proste sypiące się
włosy przez które wystaje moje odstające ucho hehe.
tylko pamiętaj ! papki się nie wgniata tylko kisielek:) papkę można
wypić(ble) ona podobno dobrze robi na jelita i żołądek dlatego sprzedają to
raczej w aptece.
Mam nadzieję że efekt będzie fajny
Pozdrawiam i w razie niejasności pytaj:) i napisz czy się udało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 18:02:24
Temat: Re: Treatment WAX
> Nieeee......siemię jest w postaci małych brązowych ziarenek, jak to siemię
> ;-) Mozna też kupić mielone.
> Na opakowaniu jest napisane, co robić, by uzyskać ów cudowny kisielek.
Można
> go też pić i dodawać do potraw.
> Doustnie działa dobrze - mojemu psu gęstniała po takiej kuracji sierść.
> Robiła się też bardziej błyszcząca. Mi samej zawsze brakowało cierpliwości
> do długiego popijania siemienia.
> O.
>
Pić to ja nie chcę;) ja chce na włosy nakładać:) droge to siemie?
sadia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 18:16:54
Temat: Re: Treatment WAXGdzie to siemie
> kupujesz?
siemię kupuje się w aptece a nawet w spozywczym.
>i to jest w płynie?:)
Nieeee......siemię jest w postaci małych brązowych ziarenek, jak to siemię
;-) Mozna też kupić mielone.
Na opakowaniu jest napisane, co robić, by uzyskać ów cudowny kisielek. Można
go też pić i dodawać do potraw.
Doustnie działa dobrze - mojemu psu gęstniała po takiej kuracji sierść.
Robiła się też bardziej błyszcząca. Mi samej zawsze brakowało cierpliwości
do długiego popijania siemienia.
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 18:45:53
Temat: Re: Treatment WAX
> W tym momencie nie powiem Ci gdzie to się kupuje ale chyba w aptece na 99%
> (mama mi kupował jak dotąd)
> Najlepiej kupić już sproszkowane. Ja robię tak: wsypuję czubatą łyżeczkę
> siemienia do szklanki i zalewam gorącą wodą tak do połowy albo troszkę
> mniej, chodzi o to żeby oddzielił się z tego gesty śluzowaty płyn i jak
> wcześniej wszystko wymieszasz i poczekasz to ten kisielek pojawi się na
> górze a proszek(już w tym momencie taka papka:) zostanie na dole, to
odlewam
> kisielek do miseczki i wgniatam go w wilgotne włosy. Oczywiście nie
> wszystko, jak stwierdzę że starczy to wylewam resztę a mam włosy z tylu za
> łopatki a z przodu wycieniowane tak za brodę kawałek i są one bardzo
cienkie
> i bardzo proste
> :( Myślę ze będziesz wiedziała kiedy dość tak na wyczucie i tak samo z
> dobieraniem proporcji, im gęściejsze to bardziej skręca włosy ale może je
> wtedy poplątać jak u jednej z koleżanek;) Na początku mogą zrobić się
bardzo
> pofalowane prawie loki i w takich pasmach jakbyś nałożyła dużo żelu
> (chyba... bo ja nigdy nie używałam ale tak mi się wydaję) takie mokre loki
> sklejone trochę. Ja suszę włosy bo myję je codziennie rano i nie
zdążyłabym
> wyjść na czas na uczelnie. Susze je trzymając głowę do dołu a "loczki"
> podnoszę do góry ręka są wtedy bardziej skręcone.Potem rozczesuje i mam
dwa
> razy więcej włosów(tak to wygląda) i fajne fale a nie proste sypiące się
> włosy przez które wystaje moje odstające ucho hehe.
> tylko pamiętaj ! papki się nie wgniata tylko kisielek:) papkę można
> wypić(ble) ona podobno dobrze robi na jelita i żołądek dlatego sprzedają
to
> raczej w aptece.
> Mam nadzieję że efekt będzie fajny
> Pozdrawiam i w razie niejasności pytaj:) i napisz czy się udało.
>
>
Aede dzięki ;* w poniedziałek idę do apteki! ja mam gęste w sumie włosy, ale
nie mam nic przeciwko by ich było 2x więcej ]:>
No i lubie fale.. a że nie uznaje lokówek i innych niszczaczy włosów to
super, że można uzyskać je naturalnie:)
Pozdrawiam,
Sadia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 18:57:53
Temat: Re: Treatment WAX
Użytkownik "sadia" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:blmt4d$p42$1@korweta.task.gda.pl...
> Nie strasze, jeśli odpowiada Ci wygląd włosów po zwykłych odżywkach to
> problemu nie powinno być... no i jeśli lubisz zapach mydła szarego.
> A przy okazji zabawe.. by reczniki były ciepłe:/
ech.. nie musi byc zabawy z recznikami. Jesli chcesz zeby lepiej dzialala
odzywka (a potrafi cudownie dzialac) wlosy musza byc w cieple. Ja zawijam je
w folie przezroczysta do zywnosci, albo zakladam czepek taki jak do
farbowania i to podgrzewam przez chwilke suszarka. Rownie dobrze mozna
zalozyc recznik i ogrzewac go suszarka. Ja jestem leniwa wiec czasami
zostawiam ta odzywke na noc (zakladam folie, czapeczke i do lozeczka).
>
> Sadia
Kropelka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |