Data: 2007-11-16 16:08:56
Temat: Trzy wtręty w ramach mojego systemowego formatu.
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
1) Widzę, że niedługo pan Bluzgacz osiągnie niebłogi stan "sam ze sobą
na sam".
Być odrzuconym to pojęcie względne - czasem wystarczy, kiedy cała reszta
dyskretnie wyjdzie...
2) Olśniła mnie myśl o potędze/dobrodziejstwie internetu, a to: wiele
osób pokroju Bluzgacza wystrzelawszy się w cyberprzestrzeni nie idzie
ostrzeliwać afgańskich wiosek. Szkoda tylko, że niektóre z nich jakoś
jednak trafiły do naszej armii jako jej kompromitujący element, godny
najcięższego wyroku. Niestety - "czapy" u nas brak...
3) Czy Bluzg w ogóle był w wojsku? - oto jest PYTANIE.
Jestem pewna, że nie: takiego świra lepiej do woja nie brać, a jeśli
już, to na pewno nie do artylerii...
--
XL wiosenna
|