« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-21 11:26:21
Temat: Trwała na długie włosyChcę sobie zrobić trwałą na długie włosy - oczywiście u fryzjera, ale chce
się najpierw zorientować co i jak, zanim tam pójdę - aby mi nie wciskali
kitu.
Poradźcie, jakiego płynu użyć, jakich wałków (może spiralne?) - aby efekt
byl najbardziej naturalny i niezbyt mocny?
Seedah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-25 08:29:32
Temat: Re: Trwała na długie włosy> Chcę sobie zrobić trwałą na długie włosy - oczywiście u fryzjera, ale chce
> się najpierw zorientować co i jak, zanim tam pójdę - aby mi nie wciskali
> kitu.
> Poradźcie, jakiego płynu użyć, jakich wałków (może spiralne?) - aby efekt
> byl najbardziej naturalny i niezbyt mocny?
>
> Seedah
Szczerze odradzam trwałą na długie włosy.
Kiedyś zrobiłam ten błąd - marzyły mi się łagodne loki-fale: coś w stylu Andie
MacDowel, Juli Roberts z Pretty Woman :-))))
Wyszła natapirowana Tina Turner...
I mimo tego że robiłam zabieg w dobrym salonie, na profesjonalnych kosmetykach -
ten efekt wkurzonego barana prześladował mnie przez ponad rok.
Niestety - trwała ma to do siebie, że odrosty widać dość wyrażnie i efekt nie
jest wtedy najciekawszy.
Co prawda jeszzce pare razy nęciło mnie "lokowanie zadziałanie" - ale zawsze
wtedy patrzyłam na swoje zdjęcia z tamtych strasznych czasów ;-))))
Dlatego - radziłabym naprawdę dobrze się zastanowić :-)
Monika
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 08:49:04
Temat: Re: Trwała na długie włosyUżytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4aac.00000891.3ef95d6c@newsgate.onet.pl...
> Szczerze odradzam trwałą na długie włosy.
(ciach)
> Dlatego - radziłabym naprawdę dobrze się zastanowić :-)
Ja też doradzam zastanowienie się. Każda trwała przynajmniej trochę niszczy
włosy. Ja sobie przez trwałą zniszczyłam i musiałam ściąć.
Pozdrawiam,
Lady M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-25 17:48:46
Temat: Re: Trwała na długie włosym...@p...onet.pl wrote:
>Kiedyś zrobiłam ten błąd - marzyły mi się łagodne loki-fale: coś w stylu Andie
>MacDowel, Juli Roberts z Pretty Woman :-))))
no wlasnie! tez mi sie takie delikatne fale marza - czasem udaje
mi sie osiagnac taki efekt po zakreceniu na papiloty, ale to tylko na
krotko :(
>Wyszła natapirowana Tina Turner...
>I mimo tego że robiłam zabieg w dobrym salonie, na profesjonalnych kosmetykach -
>ten efekt wkurzonego barana prześladował mnie przez ponad rok.
>Niestety - trwała ma to do siebie, że odrosty widać dość wyrażnie i efekt nie
>jest wtedy najciekawszy.
mysle ze odrostow mozna uniknac wybierajac jakis rodzaj trwalej, ktora
szybko schodzi - kwasna lub jakas ziolowa, one podobno zniakaja po
okolo miesiacu i nie dzialaja tak inwazyjnie na wlasy: nie niszcza i
nie przesuszaja (bo efekt sianka potrwalowego wyglada IMO koszmarnie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |