U Wlocha -Help:)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-27 06:55:12

Temat: U Wlocha -Help:)
Od: "Piotrek" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Grupę!
Moj debiut tutaj i zaraz prośba, ale postaram sie w przyszłości zrewanżować
jakimś przepisem na coś pysznego:-)

Otóż: Byłem wczoraj we włoskiej restauracji i jadłem cooooś pysznego:-)Nie
jest to być może dla Was żadna nowość, ale dla mnie to był poemat:-)
Makaron -muszelki z...no właśnie: był tam drobno posiekany łosoś, szparagi,
śmietana, pietruszka, chyba cebula, na pewno czosnek i parę innych
składników. Całość smakowała wybornie.Czy ktoś mógłby mi "łopatologicznie"
podpowiedzieć, jak przygotować coś takiego? / muszelki ugotować umiem...:-)
/ Albo może jakiś link? Bardzo dziękuję - Piotrek. Pozdrawiam:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-27 08:28:02

Temat: Re: U Wlocha -Help:)
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-02-27 07:55:12 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Piotrek* skreślił te oto słowa:

> Otóż: Byłem wczoraj we włoskiej restauracji i jadłem cooooś pysznego:-)Nie
> jest to być może dla Was żadna nowość, ale dla mnie to był poemat:-)
> Makaron -muszelki z...no właśnie: był tam drobno posiekany łosoś, szparagi,
> śmietana, pietruszka, chyba cebula, na pewno czosnek i parę innych
> składników. Całość smakowała wybornie.Czy ktoś mógłby mi "łopatologicznie"
> podpowiedzieć, jak przygotować coś takiego? / muszelki ugotować umiem...:-)

Znam przepis na podoba potrawe... napisze Ci i na bazie tego moze uda Ci
sie dodac szparagi, ktorychw mom przepisie nie ma.

Na poczatek bardzo dorobno siekamy cebule (3 male) i dwa zabki czosnku.
Podsmazamy to na oliwie z oliwek, az sie cebula zeszkli.
Nastepnie dodajemy wedzonego łososia, tez drobno pokrojonego ( ja uzywam
lososia salatkowego firmy Koral - nota bene ta sama firma robi takiego
lososia dla Tesco, i sprzedawane jest to pod marka Tesco - jest tansze, a
niczym sie nie rozni). Smazymy to razem, az łosos delikatnie zbieleje.
Nastepnie zalewamy to 0,5l slodkiej smietany - ja daje 30%, ale 18% tez sie
sprawdza.
No i teraz trzymajac to naogniu caly czas mieszamy ,bo to bedzie sobie
gestniało.
Dodaje sie tez pokrojone drobno slodkie pomidory (obecnie to z puszki - ze
3 pomidory wystarcza). Nie daja one zasadniczo smaku, raczej kolor.
Doprawia sie to bialym pieprzem, chilli, oregano i szczypta cukru.
Na koniec mozna dorzucic pokrojone w cwiartki oliwki.
Miesza sie z makaronem ( u mnie rurki) i na talerz :) I jeszcze oregano
mozna posypac.

Nie wiem w jakiej formie u Ciebie byly te szparagi - czy miekie czy
twardawe. Pomysl, na pewno uda Ci sie dodac w odpowiednim momencie.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.