Strona główna Grupy pl.sci.medycyna WZW B :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

WZW B :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-04-05 10:09:16

Temat: WZW B :(
Od: kosmit4u <k...@w...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Otóż historia wygląda tak: w 2001 roku podczas nieudanej próby
honorowego oddania krwi dowiedziałem się że mam HBsAg-dodatni (ALAT w
tamtym badaniu 26). Różne przejściowe chwilowe w życiu sprawiło że
dopiero od 2006 jestem pod stałą "opieką" poradni WZW przy szpitalu
wojewódzkim w moim mieście. Właśnie zbliża się moja trzecia tam wizyta
(co pół roku chodzę są wyznaczane). Pani doktor zleca tylko badania
ALAT. W związku z tą wizytą postanowiłem troszkę przeszukać internet i
zobaczyć czy są jakieś nowinki na "mój" temat.

Trafiłem na artykuł: http://www.prometeusze.pl/alfabet_hepatologiczny.php

znalazłem tam parę ciekawych fragmentów (opis przypadku):

>Poza ALT i AST (stale nieznacznie powyżej normy) nie wykonano żadnych
>innych badań. Latem '03 u chorego wystąpił masywny krwotok z żylaków
>przełyku (opanowany), encefalopatia, żółtaczka (bilirubina osiągnęła
>stężenie ponad 30mg/dl) i szybki rozwój napiętego wodobrzusza.

Ślicznie myślę sobie w końcu ja mam też tylko to badane, czytam dalej:

>Albo gorszy wariant (niestety, nadal bardzo częsty): co leczę, jeśli
>wykonuję tylko badania aminotransferaz (stale nieznacznie podwyższone)
>bez jakichkolwiek badań serologicznych. W tym drugim wariancie, pod
>przewlekłym objawem nieprawidłowej aktywności aminotransferaz może
kryć >się wszystko: i wzw, i autoimmunologiczne zapalenie wątroby,
>błyskawicznie ewoluujące do marskości w młodszym wieku, i choroba
>wątroby genetycznie uwarunkowana (np. Wilsona) i wiele innych.

I to już mnie zaniepokoiło bo to wypisz wymaluj "opieka" jaka sprawowana
jest nade mną .. A mina mi zrzedła jak zobaczyłem datę napisania
artykułu: 2004r.

Teraz mam pytanie: czy to jakiś odgórny nakaz każe tylko uspokajać
pacjentów i w zasadzie, doprowadzać do rozwinięcia się jakiejś paskudzy
żeby wydrenować im kieszeń?

Mam 30 lat, żonę (zdrową i zaszczepioną przeciwko temu cholerstwu) i nie
interesuje mnie scenariusz przedstawiony w pierwszym cytacie. Czy te
badania to wszystko co może zalecić lekarz "specjalista" w Polsce? A
może jednak powinny być inne badania i ewentualnie jakaś terapia?
A może powinienem jeśli chcę pożyć dłużej wyjechać z kraju i zacząć
leczyć się prywatnie za granicą?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-04-05 12:17:23

Temat: Re: WZW B :(
Od: "Maja" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Kwi, 12:09, kosmit4u <k...@w...poczta.onet.pl> wrote:
> Otóż historia wygląda tak: w 2001 roku podczas nieudanej próby
> honorowego oddania krwi dowiedziałem się że mam HBsAg-dodatni (ALAT w
> tamtym badaniu 26). Różne przejściowe chwilowe w życiu sprawiło że
> dopiero od 2006 jestem pod stałą "opieką" poradni WZW przy szpitalu
> wojewódzkim w moim mieście. Właśnie zbliża się moja trzecia tam wizyta
> (co pół roku chodzę są wyznaczane). Pani doktor zleca tylko badania
> ALAT. W związku z tą wizytą postanowiłem troszkę przeszukać internet i
> zobaczyć czy są jakieś nowinki na "mój" temat.
>
> Trafiłem na artykuł:http://www.prometeusze.pl/alfabet_hepatologi
czny.php
>
> znalazłem tam parę ciekawych fragmentów (opis przypadku):
>
> >Poza ALT i AST (stale nieznacznie powyżej normy) nie wykonano żadnych
> >innych badań. Latem '03 u chorego wystąpił masywny krwotok z żylaków
> >przełyku (opanowany), encefalopatia, żółtaczka (bilirubina osiągnęła
> >stężenie ponad 30mg/dl) i szybki rozwój napiętego wodobrzusza.
>
> Ślicznie myślę sobie w końcu ja mam też tylko to badane, czytam dalej:
>
> >Albo gorszy wariant (niestety, nadal bardzo częsty): co leczę, jeśli
> >wykonuję tylko badania aminotransferaz (stale nieznacznie podwyższone)
> >bez jakichkolwiek badań serologicznych. W tym drugim wariancie, pod
> >przewlekłym objawem nieprawidłowej aktywności aminotransferaz może
> kryć >się wszystko: i wzw, i autoimmunologiczne zapalenie wątroby,
> >błyskawicznie ewoluujące do marskości w młodszym wieku, i choroba
> >wątroby genetycznie uwarunkowana (np. Wilsona) i wiele innych.
>
> I to już mnie zaniepokoiło bo to wypisz wymaluj "opieka" jaka sprawowana
> jest nade mną .. A mina mi zrzedła jak zobaczyłem datę napisania
> artykułu: 2004r.
>
> Teraz mam pytanie: czy to jakiś odgórny nakaz każe tylko uspokajać
> pacjentów i w zasadzie, doprowadzać do rozwinięcia się jakiejś paskudzy
> żeby wydrenować im kieszeń?
>
> Mam 30 lat, żonę (zdrową i zaszczepioną przeciwko temu cholerstwu) i nie
> interesuje mnie scenariusz przedstawiony w pierwszym cytacie. Czy te
> badania to wszystko co może zalecić lekarz "specjalista" w Polsce? A
> może jednak powinny być inne badania i ewentualnie jakaś terapia?
> A może powinienem jeśli chcę pożyć dłużej wyjechać z kraju i zacząć
> leczyć się prywatnie za granicą?
>
> Pozdrawiam

Myślę, że najpierw powinieneś odwiedzić _prywatnie_ DOBREGO,
DOŚWIADCZONEGO gastrologa/hepatologa u nas w kraju. Są tacy :) Może
nawet nie jednego, a paru, gdyby były jakieś niejasności.
Z tego co zrozumiałam, miałeś robione tylko próby AIAT. ASPAT,
bilirubina, GGTP nie były kontrolowane? Jeśli nie, to radziłabym jak
najszybciej wykonać. No i morfologię z rozmazem mikroskopowym. To
takie podstawowe badania, które muszą być robione w Twoim przypadku
dość często. O innych, bardziej szczegółowych badaniach powinien
decydować lekarz.
Oczywiście USG jamy brzusznej, mam nadzieję, masz wykonywane dość
regularnie (bardzo ważne KTO je wykonuje, powinien to być bardzo
dobry, doświadczony specjalista). Jeśli USG wygląda podejrzanie,
wykonuje się dodatkowo tomografię lub rezonans jamy brzusznej. Ale USG
to podstawa.
[Jeśli chodzi o autoimmunologiczne zapalenie wątroby, mogą to
potwierdzić lub wykluczyć tylko specjalistyczne badania krwi na
konkretne przeciwciała. Badanie takie zleca lekarz, jeśli są ku
takiemu podejrzeniu konkretne przesłanki, lub gdy sprawa jest
niejasna. To badania dość drogie i jest ich masa, tak więc najlepiej,
by lekarz podjął decyzję czy i które przeciwciała skontrolować.]
Myślę, że powinieneś zacząć od podstawowych badań (wszystkie próby
wątrobowe, morfologia z rozmazem ręcznym, USG) i wizyty u dobrego
specjalisty.
Z lekarzami za granicą też różnie bywa :(

Życzę zdrowia i serdecznie pozdrawiam :)
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-04-05 13:44:36

Temat: Re: WZW B :(
Od: kosmit4u <k...@w...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Myślę, że najpierw powinieneś odwiedzić _prywatnie_ DOBREGO,
> DOŚWIADCZONEGO gastrologa/hepatologa u nas w kraju. Są tacy :) Może
> nawet nie jednego, a paru, gdyby były jakieś niejasności.
> Z tego co zrozumiałam, miałeś robione tylko próby AIAT. ASPAT,
> bilirubina, GGTP nie były kontrolowane? Jeśli nie, to radziłabym jak
> najszybciej wykonać. No i morfologię z rozmazem mikroskopowym. To
> takie podstawowe badania, które muszą być robione w Twoim przypadku
> dość często. O innych, bardziej szczegółowych badaniach powinien
> decydować lekarz.
> Oczywiście USG jamy brzusznej, mam nadzieję, masz wykonywane dość
> regularnie (bardzo ważne KTO je wykonuje, powinien to być bardzo
> dobry, doświadczony specjalista). Jeśli USG wygląda podejrzanie,
> wykonuje się dodatkowo tomografię lub rezonans jamy brzusznej. Ale USG
> to podstawa.
> [Jeśli chodzi o autoimmunologiczne zapalenie wątroby, mogą to
> potwierdzić lub wykluczyć tylko specjalistyczne badania krwi na
> konkretne przeciwciała. Badanie takie zleca lekarz, jeśli są ku
> takiemu podejrzeniu konkretne przesłanki, lub gdy sprawa jest
> niejasna. To badania dość drogie i jest ich masa, tak więc najlepiej,
> by lekarz podjął decyzję czy i które przeciwciała skontrolować.]
> Myślę, że powinieneś zacząć od podstawowych badań (wszystkie próby
> wątrobowe, morfologia z rozmazem ręcznym, USG) i wizyty u dobrego
> specjalisty.
> Z lekarzami za granicą też różnie bywa :(
>
> Życzę zdrowia i serdecznie pozdrawiam :)
> Maja
>
A co z samym wirusem?? Bo z tego co poczytałem o tych badaniach one
badają stan wątroby??
Czy pDNA, HBVDNA też powinienem robić?? Szczerze mówiąc rakiem wątroby
też nie jestem zainteresowany, a do tego marskość chyba nie jest potrzebna..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Po operacji wyrostka - powrot do aktywnosci fizycznej
Zatrucie alkoholem
Choroby tropikalne -u nas?
Guzek w uchu
Diaval-dla cukrzyków

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »