Data: 2003-03-05 06:46:31
Temat: WIELKIE MYSLI
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Pokaż wszystkie nagłówki
WIELKIE MYSLI
"Wielkie mysli przychodza z serca."
- Luc Clapiers de Vauvenarques
Bardzo lubie aforyzmy, sentencje, przyslowia. Tyle w nich
nagiej prawdy, przetrawionej madrosci i czystego piekna - w
dwoch slowach. Czy to bedzie etyk, filozof, polityk, ktoremu
udalo sie w lapidarny, blyskotliwy sposob wyrazic swoja mysl,
odnajdziemy w jego myslowej formule nie tylko gleboka
refleksje, ale i mocne autentyczne przezycie.
Wielkie mysli pochodza z serca, inaczej byc nie moze.
Mysli wypowiadane bez przekonania, na zimno nie na darmo
nazywamy czczym gadaniem, banalem, frazesem. Tylko to, co jest
w stanie nas poruszyc wyryje sie w pamieci, psychicznie
zaciazy. Wracamy do "zlotych mysli", przetrawiamy je na swoj
sposob, przyswajamy jak wlasne. Przyjmujemy je z niejaka
wdziecznoscia.
Potega slowa, potega uczuc. Bez przezycia slowa sa puste,
jalowe, nijakie. Nie przemawiaja do wyobrazni. Rejestrujemy je,
lecz znikaja po chwili w leksykalnym chaosie, mijaja bez echa.
I jakos nam nie szkoda. Za to chronimy pieczolowicie te
wszystkie slowa, ktore, jak to sie mowi, przemawiaja do serca.
Na tym przeciez polega sila poezji.
Aforyzmy sa apoteoza slowa. Jego merytorycznej nosnosci,
ladunku uczuciowego, jego magii, Slowa to takie czarowne
kapsulki, kwintesencja naszego poznania i przezyc. Wszystko
mozemy za pomoca slow. wyrazic: obiektywna ocene, krytyczne
porownanie, zarliwy sprzeciw, szczeniecy zachwyt lub skarge.
Slowem mozemy pocieszyc jak rowniez zadac bol.
Slowa sa nosnikami mysli i uczuc. Na tym polega ich moc.
Atakuja sfere nie tylko umyslowa, ale i emocjonalna. A tam
gdzie emocje, tam glebsze przyswojenie. Mysli i uczucia to
piekna asocjacja, korzystna zreszta dla obu stron. Nawet
podstawowe procesy myslowe wymagaja wsparcia psychicznego, a z
drugiej strony zle sie dzieje, gdy przezywamy bez racjonalnych
hamulcow, mowi sie potem - stracil glowe.
Slowa sa wazne, potrzebne, znaczace. Szkoda, gdy sa blahe,
zdawkowe, banalne lub... ordynarne ;-))) lub cierpkie gorzkie,
zlosliwe, choc potrzebne niestety sa i takie. Od nich zalezy
nasze poznanie sie, wzajemne zrozumienie, ewentualna przyjazn.
Nie bojmy sie zatem dobrych, mocnych slow.
Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|