Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!newspee
r.ebone.net!news.ipartners.pl!orion.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Paweł Hajto" <h...@e...ii.uj.edu.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Uświadamianie sobie różnych rzeczy
Lines: 35
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Message-ID: <DvVv4.28001$WD.714775@news.tpnet.pl>
Date: Fri, 03 Mar 2000 20:45:23 GMT
NNTP-Posting-Host: 195.116.155.68
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 952116323 195.116.155.68 (Fri, 03 Mar 2000 21:45:23 MET)
NNTP-Posting-Date: Fri, 03 Mar 2000 21:45:23 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:42137
Ukryj nagłówki
Cześć,
to mój pierwszy post na tę grupę. Nie znam się na psychologii
zupełnie, więc mam pytanie o taką jedną sprawę.
Tu i ówdzie, jak choćby na pl.sci.psychologia :), czy w różnych
książkach podkreśla się znaczenie uświadamiania sobie
różnych nieświadomych, ukrytych w nas rzeczy. Po pierwsze,
czemu jest to takie ważne? Oczywiście, ciekawie jest się dowiedzieć
o sobie różnych rzeczy, ale czemu jest to _ważne_ dla człowieka?
Po drugie, przecież uświadomienie sobie czegoś,
np. "czemu unikam kontaktów z kobietami?" - i tu jakiś tam powód,
np. "bo obawiam się, że one będą się ze mnie śmiać" (sorry, jeśli
to dla specjalistów żałośnie trywialny przykład), prowadzi
do następnego pytania - czegoś co należałoby sobie
uświadomić, mianowicie: "dlaczego obawiam się, że one będą
się ze mnie śmiać?".
Na to pytanie z kolei można znaleźć następną odpowiedź, która
z kolei może sprowokować następne pytanie, itd.
Więc jak jest z tym uświadamianiem? WSZYSTKIEGO
chyba się uświadomić nie da? Jak długo można podążać takim
łańcuszkiem? Do przeżyć z życia płodowego? Kiedy można/należy przestać?
Jest w ogóle sens trudzić się i próbować uświadomić sobie cokolwiek
skoro to cokolwiek daje następne???
Paweł
PS. Owszem, niektórych kobiet unikam, ale są też takie, które lubię :)))
|