Mam problem.....
Moja mama od zawsze jadała jakie tabletki a to na uspokojenie a to na ból
głowy itd.
Ostatnio zaczęłam z nią rozmawiać o tym poważniej....bo drobne insynuacje
nie skutkowały.Ale ona nie widzi problemu.
Podobno te tabletki które jada (a aktualnie jest to okolo 15 pabialgin
dziennie ) ja uspakaja....
Przeraża mnie to bo osobiście mam uprzedzenie do tabletek i raczej nawet
witaminy staram się by były w owocach niż w pigułce a ona NIE widzi
problemu..
Wiem ze jest uzależniona od nich,nie umie przerwać tego a ja obawiam się o
jej zdrowie.
Czy ktoś wie jaki skutek na organizm ma taka ilość tabletek dziennie?Jakie
mogą być tego skutki w późniejszym czasie?
Dziękuje.
Monika Janicka