Trociny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

« poprzedni wątek

następny wątek »

11. Data: 2003-06-26 13:06:10

Temat: Re: Trociny
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sluszna decyzja.Trociny tez szpeca ogród.
No i bardzo zakwaszają glebę:)
> Pozdrawia boletus
Pozdrav.Rene

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-06-26 13:07:22

Temat: Re: Trociny
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Święta prawda,wymaga poświęcania czasu ale to przyjemność i
> relaks-bynajmniej dla mnie ;)
Relaks relaks - ale tylko dla obciążonych genetycznie chorobą ogrodową:):):)
> pozdrówka Agnieszka
Pozdrav.Rene

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-06-26 13:09:57

Temat: Re: Trociny
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisal w wiadomosci
news:bde4u0$j2$03$1@news.t-online.com...
Czy mozna
> przyspieszyc proces sezonowania trocin?

Tak

Czesciej polewac?

tak

Mieszac z trawa
> lub zielonym nawozem?

Raczej z czyms o duzej zawartosci azotu - najtanszym "rolniczym" nawozem,
jak boletus laskawie zechcial ochrzcic saletre amonowa. Sypalam swiezo
pociete resztki galazek itp. prosto na grzadke. troche saletry na wierzch i
krzaewy + funkie w tej sciólce rosna fantastycznie.

Chcialbym jesienia podsypac nimi nowo posadzone
> jagody, czy do tej pory w ten sposob sie "zsezonuja"?

Patrz wyzej. Ja mysle, ze tak, jesli bedziesz jakos wartstwami przesypywal.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2003-06-26 13:59:27

Temat: Re: Trociny
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja to bym tych trocin nie demonizowała. Sąsiadowi firma ogrodnicza posadziła
rododendrony, azalie i wrzosy w "żywych", świeżutkich trocinach (wyłącznie
trocinach, żadnych tam fanaberii w rodzaju torfu, ziemi do wrzosowatych,
minimum kosztów).Nasypali tego cały rów szerokości ok.2m ,gł. tak na 60 - 70
cm na oko. Patrzyliśmy na te działania sceptycznie, wieszcząc nie lada
"atrakcje"... i nic. Wszystko rośnie, może ze dwa się nie przyjęły albo
przemarzły.
Sama bym nie zaryzykowała nadal czegoś takiego, ale jak widać, nie szkodzi
tak bardzo, jak chcą legendy :)
Nie wiem tylko, czy trociny były liściaste czy iglaste, bo to akurat mogłoby
mieć jakieś znaczenie.
Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2003-06-28 06:11:42

Temat: Re: Trociny
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bder97$c1c$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
>
> Raczej z czyms o duzej zawartosci azotu - najtanszym "rolniczym" nawozem,
> jak boletus laskawie zechcial ochrzcic saletre amonowa. Sypalam swiezo
> pociete resztki galazek itp. prosto na grzadke. troche saletry na wierzch
i
> krzaewy + funkie w tej sciólce rosna fantastycznie.
>
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Basiu, dziekuje za rady. Zaraz jade do sklepu dla chlopow po ichnia saletre
a w przyszlym tygodniu znowu bede zwozil trociny. Mam tez kawalek gorczycy
do skoszenia, wiec bedzie jak znalazl.

buzi,

Irek kochany