W trosce o zdrowie niewolnika

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2001-06-25 20:48:12

Temat: W trosce o zdrowie niewolnika
Od: "Vitto" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Chcę na działce budowlanej zagospodarować tył przyszłego
ogrodu. Już wiem, że jakiś niewolnik będzie musiał nawieźć
ok 30 cm ziemi. Teraz na działce są wysokie trawy i inne
ziela. Czy wspomniany niewolnik powinien teraz przeorać
ziemię, spryskać randapem, czy w trosce o jego życie tylko
zająć się nawiezioną ziemią.
Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-06-26 05:36:30

Temat: Re: W trosce o zdrowie niewolnika
Od: "Kempes" <k...@m...dmp.corp> szukaj wiadomości tego autora

A co to za ziemia? Jeżeli jest to zebrana warstwa humusu spod domu
to tylko nawieźć - reszta pod spodem przegnije i będzie stanowić
głębszą żyzną warstwę. Jeżeli jest to ziemia z wykopu to polecam
zatrudnienie dwóch niewolników aby zdjęli humus z wierzchu, nawieźć
ziemię z wykopu i przykryć humusem. Należy nasypać ok. 10cm wyżej bo
z czasem ziemia "siądzie". Ja niestety tak nie zrobiłem i teraz
sałata nie rośnie a marchewka siedzi bo siedzi- ziemia gliniasta,
jałowa prawie nie przepuszczalna :-((

--
Pozdrawiam
Robert
r...@i...pl
"Vitto" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:9h881e$ehr$1@news.onet.pl...
> Witam
> Chcę na działce budowlanej zagospodarować tył przyszłego
> ogrodu. Już wiem, że jakiś niewolnik będzie musiał nawieźć
> ok 30 cm ziemi. Teraz na działce są wysokie trawy i inne
> ziela. Czy wspomniany niewolnik powinien teraz przeorać
> ziemię, spryskać randapem, czy w trosce o jego życie tylko
> zająć się nawiezioną ziemią.
> Agata
>
>