| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-09 09:18:48
Temat: Tuja killer?Czesc.
Mam troche tuj w ogrodzie i malo co chce przy nich rosnac. Jest takie
jedno miejsce przy wyjatkowo duzym okazie, gdzie cokolwiek zostanie
posadzone, marnieje w ciagu jednego sezonu. Ostatnio machnelam reka na
felerny kawalek ogrodu i ustawiam pod ta tuja rosliny w donicach. Donicy
tuja nie daje rady ubic :)
Ale mam inny problem: w jednym z rogow ogrodu planuje posadzic i jakos
fajnie zaaranzowac troche krzewow pachnacych. Miejsce sloneczne, w sam
raz. Tyle, ze w samiusienkim narozniku rosnie po byku tuja. Ukatrupila
juz jedna choinke (posadzona na wiosne po Bozym Narodzeniu dwa lata
temu). Choinka byla kupiona w naczyniu z pecyna ziemi, w domu stala
tylko przez swieta, a potem zostala wyniesiona do piwnicy. Mogla byc juz
tym oslabiona i dlatego sie nie przyjela (wiecie jak to jest z
iglakami). I nie wiem teraz czy ryzykowac i sadzic krzaki obok tui,
liczac na to, ze ta choinka byla slaba i dlatego nie przezyla, czy
zapomniec o "aranzacjach roslinnych" w okolicy tui?
A moze tuje skazac na banicje i przepedzic z naroznika?
Inka
--
____ ____
<')___)< >(___('>
____ Zuzanna Marcinkowska ____
>(___('> <')___)<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-06-09 15:58:13
Temat: Re: Tuja killer?> Mam troche tuj w ogrodzie i malo co chce przy nich rosnac. Jest takie
> jedno miejsce przy wyjatkowo duzym okazie, gdzie cokolwiek zostanie
> posadzone, marnieje w ciagu jednego sezonu.
Mam kilka odmian tuji w roznym wieku i jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby
jakies roslinki zmarnowaly sie rosnac w ich sasiedztwie. Fakt, ze wody leje
przeogromne ilosci, bo jest wiecznie sucho ale rosna tam i rododendrony i
funkie i kosacce syberyjskie, tawulki, wrzosy i jeszcze mnostwo innych.
Zobacz czy u Ciebie tez nie jest za sucho. Moze to jest przyczyna.
Iza Wójcik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-06-09 17:55:10
Temat: Re: Tuja killer?Iza Wójcik wrote:
> Mam kilka odmian tuji w roznym wieku i jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby
> jakies roslinki zmarnowaly sie rosnac w ich sasiedztwie. Fakt, ze wody leje
> przeogromne ilosci, bo jest wiecznie sucho ale rosna tam i rododendrony i
> funkie i kosacce syberyjskie, tawulki, wrzosy i jeszcze mnostwo innych.
> Zobacz czy u Ciebie tez nie jest za sucho. Moze to jest przyczyna.
To najprawdopodobniej to. Tuja wychleje wszystko :)
U nas padly pod ta tuja roze, potem rododendrony, a w tym roku krzaczek
kosodrzewiny. Ta tuja rosnie w takim czworobocznym malym i dosc plytkim
kawalku przed domem i podejrzewam, ze dowolnie duzo wody
ucieknie/wyparuje/zostanie wypite, bo jest zwyczajnie za plytko, zeby
wsiakla glebiej i starczylo jej na dluzej. Bo chyba tuja nie wysyla
jakichs trujacych substancji do gleby :) ?
To mnie pociesza, bo jest szansa, ze w rogu ogrodu (ziemia gleboka na
dowolnie duzo) inne krzaczory sie uchowaja...
Inka
--
____ ____
<')___)< >(___('>
____ Zuzanna Marcinkowska ____
>(___('> <')___)<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |