| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-03 11:12:13
Temat: Triumph - koniec legendy.
W kwestii bielizny tejże marki: chłam, chłam, chłam.
Rozłażące się już w sklepie brzegi w bieliźnie tzw wykończonej
termicznie, rozciągliwość biustonoszy nieskończona, konstrukcja niczym
spod siekiery, wzornictwo i kolorystyka odpustowe, błeee... Piżamki,
koszulki, szlafroki - poniżej krytyki: bezkształtne, kolorystycznie
porażające... istne radzieckie wzornictwo.
Slepy niby "firmowe" - straszą fasonami sprzed dwóch-trzech lat,
zakurzonymi od dwuletniego wiszenia na wieszakach...
Taka Gorsenia, Gaia, Gortex biją Triumpha na głowę. Koniec Triumpha
ogłaszam!
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-03 11:57:18
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fghl81$4h4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> W kwestii bielizny tejże marki: chłam, chłam, chłam.
> Rozłażące się już w sklepie brzegi w bieliźnie tzw wykończonej termicznie,
> rozciągliwość biustonoszy nieskończona, konstrukcja niczym spod siekiery,
> wzornictwo i kolorystyka odpustowe, błeee... Piżamki, koszulki,
> szlafroki - poniżej krytyki: bezkształtne, kolorystycznie porażające...
> istne radzieckie wzornictwo.
> Slepy niby "firmowe" - straszą fasonami sprzed dwóch-trzech lat,
> zakurzonymi od dwuletniego wiszenia na wieszakach...
> Taka Gorsenia, Gaia, Gortex biją Triumpha na głowę. Koniec Triumpha
> ogłaszam!
zgadzam się - do tego rozmiarówka marna.
--
Pozdrawiam
Valentine
http://autumn.blog.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-03 16:22:20
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.Valentine pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fghl81$4h4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> W kwestii bielizny tejże marki: chłam, chłam, chłam.
>> Rozłażące się już w sklepie brzegi w bieliźnie tzw wykończonej termicznie,
>> rozciągliwość biustonoszy nieskończona, konstrukcja niczym spod siekiery,
>> wzornictwo i kolorystyka odpustowe, błeee... Piżamki, koszulki,
>> szlafroki - poniżej krytyki: bezkształtne, kolorystycznie porażające...
>> istne radzieckie wzornictwo.
>> Slepy niby "firmowe" - straszą fasonami sprzed dwóch-trzech lat,
>> zakurzonymi od dwuletniego wiszenia na wieszakach...
>> Taka Gorsenia, Gaia, Gortex biją Triumpha na głowę. Koniec Triumpha
>> ogłaszam!
>
> zgadzam się - do tego rozmiarówka marna.
Bo głównie dla Angielek - deszczanych :-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-03 21:21:09
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.Ikselka pisze:
>>> Taka Gorsenia, Gaia, Gortex biją Triumpha na głowę. Koniec Triumpha
>>> ogłaszam!
>>
>> zgadzam się - do tego rozmiarówka marna.
>
>
> Bo głównie dla Angielek - deszczanych :-)
Triumph jest niemiecki, a Angielki deszczane nie są (najwięcej
staników na większe miseczki produkuje sie w UK).
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-11-03 21:43:17
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.Katarzyna Kulpa pisze:
> Ikselka pisze:
>>>> Taka Gorsenia, Gaia, Gortex biją Triumpha na głowę. Koniec Triumpha
>>>> ogłaszam!
>>>
>>> zgadzam się - do tego rozmiarówka marna.
>>
>>
>> Bo głównie dla Angielek - deszczanych :-)
>
> Triumph jest niemiecki, a Angielki deszczane nie są (najwięcej
> staników na większe miseczki produkuje sie w UK).
>
> -- kasica
>
Hm, myślałam że angielski - zawsze na bieliźnie miałam "made in
England"... no to pewnie dziś robią wszędzie tę bieliznę, bo obecnie
jest "international".
A Angielki deszczane są - i już ;-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-11-03 22:07:29
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.Ikselka pisze:
>
> Hm, myślałam że angielski - zawsze na bieliźnie miałam "made in
> England"... no to pewnie dziś robią wszędzie tę bieliznę, bo obecnie
> jest "international".
Triumph robi wszędzie, w szczególności również w Polsce, niestety.
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-11-03 22:11:22
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.Katarzyna Kulpa pisze:
> Ikselka pisze:
>>
>> Hm, myślałam że angielski - zawsze na bieliźnie miałam "made in
>> England"... no to pewnie dziś robią wszędzie tę bieliznę, bo obecnie
>> jest "international".
>
> Triumph robi wszędzie, w szczególności również w Polsce, niestety.
>
> -- kasica
>
Ha, to chyba właśnie widać, bo już nie mam ochoty niczego kupować...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-11-05 07:41:52
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.Katarzyna Kulpa pisze:
> Ikselka pisze:
>>>> Taka Gorsenia, Gaia, Gortex biją Triumpha na głowę. Koniec Triumpha
>>>> ogłaszam!
>>>
>>> zgadzam się - do tego rozmiarówka marna.
>>
>>
>> Bo głównie dla Angielek - deszczanych :-)
>
> Triumph jest niemiecki, a Angielki deszczane nie są (najwięcej
> staników na większe miseczki produkuje sie w UK).
>
No jak mozesz Ikselke poprawiac, toc ona wie wszystko i zna sie na
wszystkim.
A co do Triumpha - stanikom rzeczywiscie wiele brakuje do idealu, ja na
tomiast lubie triumphowe biale podkoszulki, jako ,,nerkochron'' dzialaja
rewelacyjnie, a zadna (hmm, zaden?) nic nie stracila (ew. poza czysta
biela) w praniu/uzywaniu.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-11-05 08:02:42
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fgmhel$26ee$1@opal.icpnet.pl...
> A co do Triumpha - stanikom rzeczywiscie wiele brakuje do idealu, ja na
> tomiast lubie triumphowe biale podkoszulki, jako ,,nerkochron''
O tak staniki marne strasznie, mam dwa i oba leza w szufladzie, jeden bo
naciagniety obwod chyba dwukrotnie, po 3 miesiacach, drugi bo w ogole jakis
taki niemily, rozmiarowka kiepska, ilekrosc szukam stanika to 65 nigdy tam
nie ma, poluja na te co tradycyjny 75B kupuja. Co do koszulek to chwale
sobie firme atlantic, maja w ofercie i dluzsze koszulki typu "nerkochron",
ladne fasony, kolorowe, biale, czarne, do koloru do wyboru, mam kilka tej
firmy i ciagle sa jak nowe :)
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-11-06 07:21:41
Temat: Re: Triumph - koniec legendy.ewka pisze:
> Co do koszulek to chwale
> sobie firme atlantic,
O, tak! mam tylko takie. Te czarne nosze latem do dżinsów zamiast topu.
Także ich bawełniane biustonosze (kiedyś) nosiłam z chęcią, moje córki też.
A co sądzisz/sądzicie o biustonoszach Bellinda? - wg mnie niedrogie i
całkiem niezłe.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |