| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-04 18:55:04
Temat: W. The Pimp w roli białej myszy.Post nie będzie bynajmniej napastliwy ani nic w tym stylu.
Pytanie mi przyszło do głowy kiedy czytałem posty tytułowej postaci
(występującej więc poniekąd jako laboratoryjna mysza).
Parę osób ma do niego pretensje o wszelakie niecenzuralne wyrazy, k
których uzywa nagminnie zresztą.
A ja na przykład postrzegam osoby przeklinające (tak na realu jak i
na listach) jako fajniejsze, bardziej wiarygodne i szczere.
Bo jak ktoś jest zły, to powie po prostu 'kurwa' i od razu wiadomo,
o co chodzi - jasno, zwięźle, a i emocje można trochę rozładować.
Ja jestem nienormalny, czy inni krytycy?
A zainteresowanego przepraszam, za umieszczenie go w roli myszy, choć to
generalnie miłe stworzenia.
Choć zdania naukowców co do mysiej inteligencji,
są - jakby ci to powiedzieć - podzielone... :))))))))))))))))))))
--
Bracken
<~--------------------------------------------~>
Vladimir Nabokov wrote:
...odrębność stanowi jedną z podstawowych reguł życia.
Człowiek egzystuje tylko wtedy, gdy jest odizolowany od otoczenia.
Musimy w niej tkwić, bo w przeciwnym razie czeka nas zguba.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-04 23:40:39
Temat: Re: W. The Pimp w roli białej myszy.
Użytkownik "Bracken" <l...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9uj6ka$rek$4@flis.man.torun.pl...
> Bo jak ktoś jest zły, to powie po prostu 'kurwa' i od razu wiadomo,
> o co chodzi - jasno, zwięźle, a i emocje można trochę rozładować.
Całkowicie się zgadzam. Przekleństwa po coś przecież wymyślono ;) tylko po
prostu wielu ludi używa ich w neiwłąściwy sposób np. żeby zaimponować
dziewczynom(takim z tych głupszych) czy żeby wzbudzić strach. Ale
przekleństwa włąśnie po to służą - żeby powiedzieć "kurwa" zamiast "to co
właśnie zobaczyłęm wlynęło negatywnie na moje samopoczucie, będę musiał
teraz usiaść i skonfrontować wszystko z moim postrzeganiem świata, żeby
zobaczyć czy prze cały tan czas przypadkiem się nie myliłem" czy jakoś tak
:). Przeklęństwa mają swoje odrębne znaczenie. Newt te które służą jako
wulgarna nazwa czegoś, co ma normalną nazwe ( przecież wiele przedmiotów ma
kilka "normalnych" nazw i różnią się one troszkę między sobą).
Pozdrawiam
Venom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-05 23:42:01
Temat: Re: W. The Pimp w roli białej myszy.No cóż, listę trzeba czytać uwaznie i starannie.
Wczesniej od mojego pojawił sie post Williego, na temat w sumie
ten sam. Moje zrozumienie, wręcz sympatia do wulgaryzmów,
mają jednak pewne granice, a granica ta została w poście W. przekroczona.
Uprasza się więc szanownych "czytaczy" o nie wrzucanie mnie
do jednego worka, z owym osobnikiem, który wulgaryzmów używa
w ilości, w której przestają one już być srodkiem wyrazu, a staja się
zwykłym
chamstwem, czy jak kto woli (łagodniej) brakiem kultury.
Bo ja estetyczny to może nie jestem, ale estetą to i owszem.
--
Bracken (zniesmaczony)
<~--------------------------------------------~>
Vladimir Nabokov wrote:
...odrębność stanowi jedną z podstawowych reguł życia.
Człowiek egzystuje tylko wtedy, gdy jest odizolowany od otoczenia.
Musimy w niej tkwić, bo w przeciwnym razie czeka nas zguba.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |