« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2001-07-24 13:19:29
Temat: Re: W jaki sposob?Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> > Nie mam skojarzeń?
> > Chyba nie masz na mysli naszego tutaj obecnego Jerzego?
> Mam! :-))))
Napisz coś więcej ty WINNYroślu. ;-)))
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2001-07-26 00:42:45
Temat: Re: W jaki sposob?"Sagsurfer" <j...@w...pl> wrote in message news:9im8lc$i9v$1@news.tpi.pl...
> Wlasnie ,
> w jaki sposob zmusic sasiada do pielegnacji posesji,
> ma on tam niby trawnik , ale jest to zarosniete niewiadomo czym.
To, co dla jednego jest chwastem, dla drugiego moze byc
ceniona roslina. Uwazam zmuszanie do "pielegnacji" za wysoce
niemoralne.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2001-07-26 16:37:35
Temat: Re: W jaki sposob?
Użytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl>
napisał w wiadomości ................
.............> W takim układzie moją płeć można poznać jedynie po sygnaturce
;->
Zgadzam się, że sygnaturka dobitnie określa Twoją płeć, a także Twój
stosunek do płci odmiennej :-).
Czy sama uprawiasz ogród, czy z
mężczyzną? :-)
Jak nie chcesz to nie musisz odpowiadać. Odpowiedź potrzebna mi jest jedynie
do właściwego
rozumienia sygnaturki :-).
:-) http://ogrod.to.jest.to
"Prawdziwej mądrości doszukuj sie w narodzie chińskim,
a nie w chińskiej ambasadzie."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2001-07-27 15:51:15
Temat: Re: W jaki sposob?
I nadszedł taki dzień, że Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu tak wyraził swój pogląd
w temacie: <9jnqnm$juc$1@hercules.iupui.edu>
> "Sagsurfer" <j...@w...pl> wrote in message
news:9im8lc$i9v$1@news.tpi.pl...
>> Wlasnie ,
>> w jaki sposob zmusic sasiada do pielegnacji posesji,
>> ma on tam niby trawnik , ale jest to zarosniete niewiadomo czym.
Tiaaaa...
Smutny temat.Nastawieni negatywnie.
TAKIEGO właśnie nawiedzonego mego sąsiada
^^^^^^^^^^^^
poszukiwania siłowych rozwiazań doprowadziły do Sądu
w charakterze obwinionego.
NIE on wprowadzał, ale SAM został wprowadzony.
Oni(nawiedzeni) uważają, że Ich własne poglądy są jedynymi słusznymi.
I na siłę próbują te swe dyskusyjne poglądy wprowadzać w życie.
Szukać przepisów tzw. Prawa Sąsiedzkiego.
I nie psuć tej grupy, a udać sie na pl.soc.prawo
Dr.Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |