Strona główna Grupy pl.sci.psychologia W sumie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

W sumie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2017-05-27 22:02:15

Temat: W sumie...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

To ja byłem tak długo gnębiony, że już mi jest wszystko jedno, z czyją pomocą
wydostanę się z gówna. Z jednym wyjątkiem - nie chcę pomocy kręgów, które mnie
dyskryminowały i prześladowały. No i mam wyczochrane na dzieci w Afryce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2017-05-28 01:20:12

Temat: Re: W sumie...
Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:284fea9a-bcfc-4b1f-ac1d-5e57648c247d@googlegrou
ps.com...
To ja byłem tak długo gnębiony, że już mi jest wszystko jedno, z czyją
pomocą
wydostanę się z gówna. Z jednym wyjątkiem - nie chcę pomocy kręgów, które
mnie
dyskryminowały i prześladowały. No i mam wyczochrane na dzieci w Afryce.
====================================================
==========
To nie zadziała. Nigdy. Chcesz pomocy? OK. No ale to, co robisz- to jakbyś
się modlił: "Boże, już nie chcę być biedyny. Ześlij mi 1000000$- ale
koniecznie w 10$ banknotach.Właściwie to mogą być też inne- ale setek nie
chcę."

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2017-05-28 01:29:33

Temat: Re: W sumie...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> się modlił: "Boże, już nie chcę być biedyny. Ześlij mi 1000000$- ale
> koniecznie w 10$ banknotach.Właściwie to mogą być też inne- ale setek nie
> chcę."

Chodzi mi po prostu o moją integralność.
Jeżeli zgodzę się na jakąkolwiek pomoc od takich ludzi, którzy chcieli coś
osiągnąć złym traktowaniem mojej osoby to tylko wtedy, kiedy odstąpią od
swoich celów. Inaczej to jest przyznanie przez bitego racji bijącemu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2017-05-28 02:00:08

Temat: Re: W sumie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>> się modlił: "Boże, już nie chcę być biedyny. Ześlij mi 1000000$- ale
>> koniecznie w 10$ banknotach.Właściwie to mogą być też inne- ale setek nie
>> chcę."
>
> Chodzi mi po prostu o moją integralność.
> Jeżeli zgodzę się na jakąkolwiek pomoc od takich ludzi, którzy chcieli coś
> osiągnąć złym traktowaniem mojej osoby to tylko wtedy, kiedy odstąpią od
> swoich celów. Inaczej to jest przyznanie przez bitego racji bijącemu.
>
>

Na pomoc się nie "zgadza" - o pomoc się prosi.
Jakiej pomocy potrzebujesz?

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2017-05-28 04:06:11

Temat: Re: W sumie...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 28 maja 2017 02:00:10 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >> się modlił: "Boże, już nie chcę być biedyny. Ześlij mi 1000000$- ale
> >> koniecznie w 10$ banknotach.Właściwie to mogą być też inne- ale setek nie
> >> chcę."
> >
> > Chodzi mi po prostu o moją integralność.
> > Jeżeli zgodzę się na jakąkolwiek pomoc od takich ludzi, którzy chcieli coś
> > osiągnąć złym traktowaniem mojej osoby to tylko wtedy, kiedy odstąpią od
> > swoich celów. Inaczej to jest przyznanie przez bitego racji bijącemu.
> >
> >
>
> Na pomoc się nie "zgadza" - o pomoc się prosi.
> Jakiej pomocy potrzebujesz?

O Matko Juntei! Przede wszystkim nie przeszkadzać.
Może się mylę, ale mam wrażenie, że jestem na jakimś nieformalnym indeksie.
Szklany sufit, który ustawił mnie co najwyżej na pozycji lumpencelebryty.
Kiedy próbuję go przełamać i uzyskać jakiś dochód z pisania, dzieją się różne
historie, żebym tylko tego nie zrobił. A to zamykają pismo, a to
marketingowca puszkują za alimenty i ginie utarg, a to ktoś morduje
sąsiadkę na wycieczce do Egiptu... pierdolca można dostać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2017-05-28 06:36:37

Temat: Re: W sumie...
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 28 maja 2017 02:00:10 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >> się modlił: "Boże, już nie chcę być biedyny. Ześlij mi 1000000$- ale
> >> koniecznie w 10$ banknotach.Właściwie to mogą być też inne- ale setek nie
> >> chcę."
> >
> > Chodzi mi po prostu o moją integralność.
> > Jeżeli zgodzę się na jakąkolwiek pomoc od takich ludzi, którzy chcieli coś
> > osiągnąć złym traktowaniem mojej osoby to tylko wtedy, kiedy odstąpią od
> > swoich celów. Inaczej to jest przyznanie przez bitego racji bijącemu.
> >
> >
>
> Na pomoc się nie "zgadza" - o pomoc się prosi.
> Jakiej pomocy potrzebujesz?

ikselkus kochana,
niewatpliwie masz racje.
ale niekiedy, nawet na zycie wieczne
masz prawo sie nie zgodzic lub zgodzic.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2017-05-28 09:16:28

Temat: Re: W sumie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 28 maja 2017 02:00:10 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>> się modlił: "Boże, już nie chcę być biedyny. Ześlij mi 1000000$- ale
>>>> koniecznie w 10$ banknotach.Właściwie to mogą być też inne- ale setek nie
>>>> chcę."
>>>
>>> Chodzi mi po prostu o moją integralność.
>>> Jeżeli zgodzę się na jakąkolwiek pomoc od takich ludzi, którzy chcieli coś
>>> osiągnąć złym traktowaniem mojej osoby to tylko wtedy, kiedy odstąpią od
>>> swoich celów. Inaczej to jest przyznanie przez bitego racji bijącemu.
>>>
>>>
>>
>> Na pomoc się nie "zgadza" - o pomoc się prosi.
>> Jakiej pomocy potrzebujesz?
>
> ikselkus kochana,
> niewatpliwie masz racje.
> ale niekiedy, nawet na zycie wieczne
> masz prawo sie nie zgodzic lub zgodzic.
>
> jacek
>

Nie "niekiedy" - wciąż odmawiam, wciąż się zgadzam, i znów odmawiam....

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2017-05-28 09:26:59

Temat: Re: W sumie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 28 maja 2017 02:00:10 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>> się modlił: "Boże, już nie chcę być biedyny. Ześlij mi 1000000$- ale
>>>> koniecznie w 10$ banknotach.Właściwie to mogą być też inne- ale setek nie
>>>> chcę."
>>>
>>> Chodzi mi po prostu o moją integralność.
>>> Jeżeli zgodzę się na jakąkolwiek pomoc od takich ludzi, którzy chcieli coś
>>> osiągnąć złym traktowaniem mojej osoby to tylko wtedy, kiedy odstąpią od
>>> swoich celów. Inaczej to jest przyznanie przez bitego racji bijącemu.
>>>
>>>
>>
>> Na pomoc się nie "zgadza" - o pomoc się prosi.
>> Jakiej pomocy potrzebujesz?
>
> ikselkus kochana,
> niewatpliwie masz racje.
> ale niekiedy, nawet na zycie wieczne
> masz prawo sie nie zgodzic lub zgodzic.
>
> jacek
>

A przede wszystkim - WITAJ :-)

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2017-05-28 10:06:15

Temat: Re: W sumie...
Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:f2fb7862-c363-401c-b0ca-e7e84c72df75@googlegrou
ps.com...
W dniu niedziela, 28 maja 2017 02:00:10 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >> się modlił: "Boże, już nie chcę być biedyny. Ześlij mi 1000000$- ale
> >> koniecznie w 10$ banknotach.Właściwie to mogą być też inne- ale setek
> >> nie
> >> chcę."
> >
> > Chodzi mi po prostu o moją integralność.
> > Jeżeli zgodzę się na jakąkolwiek pomoc od takich ludzi, którzy chcieli
> > coś
> > osiągnąć złym traktowaniem mojej osoby to tylko wtedy, kiedy odstąpią od
> > swoich celów. Inaczej to jest przyznanie przez bitego racji bijącemu.
> >
> >
>
> Na pomoc się nie "zgadza" - o pomoc się prosi.
> Jakiej pomocy potrzebujesz?

O Matko Juntei! Przede wszystkim nie przeszkadzać.
Może się mylę, ale mam wrażenie, że jestem na jakimś nieformalnym indeksie.
Szklany sufit, który ustawił mnie co najwyżej na pozycji lumpencelebryty.
Kiedy próbuję go przełamać i uzyskać jakiś dochód z pisania, dzieją się
różne
historie, żebym tylko tego nie zrobił. A to zamykają pismo, a to
marketingowca puszkują za alimenty i ginie utarg, a to ktoś morduje
sąsiadkę na wycieczce do Egiptu... pierdolca można dostać.

====================================================
======
A Ty mówisz Bogu, co ma zrobić żeby Ci pomóc :-)
Niektózy uważają, że Bóg nam coś przeznaczył. Inni- że po prostu powinniśmy
robić coś, na co mamy wewnętrzną zgodę. Jeśli robimy- to wtedy wszystko
pasuje do siebie. No wiesz- napiszesz książkę- a tu nagle wydawcy zabiegają
o jej wydanie. Ktoś okazał się oszustem, uciekł i nie zapłacił- ale zaraz
znalazł się następny, który to oddał z nawiązką. Tak jest w wypadku zgody,
harmonii. No a jak jej nie ma- to jest tak, jak opisałeś.Szarpiesz się,
męczysz- jak Hiob.

--
Chiron

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2017-05-28 10:24:20

Temat: Re: W sumie...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 28 maja 2017 10:06:18 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał

> Inni- że po prostu powinniśmy
> robić coś, na co mamy wewnętrzną zgodę. Jeśli robimy- to wtedy wszystko
> pasuje do siebie. No wiesz- napiszesz książkę- a tu nagle wydawcy zabiegają
> o jej wydanie. Ktoś okazał się oszustem, uciekł i nie zapłacił- ale zaraz
> znalazł się następny, który to oddał z nawiązką. Tak jest w wypadku zgody,
> harmonii. No a jak jej nie ma- to jest tak, jak opisałeś.Szarpiesz się,
> męczysz- jak Hiob.

Teoretycznie masz rację.
A co, kiedy książka jest już wydana, a pieniądze za nakład znikają?
Nie mogę wtedy wydać u kogo innego.

Albo kiedy pismo jest niszowe?

Tutaj nie chodzi o wewnętrzną zgodę tylko o ewidentne działania osób trzecich.
Wewnętrzna zgoda to by było, gdyby nastąpiła katastrofa naturalna albo
wypadek komunikacyjny albo pomyłka logistyczna. A tutaj są działania osób
trzecich, zaangażowanych, draństwa z premedytacją.

"Idź swoją drogą, nie daj satysfakcji wrogom".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Teatr
Strachy
Zamiast kawusi ;-)
Bolszewicka prostytutka ćpa czy co?
Prymitywizm w twórczości

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »