| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-05 09:55:46
Temat: UtopencyWitam i pytam.
Jakie parówki najlepsze do tego "cuś" ?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-05 10:27:47
Temat: Re: Utopency
Użytkownik "Pepek" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e60v71$a1i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam i pytam.
>
> Jakie parówki najlepsze do tego "cuś" ?
>
Moim zdaniem żadne, bo to nie są parówki, tylko jakieś specjalne kiełbaski.
A co do parówek, to Czesi mają je znacznie smaczniejsze niż to, co u nas w
sklepach serwują.
pozdr.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-05 10:46:16
Temat: Re: Utopency
Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e61130$i6d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Pepek" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:e60v71$a1i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Witam i pytam.
>>
>> Jakie parówki najlepsze do tego "cuś" ?
>>
>
> Moim zdaniem żadne, bo to nie są parówki, tylko jakieś specjalne
> kiełbaski.
Co to znaczy "jakieś specjalne"
Parówka to jest i tyle.
Ale jak każda parówka, potrafi różnić się smakiem i przydatnością do
"marynowania"
Chodzi mi o to, z jakich to robić najlepiej - wieprzowych, drobiowych,
cielęcych... bo nie wiem.
>
> A co do parówek, to Czesi mają je znacznie smaczniejsze niż to, co u nas w
> sklepach serwują.
Tu bym się nie zgodził - wszędzie można kupić rzczy jadalne oraz badziewie.
Jakość w tym i smak(choć to rzecz subiektywna) zależy i od producenta i od
... ceny! Niezależnie czy w Polsce, Czechach, Niemczech czy UK.
Jeśli parówka kosztuje 5 zł za kg, to tylko idiocie wydaje się, że kupił
okazyjnie.
Na całym świecie to coś jedzą i zyją.
Ale zasada jest jedna - dobra parówka musi kosztować, tak jak i reszta
wędlin.
P.
>
> pozdr.
> Basia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-05 10:52:09
Temat: Re: Utopency
Pepek napisał(a):
> Witam i pytam.
>
> Jakie parówki najlepsze do tego "cuś" ?
>
> P.
Te co pakują Czesi do słoików to są wieprzowe, grube, pewnie je
widziałeś. Cała sztuka polega na marynacie, u Czechów można kupić
gotowy ocet do tego specyfiku.
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-05 11:06:47
Temat: Re: UtopencyBasia napsal(a):
>> Jakie parówki najlepsze do tego "cuś" ?
>
> Moim zdaniem żadne, bo to nie są parówki, tylko jakieś specjalne kiełbaski.
Slusznie. To sa tzw. "špekáčky" (szpekaczki), z niemieckiego
"speckwurst", wiec kielbaski wieprzowe z kawalkami sloniny. Chyba mozna
zastapic kielbasa ogniskowa.
Ludek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-05 11:09:32
Temat: Re: Utopencyanatol napsal(a):
> Te co pakują Czesi do słoików to są wieprzowe, grube, pewnie je
> widziałeś. Cała sztuka polega na marynacie, u Czechów można kupić
> gotowy ocet do tego specyfiku.
To nie jest tylko ocet, ale tez przyprawy i przede wszystkim co najmniej
dwutygodniowe siedzenie kielbasek w zalewie w chlodnym pomieszczeniu. A
w czeskich sklepach tej zalewy nie zauwazylem.
Ludek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-05 11:55:53
Temat: Re: Utopency
> >
> > Moim zdaniem żadne, bo to nie są parówki, tylko jakieś specjalne
> > kiełbaski.
>
> Co to znaczy "jakieś specjalne"
> Parówka to jest i tyle.
Mimo wszystko jednak nie zgadzam się z twierdzeniem że to parówka.
Próbowaliśmy utopenców będąc w Czechach i te kiełbaski wcale nie skojarzyły
nam się z parówkami...
pozdr.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-06-05 11:59:49
Temat: Re: Utopency
"Basia" <b...@o...pl> wrote in message
news:e61686$41n$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> >
>> > Moim zdaniem żadne, bo to nie są parówki, tylko jakieś specjalne
>> > kiełbaski.
>>
>> Co to znaczy "jakieś specjalne"
>> Parówka to jest i tyle.
>
>
> Mimo wszystko jednak nie zgadzam się z twierdzeniem że to parówka.
> Próbowaliśmy utopenców będąc w Czechach i te kiełbaski wcale nie
> skojarzyły
> nam się z parówkami...
>
> pozdr.
> Basia
Mojemu synowi bardzo smakowały - marynowane parówki - na Słowacji, matka mu
zrobiła powiedział, że jeszcze lepsze niż słowackie, T były normalne
serdelki tyle, że w naturalnej osłonce, a nie w folii...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-06-05 17:59:26
Temat: Re: Utopency
Użytkownik "Ludek Vasta" <q...@X...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e613dc$au2$2@news.onet.pl...
> To nie jest tylko ocet, ale tez przyprawy i przede wszystkim co najmniej
> dwutygodniowe siedzenie kielbasek w zalewie w chlodnym pomieszczeniu. A w
> czeskich sklepach tej zalewy nie zauwazylem.
Niech Ci Bozia w dzieciach...
Przywiozłam spekacky, znalazlam czeski przepis i jakieś nie takie te utopenci mi
wyszły jak trzeba, za bardzo kiełbasiane w zapachu. Ale siedzą w słojach dopiero
tydzień, czyli jeszcze nie tracę nadziei. A już je miałam wywalić:)
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-06-05 19:13:43
Temat: Re: UtopencySkakanka napsal(a):
> Przywiozłam spekacky, znalazlam czeski przepis i jakieś nie takie te
> utopenci mi wyszły jak trzeba, za bardzo kiełbasiane w zapachu. Ale
> siedzą w słojach dopiero tydzień, czyli jeszcze nie tracę nadziei. A już
> je miałam wywalić:)
Tydzien to zdecydowanie za malo. Nie wiem, jaki masz przepis, bo kazda
rodzina moze miec wlasny. Ja na przyklad daje tylko spzekaczki i cebule,
inni daja tez papryke (pokrojona) lub ogorki. Moga byc tez rozne
przyprawy (ja tylko ziele angielskie i pieprz) itp. No i zalewac
ostygnieta zalewa, nie goraca!
Ludek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |