Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-07-22 21:07:54

Temat: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: "Kasia z BBPR" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

poszukuje dobrego tuszu do rzes :p.... wiem ze temat przewijal sie wiele
razy i że są google i jest wizaż, ale tych tuszy jest tak wiele że po prostu
nie wiem co wybrać. A na wizażu opinie bywają krańcowo różne :/
mam gęste, długie, ale jasne na końcach, "liczne" rzęsy, dość niesforne -
praktycznie każdy tusz je skleja, bo z natury układają sie tak jakos
"grupowo":p Chciałabym kupić tusz, który nada im ładny głęboki odcień,
dokładnie pokryje, rozdzieli i.. to właściwie tyle:) no i oczywiście, żeby
sie nie osypywał, nie tworzył "grudek", był trwały itd... no i cena,
powiedzmy do 80 zł. Aha - i żeby nie uczulał :) mam wrażliwe oczy i jestem
alergikiem.

macie jakieś pomysły?:>

pozdrawiam
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-07-22 21:59:07

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: "agalay" <a...@u...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia z BBPR" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cdpbcm$a9q$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> poszukuje dobrego tuszu do rzes :p
[dlugie]
Hej, dziwna granice wyznaczasz cenowa, bo albo szukaj w okolicach 50-60 zl
max (bo takie sa z tych niby tanszych) i wtedy polece Ci 2000calories Max
factora, kosztuje chyba ok 40(max) - juz pisalam o nim na grupie (nie tylko
ja;) ), w skrocie: efekt fajny ale juz na jakis konkrenych rzesach, pewnie
na Twoich by byl ok. Ciutke drozszy jest volume glamour bourjois (sorki za
pisowanie ale nie jestem w tym dobra), dla mne porownywalny z najwyzsza
polka, jednak ciutke mniej wytrzymaly.
Jak podniesiesz poprzeczke do 100zl - bo powyzej 60 i do 80zl to nie kojarze
zadnego tuszu, stad pisalam ze dziwna granica ;) to poszukaj wsrod clinique,
maja niezly wybor, mi pasowal long pretty lashes jak tesowalam testerem, ale
kupilam ultimeyes diora, rewelacja pod wzgledem jakosci, nie swedzi, nie
obsypuje sie, no wszystko co od drogiego tuszu mozna wymagac, ale mega
wydluzenia nie bedzie jak np. po volume glamour, chodz mi ladnie rozdziela.
Mega wydluzenie dal mi jak testowalam testerem diorshow- zaluje ze go nie
kupilam, ale cena tez ponad 100zl, choc na allegro mozna kupic oryginal do
100zl, ale nie wiem jak na dluzej diorshow sie sprawuje, tzn jak sie kruszy
itp.
Mam miniaturke lancome definicils i z niego tez jestem bardzo zadowolona,
ladnie wydluza, rozdziela co dla mnie wazne, rzesy mi nie wypadaja i nie
kruszy sie, ale ciutke gorzez ze zmazywaniem go, no wlansie, moze kup na
allegro miniaturke, wiadomo, ze to nieuczciwe ze sie je kupuje ale coz
zrobic ;)
Jak mozesz to zainwestuj w tusz wiecej, laz po perfumeriach i testuj do
upadlego;) ale kup idealny, ja malowalam jedno oko innym, drugie innym i
lazilam caly dzien i porownywalam jak sie sprawuja, a jak masz max 80zl to
kup sobie max factora albo burj!(ale tez sprawdz testery, wydaje mi sie ze
burj fajniejszy;) ) i dobry plyn do demakijazu ;))) bo to tez wazne! a ja
wlasnie cierpie bo mam YR jakis z rumiankiem i jest tragedia.
Daj znac co kupilas :)
Pozdrawiam!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-22 22:11:13

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: "Sana/Anna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

agalay z adresu a...@u...gazeta.pl plauszszkami na klawiaturze
wystukał(a):
> Jak podniesiesz poprzeczke do 100zl - bo powyzej 60 i do 80zl to nie
> kojarze zadnego tuszu, stad pisalam ze dziwna granica ;) to poszukaj
> wsrod clinique, maja niezly wybor, mi pasowal long pretty lashes jak
> tesowalam testerem, (...)

Tusze clinique sa po 79 OIDP... Przynajmniej po tyle widziałam w GC ten
podkręcający.

--

Sana
Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
GG #371734

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-22 22:18:31

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: "agalay" <a...@u...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sana/Anna" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cdpe1s$dfg$1@news.onet.pl...
> Tusze clinique sa po 79 OIDP... Przynajmniej po tyle widziałam w GC ten
> podkręcający.
>

Ok, mozliwe, mozliwe ze cos podkrecilam ja z nazwa, chodzi mi o ten
najnowszy tusz clinique, ale wlasnie on kosztuje ok 100, czy zowu cos myle?
;)
Pozdrawiam (jutro mam nadzieje ze dotre do seph i dam Ci odp co do fluidu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-22 22:54:26

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: "Sana/Anna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

agalay z adresu a...@u...gazeta.pl plauszszkami na klawiaturze
wystukał(a):
> Ok, mozliwe, mozliwe ze cos podkrecilam ja z nazwa, chodzi mi o ten
> najnowszy tusz clinique, ale wlasnie on kosztuje ok 100, czy zowu cos
> myle? ;)

Strona Clinique powiedziała mi, że wszystkie ich tusze ( w tym NEW! Lash
Curling Mascara) są po 19 euro -a więc koło 80 pln w Polsce, jak mniemam.
Stawiam na swoim, aczkolwiek nie jakoś bardzo mocno :D

> Pozdrawiam (jutro mam nadzieje ze dotre do seph i dam Ci odp co do fluidu)

<szept> O, fajnie. Czekam niecierpliwie, a ten clinique jeszcze
niecierpliwszy czeka w szufladzie. </szept>

--

Sana
Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
GG #371734

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-23 07:30:18

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-07-22 23:07,Użytkownik Kasia z BBPR ziewnął szeroko i rzekł:

> Witam,
>
> poszukuje dobrego tuszu do rzes :p.... wiem ze temat przewijal sie wiele
> razy i że są google i jest wizaż, ale tych tuszy jest tak wiele że po prostu
> nie wiem co wybrać. A na wizażu opinie bywają krańcowo różne :/
> mam gęste, długie, ale jasne na końcach, "liczne" rzęsy, dość niesforne -
> praktycznie każdy tusz je skleja, bo z natury układają sie tak jakos
> "grupowo":p Chciałabym kupić tusz, który nada im ładny głęboki odcień,
> dokładnie pokryje, rozdzieli i.. to właściwie tyle:) no i oczywiście, żeby
> sie nie osypywał, nie tworzył "grudek", był trwały itd... no i cena,
> powiedzmy do 80 zł. Aha - i żeby nie uczulał :) mam wrażliwe oczy i jestem
> alergikiem.
>
> macie jakieś pomysły?:>

No, ja ostatnio jeden pomysł wprowadziłam w życie. Kupiłam na allegro za
18 zł + przesyłka tusz do rzęs Nivei. Rewelacja :) "Ocznym" alergikiem
nie jestem, więc nie wiem, czy uczula.

Krusz.

--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-23 08:24:46

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: "Sana/Anna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna z adresu k...@g...pl plauszszkami na klawiaturze
wystukał(a):
> No, ja ostatnio jeden pomysł wprowadziłam w życie. Kupiłam na allegro za
> 18 zł + przesyłka tusz do rzęs Nivei. Rewelacja :)

A powiedz coś więcej, tajemnicza kobieto... (+ to np. od kogo ten tusz).

S. (w poszukiwaniu ideału)
--

Sana
Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
GG #371734

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-23 08:54:22

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-07-23 10:24,Użytkownik Sana/Anna ziewnął szeroko i rzekł:
> Kruszyzna z adresu k...@g...pl plauszszkami na klawiaturze
> wystukał(a):
>
>>No, ja ostatnio jeden pomysł wprowadziłam w życie. Kupiłam na allegro za
>>18 zł + przesyłka tusz do rzęs Nivei. Rewelacja :)
>
>
> A powiedz coś więcej, tajemnicza kobieto... (+ to np. od kogo ten tusz).
>
> S. (w poszukiwaniu ideału)

No, kupiłam od polecanej tutaj magdaderk. Tusz ma bardzo dziwną szczotę,
która w przybliżeniu wygląda tak jak połowa choinki, jeśli się ją
przetnie pionowo. Im niżej, tym dłuższe włoski. Ma to swoje wady i
zalety. Zaletą jest to, że tym tuszem nie da się skleić rzęs. Ja
nakładam czasem po... 5 (sic!) warstw i jeszcze nie udało mi się ich
posklejać. Wadą jest to, że taką szczotą trochę niewygodnie się operuje
i trzeba się przyzwyczajać. Tusz nie jest wodoodporny (ja takich nie
lubię). Zmywa się łatwo, ale też nie spływa podczas deszczu, nie kseruje
się, nie osypuje. Bardzo ładnie pogrubia rzęsy, wydłuża też ładnie :)
Fajne zapięcie ma tubka, taki "klik", więc ma się pewność, że się dobrze
zakręciło. Zarówno z tuszu, jak i z kontaktu ze sprzedającą jestem
bardzo zadowolona.

Krusz.

--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-23 10:44:12

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: "iska" <i...@s...zbedne.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:cdqjtj$rsu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A powiedz coś więcej, tajemnicza kobieto... (+ to np. od kogo ten
tusz).
> >
> > S. (w poszukiwaniu ideału)
>
> No, kupiłam od polecanej tutaj magdaderk.

Ona wystawia wlasnie miniaturke illusionisty - na zdjeciu to jest chyba
wersja wodoodporna (czemu filetowa, czy to nie bylo aby niebieskie?) - ja
uzywam wersji normalnej i bardzo jestem zadowolona - przepieknie wydluza,
podkreca i rozdziela - kupilam teraz oslawione Diorshow (nawet nawet ale
czasem skleja, moze to moja technika kwiczy...) i chyba wroce do
illusionisty *
iska
*jesli sie opre pokusie testownia Hypnose :DD
ps. Aha, pierwsza mialam taka wlasnie miniaturke, wystarczyla na ponad 2
miesiace ..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-23 11:06:32

Temat: Re: Tusz do rzęs (dostaje juz kręćka:P)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-07-23 12:44,Użytkownik iska ziewnął szeroko i rzekł:
> ps. Aha, pierwsza mialam taka wlasnie miniaturke, wystarczyla na ponad 2
> miesiace ..
>
>
O, to wydajne, skubane. Pomyślę nad miniaturkami :)

Krusz.

--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry