Ulga rehabilitacyjna w PIT-ach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2008-03-14 20:19:32

Temat: Ulga rehabilitacyjna w PIT-ach
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

nie jestem pewna, w jaki sposób powinno się obliczyć wysokość wydatków
na cele rehabilitacyjne, może znacie się na tym lepiej ode mnie i ktoś
pomoże? Będę wdzięczna :)
Sprawa wygląda tak: osoba o lekkim stopniu niepełnosprawności kupiła
aparaty słuchowe. Dostała dofinansowanie z NFZ, 560 zł x 2, i wiem, że
tego się w odliczeniu nie uwzględnia. Osoba ta poprosiła o
dofnansowanie również swojego pracodawcę i otrzymała od niego ok.
połowy kwoty potrzebnej na zakup aparatów. Kwota ta została wypłacona
z funduszu świadczeń socjalnych, a osobie przekazana tak samo, jak
pensja, czyli przelewem na konto, czyli także, jak sądzę, wypłacono
sumę pomniejszoną o podatki.
Na fakturze zakupu są takie pozycje: a) wartość aparatów (minus rabat
udzielany przez sprzedawcę); b) dofinansowanie z NFZ; c) wartość
obudowy do aparatów. Kwotę do zapłaty opisano jako "udział własny" i
jest to suma a+c.
Co można/należy odliczyć w ramach ulgi? Cały udział własny, czy u.wł.
minus cenę obudowy, czy u.wł. minus obudowa minus dofinansowanie od
pracodawcy?
Kiedyś podobno obudowa aparatu słuchowego nie była uwzględniona w tej
uldze, za to baterie do aparatów owszem. Ale może teraz się to
zmieniło? w końcu aparatu bez obudowy nie da się używać...
W instrukcji do PIT napisano, że "W przypadku gdy wydatki były
częściowo sfinansowane (dofinansowane), odliczeniu podlega różnica
pomiędzy poniesionymi wydatkami a kwotą sfinansowaną (dofinansowaną) z
lub zwróconą w jakiejkolwiek formie.", ale nie napisano, czy ma jakieś
znaczenie, przez kogo były dofinansowane. Wydaje mi się, że chodzi o
dofinansowanie z ZUS, PCPR lub innych podobnych instytucji, więc
dofinansowanie przez pracodawcę [który nie jest firmą państwową],
teściową czy lokalny klub miłośniczek szydełkowania można traktować
bardziej jako prezent niż formę zwrotu kosztów. Ale wolałabym to
wiedzieć na pewno, bo chodzi o całkiem sporą kwotę...
Z góry dziękuję za rady lub odesłanie mnie do jakiegoś źródła.

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-03-14 20:46:47

Temat: Re: Ulga rehabilitacyjna w PIT-ach
Od: "Sylwi@" <eskape@dziwny_jest_ten_swiat_ o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carrie" <carrie.mn@!gmail.com!> napisał w wiadomości
news:14y9e3itx5br5$.dlg@carrie.pl...

> Witam,
[...]
> Sprawa wygląda tak: osoba o lekkim stopniu niepełnosprawności kupiła
> aparaty słuchowe.

Witaj Carrie :-)

> Co można/należy odliczyć w ramach ulgi? Cały udział własny, czy u.wł.
> minus cenę obudowy, czy u.wł. minus obudowa minus dofinansowanie od
> pracodawcy?

Odliczeniu podlega to co wyłozyłaś ze swojej kieszeni by opłacić
rzeczoną fakturę.

> Kiedyś podobno obudowa aparatu słuchowego nie była uwzględniona w tej
> uldze, za to baterie do aparatów owszem.

Hmmm..... pierwsze słyszę a nie jeden aparat swego czasu kupiłam ;-)
Przecież nie sprzedawają aparatów bez obudowy a możne ja o czymś nie wiem?
Zawsze odliczałam różnicę pomiędzy:
tym co miałam na fakturze minus dofinansowanie NFZ minus dofinansowanie
pracodawcy i sądzę, że nic się w tym temacie nie zmieniło.

A baterie można sobie co roku odliczać jeśli się ma pokrycie w fakturach.

> W instrukcji do PIT napisano, że "W przypadku gdy wydatki były
> częściowo sfinansowane (dofinansowane), odliczeniu podlega różnica
> pomiędzy poniesionymi wydatkami a kwotą sfinansowaną (dofinansowaną) z
> lub zwróconą w jakiejkolwiek formie.", ale nie napisano, czy ma jakieś
> znaczenie, przez kogo były dofinansowane.

Bo to nie ma znaczenia. Liczy się fakt dofinansowania tego konkretnego
zakupu. Możnews.neostrada.pl to być PCPR, PFRON ale i pracodawca też.

> Wydaje mi się, że chodzi o
> dofinansowanie z ZUS, PCPR lub innych podobnych instytucji, więc
> dofinansowanie przez pracodawcę [który nie jest firmą państwową],

Jeśli zakład pracy (tu nie ma znaczenia czy to firma prywatna czy panstwowa)
w jakikolwiek sposób gdziekolwiek zaznaczył, że wypłaca Ci kwotę XXXX na
zakup aparatów słuchowych, bądź dał Ci zapomogę lub coś w tym rodzaju
uwzględniając na co Ci to daje to uważam, że powinnaś tą kwotę odliczyć.
Natomiast jeśli pracodawca dał Ci ta kwotę nie uwzględniając celu na jaki Ci
daje wtedy ,..... nie masz moim zdaniem obowiązku wykazywać tej kwoty i
zaliczać jej do odliczeń i możesz wtedy tą kwotę potraktować jako premię.

> Pozdrawiam, Carrie

Pozdrawiam serdecznie :-)

--
do usłyszenia
Sylwi@
____________________________________________________
__________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-03-15 12:45:18

Temat: Re: Ulga rehabilitacyjna w PIT-ach
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Fri, 14 Mar 2008 21:46:47 +0100, Sylwi@ wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> Witaj Carrie :-)

Cześć Sylwio :)
Czy grupa Kakofonia jeszcze istnieje? Szukałam wczoraj w sieci i
znalazłam stronę, ale archiwum nie działa...

>> Kiedyś podobno obudowa aparatu słuchowego nie była uwzględniona w tej
>> uldze, za to baterie do aparatów owszem.
>
> Hmmm..... pierwsze słyszę a nie jeden aparat swego czasu kupiłam ;-)
> Przecież nie sprzedawają aparatów bez obudowy a możne ja o czymś nie wiem?

Albo to ja pokręciłam dofinansowanie z NFZ z odliczeniem od podatku. O
ile wiem, NFZ dofinansowuje zakup wkładek dousznych, ale obudowy do
aparatów kanałowych już nie, co jest IMO niesłuszne i niesprawiedliwe,
zważywszy, że obudowa kosztuje kilkakrotnie więcej niż wkładka i
stanowi w zasadzie integralną część aparatu. Pewnie by nie było
sprawy, gdyby na fakturach obudowa nie była wyszczególniana jako
odrębny przedmiot...
Wygląda, że masz rację: koszty obudowy zdecydowanie powinny się
kwalifikować do tej ulgi rehabilitacyjnej, tak samo, jak baterie :)

> Zawsze odliczałam różnicę pomiędzy:
> tym co miałam na fakturze minus dofinansowanie NFZ minus dofinansowanie
> pracodawcy i sądzę, że nic się w tym temacie nie zmieniło.

A dofinansowanie od pracodawcy miałaś w jakiej postaci? Dostawałaś
pieniądze do ręki lub na konto, czy może dawałaś pracodawcy fakturę i
on płacił bezpośrednio sprzedawcy?

> Bo to nie ma znaczenia. Liczy się fakt dofinansowania tego konkretnego
> zakupu. Może to być PCPR, PFRON ale i pracodawca też.

Aha. Ale wobec tego chyba trzeba mieć jakiś dokument, który
potwierdza, że te środki zostały przyznane konkretnie na zakup sprzętu
rehabilitacyjnego, prawda?

> Jeśli zakład pracy (tu nie ma znaczenia czy to firma prywatna czy panstwowa)
> w jakikolwiek sposób gdziekolwiek zaznaczył, że wypłaca Ci kwotę XXXX na
> zakup aparatów słuchowych, bądź dał Ci zapomogę lub coś w tym rodzaju
> uwzględniając na co Ci to daje to uważam, że powinnaś tą kwotę odliczyć.
> Natomiast jeśli pracodawca dał Ci ta kwotę nie uwzględniając celu na jaki Ci
> daje wtedy ,..... nie masz moim zdaniem obowiązku wykazywać tej kwoty i
> zaliczać jej do odliczeń i możesz wtedy tą kwotę potraktować jako premię.

Na przelewie jest tylko: "Zapomoga z ZFŚS" i nic więcej. Takie
zapomogi zakład pracy przyznaje na różne cele, gdy pracownik jest w
trudnej sytuacji materialnej: na wakacje dla dzieci, na naukę, na
pokrycie kosztów remontu mieszkania itd. Czyli tak naprawdę nie mam
żadnego papierka, który by mówił, że ta kwota została przyznana li i
jedynie na zakup aparatów. Mogłam je spożytkować na opłacenie czynszu
i lekarza, a zaoszczędzone w ten sposób własne pieniądze wydać na
aparaty ;) BTW zdaje się, że wydatków na prywatne leczenie się nie
odlicza, prawda?

> Pozdrawiam serdecznie :-)

Ja również :)

Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-03-15 17:30:06

Temat: Re: Ulga rehabilitacyjna w PIT-ach
Od: "Sylwi@" <eskape@dziwny_jest_ten_swiat_ o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carrie" <carrie.mn@!gmail.com!> napisał w wiadomości
news:gqvf7jpgquy5.dlg@carrie.pl...
>W dniu Fri, 14 Mar 2008 21:46:47 +0100, Sylwi@ wydukał(a) nieśmiało, a
> wszystkim się zdawało, że to echo grało:

super, bardzo mi sie spodobalo to co wyzej przeczytalam :-)

> Cześć Sylwio :)

Czesc :-)

> Czy grupa Kakofonia jeszcze istnieje? Szukałam wczoraj w sieci i
> znalazłam stronę, ale archiwum nie działa...

Zlikwidowana nie jest ale od roku nie bylo tam jednego maila. Co do archiwum
to juz baaaardzo dawno tam nie szperalam a i ostatnio malo co bylo dyskusji
wartych zapamietania. Sprobuj moze wekjsc na Kakofonie ze strony Onsi jesli
jeszcze jest nadal taka mozliwosc. Moze tam jest archiwum.

>> Przecież nie sprzedawają aparatów bez obudowy a możne ja o czymś nie
>> wiem?

> Albo to ja pokręciłam dofinansowanie z NFZ z odliczeniem od podatku. O
> ile wiem,

W kazdym razie jedno jest pewne, aparat jest caloscia, razem z obudowa,
chyba ze peknie Ci obudowa i ta wymienisz w drodze reklamacji alecv wtedy to
zupelnie inna bajka.

> NFZ dofinansowuje zakup wkładek dousznych, ale obudowy do
> aparatów kanałowych już nie, co jest IMO niesłuszne i niesprawiedliwe,
> zważywszy, że obudowa kosztuje kilkakrotnie więcej niż wkładka i
> stanowi w zasadzie integralną część aparatu. Pewnie by nie było
> sprawy, gdyby na fakturach obudowa nie była wyszczególniana jako
> odrębny przedmiot...

aaaaa kanalowych.
No to tu nie zabieram glosu bo nigdy takowych nie kupowalam. Mialam kiedys
jeden douszny ale nie kanalowy wiec ..... nie jestem w temacie.
a .... juz chcialam zagladac do faktury ;-)

> Wygląda, że masz rację: koszty obudowy zdecydowanie powinny się
> kwalifikować do tej ulgi rehabilitacyjnej, tak samo, jak baterie :)

Wypowiedzialam sie w temacie zwyklych aparatow, nie kanalowych.
To zmienia postac rzeczy.
Sadze jednak, ze jesli juz, to chyba na takiej samej zasadzie jak wkladki,
raz na jakis czas przysluguje dofinasowanie ale tosa moje domysly. Moze
zapytaj w NFZ?

>> Zawsze odliczałam różnicę pomiędzy:
>> tym co miałam na fakturze minus dofinansowanie NFZ minus dofinansowanie
>> pracodawcy i sądzę, że nic się w tym temacie nie zmieniło.

> A dofinansowanie od pracodawcy miałaś w jakiej postaci? Dostawałaś
> pieniądze do ręki lub na konto, czy może dawałaś pracodawcy fakturę i
> on płacił bezpośrednio sprzedawcy?

Dostawalm pieniadze na konto. Nigdy zaklad pracy nie placil mojej faktury.
Zawsze musialam wylozyc swoje pieniadze a dopiero potem byly mi zwracane.
Zawsze bylo tak, ze zalatwialam dofinasowanie z NFZ, potem z faktura do PCPR
i tam roznie dostawalam, a potem do zakladu pracy. Jednak dostawalam na
konkretny cel czyli jako refinasowanie zakupu aparatow sluchowych stad
moglam sobie tylko odliczac to co faktycznie sama zaplacilam.

>> Bo to nie ma znaczenia. Liczy się fakt dofinansowania tego konkretnego
>> zakupu. Może to być PCPR, PFRON ale i pracodawca też.

> Aha. Ale wobec tego chyba trzeba mieć jakiś dokument, który
> potwierdza, że te środki zostały przyznane konkretnie na zakup sprzętu
> rehabilitacyjnego, prawda?

tak.

> Na przelewie jest tylko: "Zapomoga z ZFŚS" i nic więcej. Takie
> zapomogi zakład pracy przyznaje na różne cele, gdy pracownik jest w
> trudnej sytuacji materialnej: na wakacje dla dzieci, na naukę, na
> pokrycie kosztów remontu mieszkania itd. Czyli tak naprawdę nie mam
> żadnego papierka, który by mówił, że ta kwota została przyznana li i
> jedynie na zakup aparatów.

Czyli nie musisz jej wykazywac jako dofinansowanie zakupu aparatow !

> BTW zdaje się, że wydatków na prywatne leczenie się nie
> odlicza, prawda?

A tu nie odpowiem bo nie wiem :-(
Moze ktos inny, madrzejszy w tym temacie Ci poradzi.

Milego wieczoru zycze,

--
do usłyszenia
Sylwi@
____________________________________________________
__________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-03-15 17:38:09

Temat: Re: Ulga rehabilitacyjna w PIT-ach
Od: "Sylwi@" <eskape@dziwny_jest_ten_swiat_ o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carrie" <carrie.mn@!gmail.com!> napisał w wiadomości
news:gqvf7jpgquy5.dlg@carrie.pl...
>W dniu Fri, 14 Mar 2008 21:46:47 +0100, Sylwi@ wydukał(a) nieśmiało, a
> wszystkim się zdawało, że to echo grało:

super, bardzo mi sie spodobalo to co wyzej przeczytalam :-)

> Cześć Sylwio :)

Czesc :-)

> Czy grupa Kakofonia jeszcze istnieje? Szukałam wczoraj w sieci i
> znalazłam stronę, ale archiwum nie działa...

Zlikwidowana nie jest ale od roku nie bylo tam jednego maila. Co do archiwum
to juz baaaardzo dawno tam nie szperalam a i ostatnio malo co bylo dyskusji
wartych zapamietania. Sprobuj moze wekjsc na Kakofonie ze strony ONSI jesli
jeszcze jest nadal taka mozliwosc. Moze tam jest archiwum.
Wprawdzie nie tak dawno spotkalam sie i rozmawialam z Agata ale bylo tyle
innych tematow, ze o Kakofonii akurat sie nie zgadalo.:-)

>> Przecież nie sprzedawają aparatów bez obudowy a możne ja o czymś nie
>> wiem?

> Albo to ja pokręciłam dofinansowanie z NFZ z odliczeniem od podatku. O
> ile wiem,

W kazdym razie jedno jest pewne, aparat jest caloscia, razem z obudowa,
chyba ze peknie Ci obudowa i ta wymienisz w drodze reklamacji alecv wtedy to
zupelnie inna bajka.

> NFZ dofinansowuje zakup wkładek dousznych, ale obudowy do
> aparatów kanałowych już nie, co jest IMO niesłuszne i niesprawiedliwe,
> zważywszy, że obudowa kosztuje kilkakrotnie więcej niż wkładka i
> stanowi w zasadzie integralną część aparatu. Pewnie by nie było
> sprawy, gdyby na fakturach obudowa nie była wyszczególniana jako
> odrębny przedmiot...

aaaaa kanalowych, trzeba bylo tak od razu ;-)
No to tu nie zabieram glosu bo nigdy takowych nie kupowalam. Mialam kiedys
jeden douszny ale nie kanalowy wiec ..... nie jestem w temacie.
a ....
juz chcialam zagladac do faktury bo zawsze aparat byl jako "sztuka" a nie
aparat i obudowa ;-)

> Wygląda, że masz rację: koszty obudowy zdecydowanie powinny się
> kwalifikować do tej ulgi rehabilitacyjnej, tak samo, jak baterie :)

Wypowiedzialam sie w temacie zwyklych aparatow, nie kanalowych.
Ten fakt zmienia postac rzeczy.
Sadze jednak, ze jesli juz, to chyba na takiej samej zasadzie jak wkladki,
raz na jakis czas przysluguje dofinasowanie ale to sa moje domysly. Moze
zapytaj w NFZ?

>> Zawsze odliczałam różnicę pomiędzy:
>> tym co miałam na fakturze minus dofinansowanie NFZ minus dofinansowanie
>> pracodawcy i sądzę, że nic się w tym temacie nie zmieniło.

> A dofinansowanie od pracodawcy miałaś w jakiej postaci? Dostawałaś
> pieniądze do ręki lub na konto, czy może dawałaś pracodawcy fakturę i
> on płacił bezpośrednio sprzedawcy?

Dostawalam pieniadze na konto. Nigdy zaklad pracy nie placil mojej faktury.
Zawsze musialam wylozyc swoje pieniadze a dopiero potem byly mi zwracane.
Zawsze bylo tak, ze zalatwialam dofinasowanie z NFZ, potem z faktura do PCPR
i tam roznie dostawalam, a potem do zakladu pracy. Jednak dostawalam na
konkretny cel czyli jako refinasowanie zakupu aparatow sluchowych stad
moglam sobie tylko odliczac to co faktycznie sama zaplacilam.

>> Bo to nie ma znaczenia. Liczy się fakt dofinansowania tego konkretnego
>> zakupu. Może to być PCPR, PFRON ale i pracodawca też.

> Aha. Ale wobec tego chyba trzeba mieć jakiś dokument, który
> potwierdza, że te środki zostały przyznane konkretnie na zakup sprzętu
> rehabilitacyjnego, prawda?

tak.

> Na przelewie jest tylko: "Zapomoga z ZFŚS" i nic więcej. Takie
> zapomogi zakład pracy przyznaje na różne cele, gdy pracownik jest w
> trudnej sytuacji materialnej: na wakacje dla dzieci, na naukę, na
> pokrycie kosztów remontu mieszkania itd. Czyli tak naprawdę nie mam
> żadnego papierka, który by mówił, że ta kwota została przyznana li i
> jedynie na zakup aparatów.

Czyli nie musisz jej wykazywac jako dofinansowanie zakupu aparatow !

> BTW zdaje się, że wydatków na prywatne leczenie się nie
> odlicza, prawda?

A tu nie odpowiem bo nie wiem :-(
Moze ktos inny, madrzejszy w tym temacie Ci poradzi.

Milego wieczoru zycze,

--
do usłyszenia
Sylwi@
____________________________________________________
__________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.