Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ultimatum

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ultimatum

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-10-07 16:42:58

Temat: Re: Ultimatum
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Nawrocka 20041007103859.JKPG14750.viefep18-int.chello.at@jupi
ter

> Moja przyjaciolka wnerwila sie i po ponad dziesiecioletniej seperacji od loza
> postawila swemu mezowi ostateczne ultimatum: rozwod albo wznowienie
> wspolzycia. Dotad zyli jak dwa golabki tyle, ze bez prutowania. Laczyly ich
> wspolne dzieci i wspolne pieniadze. Mozna i tak. Czy postapila slusznie?


Postąpiła niesłusznie ponieważ zabrała się za
leczenie swojego małżeństwa próbując eliminować
objaw (czyli brak współżycia) - o ile mąż wróci
do swych ustawowych obowiązków, lub inny objaw
(czyli własne małżeństwo) o ile nie wróci ;-)

Oba te 'objawy' są jednak IMO manifestacją zupełnie
innego, aczkolwiek w zasadzie tego samego problemu, a
mianowicie prymatu rozumienia małżeństwa jako instytucji
i wspólnoty dziecięco/majątkowej
zamiast upatrywania podstawowej formy realizacji
takiego związku w porozumieniu, czy też zrozumieniu
dziejącym się pomiędzy dwojgiem ludzi.

Nie wiem w którym momencie 'bohaterka' pytania
zawarła pierwszy kompromis pomiędzy głębokim i
rzeczywistym porozumieniem
z partnerem + 'zgodą samej z sobą' a 'małżeństwem'.
Może już w momencie zawierania związku, a może
10 lat temu, albo jeszcze wiele wcześniej, może w ogóle
nie przykładała wagi do tego o czym piszę. Zrozumiałe
są też naciski ekonomiczne, społeczne, które spirali takich
kompromisów sprzyjają - gdy znikną
(np. wraz z dojrzałością dzieci), spada też motywacja do
podtrzymywania takich układów. Jednak bez odkłamania
sobie tego wszystkiego do samego końca, każdy
następny związek ma duże szanse stać się w istocie kolejnym
'objawem' jej problemu, podobnie jak każdy epizod
wymuszonego na mężu współżycia.
Odkłamywać może 'sama sobie' ale sądząc
z łatwości z jaką sama sobie zaprzecza (por. skąd
'rozwód' i 'ultimatum' jeśli 'żyli sobie jak gołąbki'???),
mam raczej wrażenie, że więcej i szybciej
coś zdziała jeśli 'do kogoś z tym pochodzi'.

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-10-07 16:43:09

Temat: Re: Ultimatum
Od: "Jeannette" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Magdalena Nawrocka" <m...@w...fr> napisal w wiadomosci
news:20041007123801.CTDB15384.viefep14-int.chello.at
@jupiter...
> On Thu, 7 Oct 2004 14:09:49 +0200, Jeannette wrote:
>
> >A jakie to ma znaczenie po fakcie?!
>
>
> Mogla ciagnac te gre dalej, mogla nie zgodzic sie na wznowienie
wspolzycia.
> Mozliwosci wyborow jest wiele.
>
Mysle, ze skoro dokonala takiego wyboru to wynikal on z wczesniejszych
przemyslen i racjonalnych przeslanek.
Porozmawiaj z kolezanka ona powinna wiedziec, dlaczego tak postapila.
To jej zycie, jej wybór i jaki by on nie byl (dobry czy zly - nie nam to
oceniac) przyniesie konsekwencje i pewno kolejne wybory, alternatywy...samo
zycie
Jeannette


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-08 00:56:40

Temat: Re: Ultimatum
Od: " Pyzol" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun <i...@s...pl> napisał(a):

> Magdalena Nawrocka 20041007103859.JKPG14750.viefep18-int.chello.at@jupi
ter
> Oba te 'objawy' są jednak IMO manifestacją zupełnie
> innego, aczkolwiek w zasadzie tego samego problemu, a
> mianowicie prymatu rozumienia małżeństwa jako instytucji
> i wspólnoty dziecięco/majątkowej
> zamiast upatrywania podstawowej formy realizacji
> takiego związku w porozumieniu, czy też zrozumieniu
> dziejącym się pomiędzy dwojgiem ludzi.

Ba- no! Temat rzeka.

Ja tam na swoj babski rozum: ;)

- postawila warunek, o ktorym wie,ze najprawdopodobniej nie zostanie
spelniony.


Tj. chce odejsc.

Strzelam w ( niezupelnie) ciemno: ma juz kogos, albo sobie na mienie
upatrzyla.

Magda, w jakim wieku dzieci?


Kaska


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-08 01:08:10

Temat: Re: Ultimatum
Od: "Tris von Bis" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol:
(...)
> Tj. chce odejsc.
> Strzelam w ( niezupelnie) ciemno: ma juz kogos, albo sobie na mienie
> upatrzyla.

Fakt.
Kobiety rzadko odchodza tak po prostu. Ok. 10 lat bez seksu to nie jest "tak
po prostu" :) Ale wiekszosc kobiet odchodzi dla kogos lub do kogos.

Jest jeszcze jeden 'gatunek'. Te, ktore uzywaja straszaka. Jak w tym
przykladzie. Albo bedziesz ... [jakis] albo odejde. Nie przewiduja, ze bardzo
czesto mezczyzna powie 'odejdz'.
A nie zupelnie o to w takim szantazu chodzi.

Tris

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-08 01:10:46

Temat: Re: Ultimatum
Od: " Pyzol" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tris von Bis <t...@g...pl> napisał(a):

> Jest jeszcze jeden 'gatunek'. Te, ktore uzywaja straszaka. Jak w tym
> przykladzie. Albo bedziesz ... [jakis] albo odejde. Nie przewiduja, ze
bardzo
> czesto mezczyzna powie 'odejdz'.
> A nie zupelnie o to w takim szantazu chodzi.

Tyz prowdo.

Kaska


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-08 06:47:41

Temat: Re: Ultimatum
Od: "Bod__" <piotrek_kow@usun_to.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bo ludzie się zmieniają? Bo czasem jest tak, że się mówi dość. Bo tak ;)

Ja to rozumiem i popieram, ale w tej konkretnej sytuacji moja wyobraznia
szwankuje (zeby wyobrazic po 10 latach bez sexu zmiane na chec)

pzdr
bod__


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-08 08:54:17

Temat: Re: Ultimatum
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 8 Oct 2004 00:56:40 +0000 (UTC), Pyzol wrote:

>Magda, w jakim wieku dzieci?



Dwie corki juz dorosle ( 2Oŕ i 26 lat).




Magda N



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-08 09:51:39

Temat: Re: Ultimatum
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "_ValteR_" <s...@n...thx> napisał w wiadomości
news:j530388vakv6.hkz1qf2w5bs0.dlg@40tude.net...

> Słusznie, tylko DO CHOLERY dlaczego tak późno!

Dlatego, ze wczesniej jej ten brak nie przeszkadzal.
Teraz sie zminila.
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-08 09:56:41

Temat: Re: Ultimatum
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
news:1243.000009ef.41657211@newsgate.onet.pl...

Nie jestem specjalistą, ale podoba mi sie to co napisales.
Bo...

> zabrała się za
> leczenie swojego małżeństwa próbując eliminować
> objaw (czyli brak współżycia)

...chociaz to ultimatum faktycznie moze byc rownoczesnie checia zmiany,
ruszenia tego ukladu w pozytywnym kierunku, to ... trzeba uwazac zeby
nie narobic wiecej bigosu - jak piszesz.
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-08 10:11:12

Temat: Re: Ultimatum
Od: zielsko <zielsko_p@wytnij_to_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 08 Oct 2004 08:47:41 +0200, Bod__ napisał(a):

>> Bo ludzie się zmieniają? Bo czasem jest tak, że się mówi dość. Bo tak ;)
>
> Ja to rozumiem i popieram, ale w tej konkretnej sytuacji moja wyobraznia
> szwankuje (zeby wyobrazic po 10 latach bez sexu zmiane na chec)

No ja nie wiem czy ona 10 lat nie miała ochoty czy też 10 lat nie
uprawiała seksu. Niektórzy długo nie chcą mieć dziecka, a potem się
rozstają bo któreś z partnerów po latach zmieniło zdanie<odkryło w
sobie potrzebę czy też uczucie straty czegoś>. Ale to chyba ot. Mz post
vonBrauna jest trafny.
Pzdr.
--
Paweł Zioło powered by fortune-mod version 9708
Let us not look back in anger or forward in fear, but around us in awareness.
-- James Thurber

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Porozmawiac o depresji - inni a moje pisanie
Reves Somnolents V
rozterki
Reves Somnolents IV
strach przed ciemnoscia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »