« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-18 11:37:37
Temat: WSPOMNIENIA POCZĄTKÓWPiotr Siciarski zadał mi pytanie za 10 punktów. Jak zaczęła się moja
winoroślowa mania?
Za chwilę o ty opowiem, ale myślę, że może to być interesujšcy wštek na
grupie.
Przypomnijcie sobie jak zaczynaliście. Jak wpadaliście w gromadzenie
kaktusów, róż, iglaków, wrzosów, balkonowych kwiatków i innego
"badziewia" ( to badziewie powiedziane jest bez obrazy, z pełnym
szacunkiem i czułościš! ). Tylko szczerze i bez szpanerstwa!
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-07-18 12:06:32
Temat: Re: WSPOMNIENIA POCZĄTKÓW>
Na poczštku był goły, pusty teren i upalne lato, tak gdzieś z 50 stopni na
słońcu. Zgłupieć można było. Marzeniem był cień! Zmajstrowałem ażurowš
altanę lecz trzeba było jš czymś obsadzić. Pomyślałem - winorośl.
Pożyteczne z przyjemnym.
Pożytek to cień! Przyjemność - może będš jakieś owoce. W sklepie
ogrodniczym były 3 odmiany. Nabyłem 2 Iza Zaliwska, 2 Skarb Pannonii, 2
Portugalska Niebieska. Jedna Portugalska i jedna Pannonia nie przetrzymały
zimy. Trzeba było coś dosadzić. Przyjaciele poratowali mnie czymś co potem
okazało się Isabellš, od siostry dzialkowiczki dostałem Alwooda ( skad oni
to mieli dalibóg nie wiem). Okazało się że kazda z tych roślin ma inne
liście, innš barwę latorośli - zaciekawiło mnie to troche. Kupiłem sobie
ksišżkę żeby wiedzieć co źle zrobiłem, że mi wymarzło. A tam szaleństwo
odmian.
Więc pomyślałem: jak szaleć to szaleć! :-)
I szaleję do dzisiaj. To wcišga niesamowicie.
Pozdrawiam ekshibicjonistycznie :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-07-18 12:14:31
Temat: Odp: WSPOMNIENIA POCZĄTKÓW
Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> Piotr Siciarski zadał mi pytanie za 10 punktów. Jak zaczęła się moja
> winoroślowa mania?
> Za chwilę o ty opowiem, ale myślę, że może to być interesujšcy wštek na
> grupie.
> Przypomnijcie sobie jak zaczynaliście. Jak wpadaliście w gromadzenie
> kaktusów, róż, iglaków, wrzosów, balkonowych kwiatków i innego
> "badziewia" ( to badziewie powiedziane jest bez obrazy, z pełnym
> szacunkiem i czułościš! ). Tylko szczerze i bez szpanerstwa!
A proszę Cię bardzo. Osobiście zostałam do doniczkowych przymuszona przez
babcię, a potem nauczycielkę, które przyniosły mi roślinki na przechowanie.
Fikusa przypaliłam, grubosz się uchował, a asparagusy zakwitły ku wielkiemu
zdziwieniu i podziwowi babci. No i po takim "sukcesie" już nie mogłam
przecież przestać:)
A w ogrodzie - cóż, samo wyszło, że jeśli ma się dom ze skrawkiem ziemi, to
przecież tego się nie zabetonuje, tylko coś posadzi. Z początku były to
rośliny zbierane jak leci u znajomych, sąsiadów i rodziny, bez mojego
specjalnego zainteresowania czy udziału, aż któregoś roku zakwitła cała kępa
takich zdziczałych irysów. Były piękne (przynajmniej tak wtedy sądizłam) i
tego samego roku nabyłam dwa kłącza irysów "amerykańskich" w Cieszynie,
będąc przejazdem. No, a jak te zakwitły, to już zginęłam, właściwie przez
parę lat nie zajmowałam się ogrodem, tylko irysami. Reszta roślin upomniałą
się o swoje miejsce w sercu, rękach i czym tam jeszcze później.
A teraz przyznaj się, jak to z tym "winem" było!
Pozdrawiam, Basia.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-07-18 13:16:30
Temat: RE:WSPOMNIENIA POCZĄTKÓW>Jak wpadaliPcie w gromadzenie [...] balkonowych kwiatkow [...]
To proste. Najpierw zamiana mieszkania i pierwszy w zyciu balkon! (ciut wiecej
niz 2m^2). A potem z roku na rok coraz wiecej skrzynek balkonowych z kwiatkami,
koszyczkow wiklinowych na scianie (oczywiscie ze z kwiatkami), stojacych na
podlodze pojedynczych doniczek (zgadnijcie z czym?). Jeszcze tylko nad glowa mi
nic nie wisi... a to wszystko zgodnie z teoria, ze jeszcze jeden kwiatek na
balkonie zawsze sie zmiesci. :-)
Przeliczylam teraz z pamieci i wychodzi mi jak nic 44 "badziewia"...
Nie wszystko kupione, czesc wysiana z nasion, przepikowana, itp... :-)
-- Hania
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-07-21 00:28:45
Temat: Odp: WSPOMNIENIA POCZĄTKÓW
> > Przypomnijcie sobie jak zaczynaliście. Jak wpadaliście w gromadzenie
> > kaktusów, róż, iglaków, wrzosów, balkonowych kwiatków i innego
> > "badziewia" ( to badziewie powiedziane jest bez obrazy, z pełnym
> > szacunkiem i czułością! ). Tylko szczerze i bez szpanerstwa!
Najpierw balkon , a na nim duuuuuuża murowana skrzynia z winobluszczem i
powojnikami.
Do tego dosadziłam jeszcze wiciokrzew.
Pięło się to po kratce , po ścianach płycie balkonowej ,od wewnątrz i od
zewnątrz , a dalej do sąsiadów z góry.
A teraz ( od roku) jest ogród i czyste maniactwo.
Badziewie mam różne, w manię gromadzenia jednego gatunku jeszcze nie wpadłam
ale kto wie ?
Zaczątkiem może być zainteresowanie kolorystyką ogrodu, żółte z niebieskim
mi się podoba.
Do tego różne odcienie zieleni ale wyżej.
Chyba jak każdy nie uniknęłam błędów w obsadzeniach , widać że przypadek i
brak doświadczenia zrobiły swoje.
Przesadzanie i uzupełnianie czas zacząć.
Pozdrawiam
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-07-26 23:02:52
Temat: Odp: WSPOMNIENIA POCZĄTKÓW> Piotr Siciarski zadał mi pytanie za 10 punktów. Jak zaczęła się moja
> winoroślowa mania?
> Za chwilę o ty opowiem, ale myślę, że może to być interesujący wątek na
> grupie.
No cóż, Januszu, nie mogę Ci przyznać max. ilości punktów.
Spodziewałem się, czytając Twoje epitafia dla winnicy, oraz inne komunikaty,
że Twoj winny raj powstaje z jakichś bardziej transcendentalnych pobudek niż
nasze przeciętne ogródki krzewowo-drzewowo-bylinowe.
Spodziewałem się od Ciebie opowieści o mn.w. takiej treści:
np."Będąc jeszcze młodszym człowiekiem niż jestem teraz, przebywałem w
Bułgarii, na obozie harcerskim (w ramach wymiany harcerskiej
zaprzyjaźnionych państw socjalistycznych). Na obozie tym zostaliśmy zmuszeni
do pomocy w winnicy miejscowego Prywatnego Posiadacza Winnicy (Posiadacz
pijał wino z naszym druhem drużynowym). W winnicy tej poznałem piękną
Bułgarkę, miała na imię ......... (tu wpisać imię). Zbieraliśmy winogrona
do jednego kosza..... i zakochałem się w niej "bez pamięci". Zbieraliśmy
winogrona cały tydzień - wpatrzeni w siebie. Niestety zbliżał się koniec
turnusu, no i nadeszła ta ostatnia noc.... Siedzieliśmy przy ognisku
spożywając winogrona, potem spożywaliśmy wino z tych winogron, potem
................... .
No i szukam teraz "tamtej" odmiany winogron, kupując i sadząc wszystkie
odmiany jakie spotykam w sprzedaży."
To byłaby historia za 10pkt.
:-)))
Pozdrawiam
p...@r...pl
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-07-28 14:18:18
Temat: Re: Odp: WSPOMNIENIA POCZĄTKÓW
Piotr Siciarski napisał(a):
>
> No cóż, Januszu, nie mogę Ci przyznać max. ilości punktów.
> Spodziewałem się, czytajšc Twoje epitafia dla winnicy, oraz inne komunikaty,
> że Twoj winny raj powstaje z jakichś bardziej transcendentalnych pobudek niż
> nasze przeciętne ogródki krzewowo-drzewowo-bylinowe.
No cóż! Prawda czasu - prawda ekranu.
>
> Spodziewałem się od Ciebie opowieści o mn.w. takiej treści:
> np."Będšc jeszcze młodszym człowiekiem niż jestem teraz, przebywałem w
> Bułgarii, na obozie harcerskim / ciach/
Noooo! Najnormalniej marnujesz talent. Jedź tak dalej. :-)
> To byłaby historia za 10pkt.
Ja tez czekam na takš historyjkę. I brak mi tu zeznań paru ludzi. Jak zaczynał
Krzysztof Marusiński? A jak B. Radzimierski? A sakšd iglaki Jerzego Zajšca?
No, a Twoje poczštki? Dawaj prawdę. :-))))))
Pozdrawiam
Janusz
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-07-30 05:01:43
Temat: Re: Odp: WSPOMNIENIA POCZĄTKÓW
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:39819517.7F8C4ADC@ltz.pl...
.........................
Ja tez czekam na taką historyjkę. I brak mi tu zeznań paru ludzi
Życie jest tak zwyczajne a motywacje tak oczywiste.
Od dziecka mialem swoją grządkę w ogrodzie i ul z pszczołami. Nawet nie
chcąc, z czasem się czlowiek rozwija.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-01-23 17:04:30
Temat: Re: WSPOMNIENIA POCZĄTKÓW> Piotr Siciarski zadał mi pytanie za 10 punktów. Jak zaczęła się moja
> winoroślowa mania?
> Za chwilę o ty opowiem, ale myślę, że może to być interesujšcy wštek na
> grupie.
> Przypomnijcie sobie jak zaczynaliście. Jak wpadaliście w gromadzenie
> kaktusów, róż, iglaków, wrzosów, balkonowych kwiatków i innego
> "badziewia".
>
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
> --
> Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
> http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
Winiroslowy stosunek do innych niewinorosli.
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |