« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-09-21 21:45:06
Temat: W zdrowym...A nie nie, odwrotnie: zdrowy duch - zdrowe ciało :-)
Albo: chcieć to móc.
http://deser.pl/deser/51,111858,11967757.html?i=6
:-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-09-21 22:09:08
Temat: Re: W zdrowym...On 21 Wrz, 23:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> A nie nie, odwrotnie: zdrowy duch - zdrowe ciało :-)
> Albo: chcieć to móc.http://deser.pl/deser/51,111858,11967757.html?i=
6
> :-)
> --
> XL
Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie. Sport to
kalectwo, tak obciążają organizm że ciągle jakieś kontuzje,
nieodwracalne zmiany w organiźmie. To nie są zdrowi ludzie ,to
wykończone , wykoślawione organizmy, za którymi biega sztab lekarzy,
którzy próbują jeszcze coś żywego z nich wyciągnąć. Sport to kalectwo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-09-21 22:58:51
Temat: Re: W zdrowym...Dnia Fri, 21 Sep 2012 15:09:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
> On 21 Wrz, 23:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> A nie nie, odwrotnie: zdrowy duch - zdrowe ciało :-)
>> Albo: chcieć to móc.http://deser.pl/deser/51,111858,11967757.html?i=
6
>> :-)
>> --
>> XL
>
> Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie. Sport to
> kalectwo, tak obciążają organizm że ciągle jakieś kontuzje,
> nieodwracalne zmiany w organiźmie. To nie są zdrowi ludzie ,to
> wykończone , wykoślawione organizmy, za którymi biega sztab lekarzy,
> którzy próbują jeszcze coś żywego z nich wyciągnąć. Sport to kalectwo.
Możesz mieć trochę racji - żółw się rusza mało i powoli i oto proszę, jak
długo żyje ;-PPP
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-09-21 23:17:47
Temat: Re: W zdrowym...On 22 Wrz, 01:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 21 Sep 2012 15:09:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> > On 21 Wrz, 23:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> A nie nie, odwrotnie: zdrowy duch - zdrowe ciało :-)
> >> Albo: chcieć to móc.http://deser.pl/deser/51,111858,11967757.html?i=
6
> >> :-)
> >> --
> >> XL
>
> > Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie. Sport to
> > kalectwo, tak obciążają organizm że ciągle jakieś kontuzje,
> > nieodwracalne zmiany w organiźmie. To nie są zdrowi ludzie ,to
> > wykończone , wykoślawione organizmy, za którymi biega sztab lekarzy,
> > którzy próbują jeszcze coś żywego z nich wyciągnąć. Sport to kalectwo.
>
> Możesz mieć trochę racji - żółw się rusza mało i powoli i oto proszę, jak
> długo żyje ;-PPP
> --
> XL
Tak Ikselcia najlepiej to wywalić kopyta do góry ;). Wszystko
potrzebne ale bez przesady, sport już osiągnął taką przesadę że
obecnie prowadzi do kalectwa. Panuje jeszcze nieadekwatny mit że sport
to zdrowie, a tak naprawdę sport to choroba, ci ludzie po kilku latach
są tak zniszczeni, jak po przejściu zimą syberii, ale liczy się sukces
i co raz wyżej podniesiona poprzeczka. Zadano pytanie sportowcą , czy
gdyby była możliwość by poświęcić życie za jeden dzień sukcesu, to
odpowiedzieli że wybierają sukces, taki jest pęd między nimi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-09-21 23:30:48
Temat: Re: W zdrowym...Dnia Fri, 21 Sep 2012 16:17:47 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
> On 22 Wrz, 01:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Fri, 21 Sep 2012 15:09:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>> On 21 Wrz, 23:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> A nie nie, odwrotnie: zdrowy duch - zdrowe ciało :-)
>>>> Albo: chcieć to móc.http://deser.pl/deser/51,111858,11967757.html?i=
6
>>>> :-)
>>>> --
>>>> XL
>>
>>> Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie. Sport to
>>> kalectwo, tak obciążają organizm że ciągle jakieś kontuzje,
>>> nieodwracalne zmiany w organiźmie. To nie są zdrowi ludzie ,to
>>> wykończone , wykoślawione organizmy, za którymi biega sztab lekarzy,
>>> którzy próbują jeszcze coś żywego z nich wyciągnąć. Sport to kalectwo.
>>
>> Możesz mieć trochę racji - żółw się rusza mało i powoli i oto proszę, jak
>> długo żyje ;-PPP
>> --
>> XL
>
> Tak Ikselcia najlepiej to wywalić kopyta do góry ;). Wszystko
> potrzebne ale bez przesady, sport już osiągnął taką przesadę że
> obecnie prowadzi do kalectwa. Panuje jeszcze nieadekwatny mit że sport
> to zdrowie, a tak naprawdę sport to choroba, ci ludzie po kilku latach
> są tak zniszczeni, jak po przejściu zimą syberii, ale liczy się sukces
> i co raz wyżej podniesiona poprzeczka. Zadano pytanie sportowcą , czy
> gdyby była możliwość by poświęcić życie za jeden dzień sukcesu, to
> odpowiedzieli że wybierają sukces, taki jest pęd między nimi.
Tylko że ty mówisz o profesjonalnym sporcie, a ja o hobby/relaksie/zabawie
:-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2012-09-21 23:32:32
Temat: Re: W zdrowym...Dnia Fri, 21 Sep 2012 15:09:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
> Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie.
Aha, i jeszcze: jak sądzisz, o ile se skróciła to życie? Bo jak na razie
żyje 75 lat. To mówisz, że bez sportu miałaby już ze sto?
;-PPP
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2012-09-21 23:37:31
Temat: Re: W zdrowym...On 22 Wrz, 01:32, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 21 Sep 2012 16:17:47 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 22 Wrz, 01:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Fri, 21 Sep 2012 15:09:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> >>> On 21 Wrz, 23:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>> A nie nie, odwrotnie: zdrowy duch - zdrowe ciało :-)
> >>>> Albo: chcieć to móc.http://deser.pl/deser/51,111858,11967757.html?i=
6
> >>>> :-)
> >>>> --
> >>>> XL
>
> >>> Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie. Sport to
> >>> kalectwo, tak obciążają organizm że ciągle jakieś kontuzje,
> >>> nieodwracalne zmiany w organiźmie. To nie są zdrowi ludzie ,to
> >>> wykończone , wykoślawione organizmy, za którymi biega sztab lekarzy,
> >>> którzy próbują jeszcze coś żywego z nich wyciągnąć. Sport to kalectwo.
>
> >> Możesz mieć trochę racji - żółw się rusza mało i powoli i oto proszę, jak
> >> długo żyje ;-PPP
> >> --
> >> XL
>
> > Tak Ikselcia najlepiej to wywalić kopyta do góry ;). Wszystko
> > potrzebne ale bez przesady, sport już osiągnął taką przesadę że
> > obecnie prowadzi do kalectwa. Panuje jeszcze nieadekwatny mit że sport
> > to zdrowie, a tak naprawdę sport to choroba, ci ludzie po kilku latach
> > są tak zniszczeni, jak po przejściu zimą syberii, ale liczy się sukces
> > i co raz wyżej podniesiona poprzeczka. Zadano pytanie sportowcą , czy
> > gdyby była możliwość by poświęcić życie za jeden dzień sukcesu, to
> > odpowiedzieli że wybierają sukces, taki jest pęd między nimi.
>
> Tylko że ty mówisz o profesjonalnym sporcie, a ja o hobby/relaksie/zabawie
> :-)
> --
> XL
Wrzuciłaś jakieś kalectwo, którego organizm jeszcze pędzi bo został
rozpędzony i niedługa baba się rozleci. Na stare lata Ikselcia
wzmorzony ruch dobija a nie wzmaga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2012-09-21 23:56:00
Temat: Re: W zdrowym...On 22 Wrz, 01:34, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 21 Sep 2012 15:09:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> > Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie.
>
> Aha, i jeszcze: jak sądzisz, o ile se skróciła to życie? Bo jak na razie
> żyje 75 lat. To mówisz, że bez sportu miałaby już ze sto?
> ;-PPP
> --
> XL
Jest dużo osób które mają ponad sto i nic takiego nie robią, tylko że
ty leczysz jakieś kompleksy z odchodzącą urodą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2012-09-22 11:34:44
Temat: Re: W zdrowym...Dnia Fri, 21 Sep 2012 16:56:00 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
> On 22 Wrz, 01:34, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Fri, 21 Sep 2012 15:09:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>> Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie.
>>
>> Aha, i jeszcze: jak sądzisz, o ile se skróciła to życie? Bo jak na razie
>> żyje 75 lat. To mówisz, że bez sportu miałaby już ze sto?
>> ;-PPP
>> --
>> XL
>
> Jest dużo osób które mają ponad sto i nic takiego nie robią, tylko że
> ty leczysz jakieś kompleksy z odchodzącą urodą.
Po pierwsze nic mi nie odeszło. Mój mąż codziennie mi to mówi :-)
Może po prostu on mnie widzi wciąż tak, jak ja jego, kiedy się spotkaliśmy
w liceum :-)
Czyż nie sądzisz, że to piękne?
:-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2012-09-22 11:56:50
Temat: Re: W zdrowym...Dnia 2012-09-22 13:34, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 21 Sep 2012 16:56:00 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>> On 22 Wrz, 01:34, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Fri, 21 Sep 2012 15:09:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>>
>>>> Większego kalectwa nie było? Baba sobie tylko skraca życie.
>>>
>>> Aha, i jeszcze: jak sądzisz, o ile se skróciła to życie? Bo jak na razie
>>> żyje 75 lat. To mówisz, że bez sportu miałaby już ze sto?
>>> ;-PPP
>>> --
>>> XL
>>
>> Jest dużo osób które mają ponad sto i nic takiego nie robią, tylko że
>> ty leczysz jakieś kompleksy z odchodzącą urodą.
>
> Po pierwsze nic mi nie odeszło. Mój mąż codziennie mi to mówi :-)
> Może po prostu on mnie widzi wciąż tak, jak ja jego, kiedy się spotkaliśmy
> w liceum :-)
> Czyż nie sądzisz, że to piękne?
> :-)
Ale niedzisiejsze.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |