| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-31 09:26:57
Temat: Układanie paneli Classen AllegrettoWitam!
No i schrzaniłem sprawę.
Kupiłem panele Classen Allegretto - system mocowania "Easy Connect".
Po fakcie zorientowałem się, że to najsłabszy model paneli Classen.
Trudno. Może to jakoś będzie....
Ale kłopot jest po stronie układania.
Według nich nie można tego dobijać (i faktycznie nie można - są tak
delikatne że uderzenie poprzez nawet szeroki klocek powoduje
uszkadzanie krawędzi).
Według instrukcji nie można ich również przesuwać wzdłuż połączeń.
W takim razie jak to badziewie ułożyć ?!
Męczyłem się kilka godzin i ułożyłem jeden rząd :)
Niedawno układałem inny typ paneli (coś z Kronopolu) i tam mi
ładnie szło z pomocą "przyrządu" do dobijania. Ułożyły się extra,
nie widać śladów połączeń.
W tych fuckingclassenallegretto każda deska wydaje się niezależna.
Jak to układać, żeby było dobrze?
Według opisu najpierw łączymy krótsze krawędzie, po czym odchylamy
"poprzedni" panel wraz z nowym i mocujemy dłuższą krawędż. Ładnie brzmi.
Ale w praktyce nie możemy odchylić ostatniego panela tylko cały aktualnie
układany rząd! Czyli pierwszy łożony w nowym rzędzie panel będzie odchylany
przy każdym nowowkładanym panelu! Dobrze kumam? Czy zupełnie jestem
"dwie lewe ręce"? W dodatku NIE JEST MOŻLIWE wg mnie uniknięcie
przesuwania wzdłuż połączenia. W żadnym ze znanych mi typów paneli.
ZAWSZE trzeba przesunąć wzdłuż połączenia.
Układał ktoś może te panele? Mają niby woskowane powierzchnie łączone.
Jak Wam to wychodziło? Opiszcie, proszę, jak dla łosia, krok
po kroku, jak układacie takie panele? Bez dobijania i bez przesuwania.
Z góry dzięki. I pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |