Czesc!

Pochwale sie, a co - ogrodu nie mam, to nie moge sie puszyc swoim super
porjektem, wsplanialym utrzymaniem etc., wiec.... hmmmm...bedzie mi
kwitla sansewieria i to sobie pozwolila w trzech miejsach cfiety
wypuscic. O! :) Nie moge juz sie doczekac, zeby zobaczyc, jak te
kwiaty beda wygladaly. Dodam, ze mam pewne co do tego kwitniecia
podejrzenia: otoz w tym roku mam przez cala zime mieszkanie nawilzane
nawilzaczek ultradzwiekowym, a nie jakimis tam zawieszkami na
grzejnikach. Efekty widze juz na kilku roslinach (zreszta na mnie tez
bylo widac cala zime). Szczegolnie dobrze maja sie wlasnie rosliny,
ktore lubia cieplo (grzejniki buzowaly), ale nie sucho (mam na mysli
wilgotnosc powietrza przede wszystkim, bo akurat ziemie to mozna
sansewierii przesuszyc).

Pozdrawiam,
robal.

PS. Listy gratulacyjne mozna skladac na grupie i na priva ;)


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/