Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Troche

Grupy

Szukaj w grupach

 

Troche

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-28 10:52:45

Temat: Re: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał...
> Wielkie dzieki raz jeszcze :-) A cos ze sloniki jak w temacie? Dostalam
> sporo sloniny wieprzowej i zamarzyl mi sie smalec na swiezutkim chlebku..

Ja robię tylko z cebulką... ale są tacy, co dodają jabłuszko i np.
majeraneczek... Hmm... Kiedyś zaryzykowałam z tym jabłuszkiem i wyszły mi
takie rozmięknięte skwarki ble zamiast chrupiących...
A jak? na pewno nie żartujesz z tym pytaniem???
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-05-28 10:56:33

Temat: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9et9d1$90q$...@n...onet.pl...
>
> To jeszcze uzupełnię o odrobinkę soli, ale inne przyprawy można sobie
> darować...
> --
Wielkie dzieki raz jeszcze :-) A cos ze sloniki jak w temacie? Dostalam
sporo sloniny wieprzowej i zamarzyl mi sie smalec na swiezutkim chlebku..
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-28 11:31:59

Temat: Odp: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9etaqs$aog$...@n...onet.pl...
>
> Ja robię tylko z cebulką... ale są tacy, co dodają jabłuszko i np.
> majeraneczek... Hmm... Kiedyś zaryzykowałam z tym jabłuszkiem i wyszły mi
> takie rozmięknięte skwarki ble zamiast chrupiących...
> A jak? na pewno nie żartujesz z tym pytaniem???
> --

Nie, naprawde potrzebuje przepisu. Nigdy nie robilam, a jak wspomnialam
dostalam prawie 2 kg sloniny. Moglam puscic na nowy subject, ale tak sie
zrobilo na grupie ekskluzywnie i hrabiowato, ze nie smiem wyskakiwac ze
zgrzebnym smalcem. Napisz mi po kolei, bo naprawde nie wiem, wpierw sie topi
tluszcz, ale ile czasu i co potem... moze byc na priva.
dzieki
Asia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-28 11:35:08

Temat: Re: Odp: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

Hrabiowatosci sie nie boje (jam terier??):

calkiem zgrzebny smalec to ja po prostu smaze do oporu. Pokrojony
w bardzo mala kostke. Najpierw strasznie dlugo nic sie nie
dzieje, smazy sie to i smazy... i smazy... potem juz widac
stapjajacy sie tluszcz, a skwarki zaczynaja byc troche
przezroczyste. Teraz wypadaloby zmniejszyc pod patelnia (z
ktorej, cholera, mnie zawsze strzela, wiec robilam juz takie
przysmaki i w goglach narciarskich i okularach slonecznych...).
Mieszac w ogole nalezy dosc czesto. Jak juz przezroczyste i
strzela i zmniejszony gaz, to trzeba uwazac, zeby sie nie za
bardzo spalilo. Ja od czasu do czasu mieszam ku kontroli, moja
babcia po prostu zmniejszala gaz do minimum albo w ogole gasila,
to sie dalej z rozpedu smazylo, sprawdzala czy juz, jak nie to
wlaczala na troszke. Az skwarki beda ladnego kolorku (ladny
kolorek rzecz gustu - dla mniemoga byc ciemno brazowe). zostawic
to w spokoju, jak przestanie sie smazyc to zlac do kamionki,
sloika, czegokolwiek, co nie strzeli z roznicy temperatur..

choroba, duzo w tym przepisie spraw pirotechnicznych...

Krysia
>>
>> Ja robię tylko z cebulką... ale są tacy, co dodają jabłuszko i np.
>> majeraneczek... Hmm... Kiedyś zaryzykowałam z tym jabłuszkiem i wyszły mi
>> takie rozmięknięte skwarki ble zamiast chrupiących...
>> A jak? na pewno nie żartujesz z tym pytaniem???
>> --
>
>Nie, naprawde potrzebuje przepisu. Nigdy nie robilam, a jak wspomnialam
>dostalam prawie 2 kg sloniny. Moglam puscic na nowy subject, ale tak sie
>zrobilo na grupie ekskluzywnie i hrabiowato, ze nie smiem wyskakiwac ze
>zgrzebnym smalcem. Napisz mi po kolei, bo naprawde nie wiem, wpierw sie topi
>tluszcz, ale ile czasu i co potem... moze byc na priva.
>dzieki
>Asia
>
>

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-28 11:49:25

Temat: Re: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Duszczyńska" napisala:

> Ja robię tylko z cebulką... ale są tacy, co dodają jabłuszko i np.
> majeraneczek... Hmm... Kiedyś zaryzykowałam z tym jabłuszkiem i wyszły mi
> takie rozmięknięte skwarki ble zamiast chrupiących...

(...)
Po pieczeniu gęsi został mi doskonały smalec z zapachem suszonych
śliwek. No i przyszło mi do głowy, ale jeszcze nie sprawdziłam, jakby
tak do zwykłego smalcu dorzucić sliwek? Oczywiście potem je
wyjąć, tylko żeby aromat został.

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-28 12:02:20

Temat: Re: Odp: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: "Joanna Duszczynska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:ahd4hto0qtgrscki238r2mi73p1n0h38q0@4ax.com...
> Hrabiowatosci sie nie boje (jam terier??):
>
A ja sie nie przestraszylam i zaczelam nowy watek ;-)))

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-28 12:03:49

Temat: Re: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: "cezary gmyz" <c...@z...media.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak jablka do smalcu to najlepiej kwaskowate i wtedy koniecznie majeranek

----------
In article <9etaqs$aog$1@news.onet.pl>, "Joanna Duszczyńska"
<j...@p...onet.pl> wrote:


>
> Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał...
>> Wielkie dzieki raz jeszcze :-) A cos ze sloniki jak w temacie? Dostalam
>> sporo sloniny wieprzowej i zamarzyl mi sie smalec na swiezutkim chlebku..
>
> Ja robię tylko z cebulk?... ale s? tacy, co dodaj? jabłuszko i np.
> majeraneczek... Hmm... Kiedy? zaryzykowałam z tym jabłuszkiem i wyszły mi
> takie rozmięknięte skwarki ble zamiast chrupi?cych...
> A jak? na pewno nie żartujesz z tym pytaniem???
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-28 12:05:13

Temat: Odp: Odp: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:a...@4...com..
.
>
> Mieszac w ogole nalezy dosc czesto. Jak juz przezroczyste i
> strzela i zmniejszony gaz, to trzeba uwazac, zeby sie nie za
> bardzo spalilo. Ja od czasu do czasu mieszam ku kontroli, moja
> babcia po prostu zmniejszala gaz do minimum albo w ogole gasila,
> to sie dalej z rozpedu smazylo, sprawdzala czy juz, jak nie to
> wlaczala na troszke. Az skwarki beda ladnego kolorku (ladny
> kolorek rzecz gustu - dla mniemoga byc ciemno brazowe). zostawic
> to w spokoju, jak przestanie sie smazyc to zlac do kamionki,
> sloika, czegokolwiek, co nie strzeli z roznicy temperatur..
>
> choroba, duzo w tym przepisie spraw pirotechnicznych...
>
> Krysia

Krysia, a co z przyprawami? moze byc zmiazdzony zabek czosnku?
Przestraszylas mnie tymi goglami, na dzien dzisiejszy dysponuje tylko
synowskim akwalungiem :-)) to naprawde az tak mocno strzela?
Asia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-28 12:44:37

Temat: Re: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: "AgataW" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:a...@4...com..
.
> >
> choroba, duzo w tym przepisie spraw pirotechnicznych...
>
> Krysia
> >>


Ha !Ha ! Ha .!Dobre!
A gogle przednie :)

AgataW.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-28 13:59:24

Temat: Re: Odp: Odp: A przepisik na smalczyk domowy, plizzz
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

No przeciez mialo byc zgrzebnie! hehehehehe

dodac rozne rzeczy to mozna na samym koncu (jak juz zgaszone, ale
dalej sie smazy). czosnek, cebula, jablka, majeranek. Moze nie
wszystko na raz, ale jak policja gastronomiczna nie patrzy, to
dla hecy moznaby wszystko. Albo podzielic na pol i w iejdnej
polwoe dac wszystko...

akwalung wystarczy!!
mnie strzela ostro - dostalam raz w oko, a pare razy po palcach
(w tym raz udalo sie cholerze strzelic w opuszke palca, ktora ma
star ale jara blizne i umiescilo sie pod paznokciem... na
szczescie mialam olejek lawendowy - aromaterapeutyczny, ktory
dziala jak CUD na oparzenia, nie rozczienczany - jeden z dwoch
olejkow, ktore mozna stosowac bez rozcienczania - nie jest to Off
Topic, bo chyba kazdy sie kiedys tam w kuchni parzy!

Mozna tez trzymac w reku duza pokrywke jak tarcze - to stosuje
przy smazeniu watrobki, choc mam i siatke na patelnie.

tak mi przyszlo do glowy, ze rowniez jak mam cos mieszac, co
strzela, to zdejmuje z ognia, odstawiam, az przestanie szalec i
wtedy bez gogli mieszam...

Krysia

P.S. Mam nadzieje, ze wylowisz sens z tego melanzu..
>>
>> Mieszac w ogole nalezy dosc czesto. Jak juz przezroczyste i
>> strzela i zmniejszony gaz, to trzeba uwazac, zeby sie nie za
>> bardzo spalilo. Ja od czasu do czasu mieszam ku kontroli, moja
>> babcia po prostu zmniejszala gaz do minimum albo w ogole gasila,
>> to sie dalej z rozpedu smazylo, sprawdzala czy juz, jak nie to
>> wlaczala na troszke. Az skwarki beda ladnego kolorku (ladny
>> kolorek rzecz gustu - dla mniemoga byc ciemno brazowe). zostawic
>> to w spokoju, jak przestanie sie smazyc to zlac do kamionki,
>> sloika, czegokolwiek, co nie strzeli z roznicy temperatur..
>>
>> choroba, duzo w tym przepisie spraw pirotechnicznych...
>>
>> Krysia
>
>Krysia, a co z przyprawami? moze byc zmiazdzony zabek czosnku?
>Przestraszylas mnie tymi goglami, na dzien dzisiejszy dysponuje tylko
>synowskim akwalungiem :-)) to naprawde az tak mocno strzela?
>Asia
>
>

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pianka bezowa na placku owocowym
poczatki
Golonka
ciasto na pizze
jak parzyc zielona herbate?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »