| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-01-07 20:27:07
Temat: Uroczy widokTak to mnie przed chwilą ujeło, poszedłem do carrefura, a tam zanim
się wejdzie na sklep są przeróżne małe sklepiki i tak pędze tym
korytarzem i widzę kwiaciarnie, a na stołku w niebiskim fartuszku stoi
kwiaciarka, dziewczyna, brunetka i z jakąś taką pasją i delikatrością,
z tego stołeczka, wybiera starszemu panu bukiet kwiatów i mnie się
pomyślało: jakie to urocze.
Macie takie momenty , które was zachwycają, niby nic a jednak ważne?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-01-07 20:42:22
Temat: Re: Uroczy widokOn 07-01-2013 21:27, glob wrote:
> Tak to mnie przed chwilą ujeło, poszedłem do carrefura, a tam zanim
> się wejdzie na sklep są przeróżne małe sklepiki i tak pędze tym
> korytarzem i widzę kwiaciarnie, a na stołku w niebiskim fartuszku stoi
> kwiaciarka, dziewczyna, brunetka i z jakąś taką pasją i delikatrością,
> z tego stołeczka, wybiera starszemu panu bukiet kwiatów i mnie się
> pomyślało: jakie to urocze.
> Macie takie momenty , które was zachwycają, niby nic a jednak ważne?
Jest pytanie, czy zauroczyłeś się kwiaciarką, kwiatami, starszym panem,
kwiaciarnią czy Carrefourem.
Aha, ewentualnie stołeczkiem.
A swoją drogą - był taki moment, który mnie zauroczył. Otóż do autobusu
miejskiego wsiadł menel, zapalił papierocha i usiadł obok milczącego
pana. Milczący pan raczył się odezwać, kierując słowa do menela w sensie
takim aby zgasił papierocha. Menel, wiadomo - odpowiedział tez w swoim
stylu, czyli łaciną. No i milczący pan, jako ze mówić zapewne ni lubiał,
po prostu pociągnął menela z otwartej dłoni, czyli poczęstował go
liściem w sam policzek. No, prawie, bo dostało się szczęce.
Kierowca zatrzymał autokar i grzecznie wysadził obu panów.
Zachwyciła mnie ta historia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-01-07 20:50:24
Temat: Re: Uroczy widokW dniu 07.01.2013 21:27, glob pisze:
> Tak to mnie przed chwilą ujeło, poszedłem do carrefura, a tam zanim
> się wejdzie na sklep są przeróżne małe sklepiki i tak pędze tym
> korytarzem i widzę kwiaciarnie, a na stołku w niebiskim fartuszku stoi
> kwiaciarka, dziewczyna, brunetka i z jakąś taką pasją i delikatrością,
> z tego stołeczka, wybiera starszemu panu bukiet kwiatów i mnie się
> pomyślało: jakie to urocze.
> Macie takie momenty , które was zachwycają, niby nic a jednak ważne?
>
Miałeś chyba okazję podziwiać kobiecość w całej okazałości i we
wszystkich wymiarach: piękna, opiekuńczości i delikatności.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-01-07 21:09:36
Temat: Re: Uroczy widokOn 7 Sty, 21:42, Creamcheese <h...@w...pl> wrote:
> On 07-01-2013 21:27, glob wrote:
>
> > Tak to mnie przed chwilą ujeło, poszedłem do carrefura, a tam zanim
> > się wejdzie na sklep są przeróżne małe sklepiki i tak pędze tym
> > korytarzem i widzę kwiaciarnie, a na stołku w niebiskim fartuszku stoi
> > kwiaciarka, dziewczyna, brunetka i z jakąś taką pasją i delikatrością,
> > z tego stołeczka, wybiera starszemu panu bukiet kwiatów i mnie się
> > pomyślało: jakie to urocze.
> > Macie takie momenty , które was zachwycają, niby nic a jednak ważne?
>
> Jest pytanie, czy zauroczyłeś się kwiaciarką, kwiatami, starszym panem,
> kwiaciarnią czy Carrefourem.
> Aha, ewentualnie stołeczkiem.
>
> A swoją drogą - był taki moment, który mnie zauroczył. Otóż do autobusu
> miejskiego wsiadł menel, zapalił papierocha i usiadł obok milczącego
> pana. Milczący pan raczył się odezwać, kierując słowa do menela w sensie
> takim aby zgasił papierocha. Menel, wiadomo - odpowiedział tez w swoim
> stylu, czyli łaciną. No i milczący pan, jako ze mówić zapewne ni lubiał,
> po prostu pociągnął menela z otwartej dłoni, czyli poczęstował go
> liściem w sam policzek. No, prawie, bo dostało się szczęce.
> Kierowca zatrzymał autokar i grzecznie wysadził obu panów.
> Zachwyciła mnie ta historia.
Obrazek, całość sytułacji. Ten niebieski faruszek, wyraz twarzy osoby,
która przywiązuje uwagę do tego co robi i robi to z namaszczeniem, bo
te kwiaty, które naszykuje mogą być ważne dla tej pani, której pan da
kwiaty.
Takie coś zobaczyłem, jak kwiaty były ważne w rękach kwiaciarki ,
która swoją rolę poczytywała , jako bardzo ważną w kontaktach
międzyludzkich i cała była taką uważnością, bo dla kogoś to jest
ważne.
A z żulami w autobusie to widziałem jak kopali faceta , bo im zwrócił
uwagę na chałasy i jak już go kopali, to też jacyś ludzie też go
kopneli, bo jakoś poczuli że chcą stracić w tym regionie dziewictwo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-01-07 21:13:15
Temat: Re: Uroczy widokOn 7 Sty, 21:50, CookieM <t...@d...not.spam> wrote:
> W dniu 07.01.2013 21:27, glob pisze:> Tak to mnie przed chwilą ujeło, poszedłem do
carrefura, a tam zanim
> > się wejdzie na sklep są przeróżne małe sklepiki i tak pędze tym
> > korytarzem i widzę kwiaciarnie, a na stołku w niebiskim fartuszku stoi
> > kwiaciarka, dziewczyna, brunetka i z jakąś taką pasją i delikatrością,
> > z tego stołeczka, wybiera starszemu panu bukiet kwiatów i mnie się
> > pomyślało: jakie to urocze.
> > Macie takie momenty , które was zachwycają, niby nic a jednak ważne?
>
> Miałeś chyba okazję podziwiać kobiecość w całej okazałości i we
> wszystkich wymiarach: piękna, opiekuńczości i delikatności.
No coś w tym rodzaju, bo obchodziła się z kwiatami jak z dziećmi, gdyż
było widać że te kwiaty są bardzo ważne dla osoby która je otrzyma. To
było widoczne w gestach, przez jej uważność i namaszczenie, kiedy je
dobierała.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-01-07 22:37:24
Temat: Re: Uroczy widokDnia Mon, 7 Jan 2013 12:27:07 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Tak to mnie przed chwilą ujeło, poszedłem do carrefura, a tam zanim
> się wejdzie na sklep są przeróżne małe sklepiki i tak pędze tym
> korytarzem i widzę kwiaciarnie, a na stołku w niebiskim fartuszku stoi
> kwiaciarka, dziewczyna, brunetka i z jakąś taką pasją i delikatrością,
> z tego stołeczka, wybiera starszemu panu bukiet kwiatów i mnie się
> pomyślało: jakie to urocze.
> Macie takie momenty , które was zachwycają, niby nic a jednak ważne?
Aż mi trudno wymienić - mam takie co chwila.
--
XL na przykład przed chwilą koty-braciszkowie sobie pyszczki i uszka
wylizywały, przytulone, a 40-kilowy 7-miesięczny szczeniaczek bernuś, mój
Mis(i)ek najmilejszy, moja gwiazdusia, sionećko moje, morducha najsłodsza,
chciał mi się starym zwyczajem na kolanka wpakować i zwisł po obu stronech
aż do podłogi :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-01-07 23:31:43
Temat: Re: Uroczy widokOn 7 Sty, 23:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 7 Jan 2013 12:27:07 -0800 (PST), glob napisał(a):
>
> > Tak to mnie przed chwilą ujeło, poszedłem do carrefura, a tam zanim
> > się wejdzie na sklep są przeróżne małe sklepiki i tak pędze tym
> > korytarzem i widzę kwiaciarnie, a na stołku w niebiskim fartuszku stoi
> > kwiaciarka, dziewczyna, brunetka i z jakąś taką pasją i delikatrością,
> > z tego stołeczka, wybiera starszemu panu bukiet kwiatów i mnie się
> > pomyślało: jakie to urocze.
> > Macie takie momenty , które was zachwycają, niby nic a jednak ważne?
>
> Aż mi trudno wymienić - mam takie co chwila.
> --
> XL na przykład przed chwilą koty-braciszkowie sobie pyszczki i uszka
> wylizywały, przytulone, a 40-kilowy 7-miesięczny szczeniaczek bernuś, mój
> Mis(i)ek najmilejszy, moja gwiazdusia, sionećko moje, morducha najsłodsza,
> chciał mi się starym zwyczajem na kolanka wpakować i zwisł po obu stronech
> aż do podłogi :-)
Ładniutkie, ja na święta poznałem ciekawego psa o imieniu Guzik i te
święta pamiętam guzikowo, nawet ciotka zeznawała pod przysięgą, że w
noc spaliśmy współobjęci nawzajem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |