Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Waldemar pomocy!!!.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Waldemar pomocy!!!.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-02 22:00:59

Temat: Waldemar pomocy!!!.
Od: "Ramzes" <w...@w...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak zwykle w niedzielę wyżywam się kulinarnie,bo w tygodniu nie mam czasu.
Obiad dla rodziny miał być taki mieszany,zupka pomidorowa po polsku i
indyjszczyzna, kurczak murgh mussalam.
Od razu powiem,że to co zrobiłam wyszło pyszne, ale problem w sosie.
Ja nie miałam na czym tego kurczaka gotować:-(((
W garnku było trochę ingrediencji przysmażonej na maśle, kruczka wyobracałam
i figa, w końcu podlałam z rozpaczy wodą. Reszta już poszła, kurczaka
wywaliłam z gara, sos odparowałam i rodzina z zachwytu mlaskała. Powiedz mi
co z tym sosem bez wody?
Pozdrawiam zafrasowany Ramzes.

































› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-12-02 22:16:33

Temat: Re: Waldemar pomocy!!!.
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Ramzes wrote:

> Jak zwykle w niedzielę wyżywam się kulinarnie,bo w tygodniu nie mam
> czasu.
> Obiad dla rodziny miał być taki mieszany,zupka pomidorowa po polsku i
> indyjszczyzna, kurczak murgh mussalam.
> Od razu powiem,że to co zrobiłam wyszło pyszne, ale problem w sosie.
> Ja nie miałam na czym tego kurczaka gotować:-(((
> W garnku było trochę ingrediencji przysmażonej na maśle, kruczka
> wyobracałam i figa, w końcu podlałam z rozpaczy wodą. Reszta już poszła,
> kurczaka wywaliłam z gara, sos odparowałam i rodzina z zachwytu mlaskała.
> Powiedz mi co z tym sosem bez wody?

aaa czekaj... Dekiel dałaś? Może trochę za dużo ognia? Ale jak woda się
traci, to podlać. Ja sobie jakoś nie przypominam, abym podlewał. Ja drania
w woku molestowałem.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-02 22:23:22

Temat: Odp: Waldemar pomocy!!!.
Od: "Ramzes" <w...@w...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora


> aaa czekaj... Dekiel dałaś? Może trochę za dużo ognia? Ale jak woda się
> traci, to podlać. Ja sobie jakoś nie przypominam, abym podlewał. Ja drania
> w woku molestowałem.
>
> Waldek

Czekaj , czekaj, bo ja jakiś głąb jestem. A skąd tam woda miała być?
Na masełko z cebulą i przyprawami, szedł od razu kurczak. Ta cholera nie
chciała wodą sikać, wtedy go podlałam.
Dekiel był melduję.
Pozdrawiam ograniczony dzisiaj Ramzes.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-03 06:41:56

Temat: Re: Waldemar pomocy!!!.
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ramzes <w...@w...krakow.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ue8mh$jek$...@g...uci.agh.edu.pl...
> indyjszczyzna, kurczak murgh mussalam.
> Od razu powiem,że to co zrobiłam wyszło pyszne, ale problem w sosie.
> Ja nie miałam na czym tego kurczaka gotować:-(((
> W garnku było trochę ingrediencji przysmażonej na maśle, kruczka
wyobracałam
> i figa, w końcu podlałam z rozpaczy wodą. Reszta już poszła, kurczaka
> wywaliłam z gara, sos odparowałam i rodzina z zachwytu mlaskała. Powiedz
mi
> co z tym sosem bez wody?


Ja też robiłam tego kuraka, ale ponieważ mąż nie tknie niczego z kury poza
piersiami, to troche podlałam wodą i przykryłam, i na malutki ogień. Wyszło
pyszne i aromatyczne, ale jakichś olbrzymich ilości sosu to nie miało.

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-03 09:09:56

Temat: Re: Odp: Waldemar pomocy!!!.
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

> > aaa czekaj... Dekiel dałaś? Może trochę za dużo ognia? Ale jak woda się
> > traci, to podlać. Ja sobie jakoś nie przypominam, abym podlewał. Ja drania
> > w woku molestowałem.
> >
> > Waldek
>
> Czekaj , czekaj, bo ja jakiś głąb jestem. A skąd tam woda miała być?
> Na masełko z cebulą i przyprawami, szedł od razu kurczak. Ta cholera nie
> chciała wodą sikać, wtedy go podlałam.
> Dekiel był melduję.
> Pozdrawiam ograniczony dzisiaj Ramzes.

mi się trochę zlał, pewnikiem mój był jakiś PSE (to jest
Pale-Soft-Edematous, nie mylić z BSE ).
POZWALAM na dolanie trochę wody, aby się węgiel nie zrobił. Ale sos ma
być dość gęsty.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-03 11:48:26

Temat: Re: Waldemar pomocy!!!.
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > > indyjszczyzna, kurczak murgh mussalam.
> >
>
> Odeślijcie mnie gdzie trzeba, bo nie wiem jaki to kurczak, lubie, lubie...
Kurakofanka Qd


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-03 12:41:01

Temat: Re: Waldemar pomocy!!!.
Od: "Ramzes" <w...@w...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...
> >
> > > > indyjszczyzna, kurczak murgh mussalam.
> > >
> >
> > Odeślijcie mnie gdzie trzeba, bo nie wiem jaki to kurczak, lubie,
lubie...
> Kurakofanka Qd


Podaję za Waldemarem.Przekopiowalam z archiwum.
Pozdrawiam Ramzes.
Murgh Musallam

składniki będą wg hamerykańskich ilości, bo mie sie nie chce liczyć

0.75 cup jogurtu
3 krople esencji czosnkowej (a ze dwa ząbki, to nie łaska)
1.5 łyżeczki soli
0.5 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego
1 łyżeczka czili (no to ostre to będzie)
1.5 funta zdechlaka kurczaczego (to przecież uwodzenie nieletnich, ja bym
wziął większego)

przyprawy wymieszać z jogurtem. Kurczaka nakłuć widelcem i nasmarować papką
jogurtową ze wszech stron i ze środka.

Wziąć garnek taki, aby się drań zmieścił, podsmażyć w sklarowanym maśle (4
łyżki stołowe) (w oryginale ghee, czyli masło bawole) cebulę (1 cup, to
będą dwie średnie) aż się zrumienią.

Do tego dodać (kurczak jeszcze się marnuje) 10 nasion kardamonu, 1.5" (4cm)
cynamonu w pałkach, 6 goździków, 10 ziarenek pieprzu, 0.1łyżeczki gałki
muszkatołowej (mielonej), 2 bay leaves (what the hell is this??).
Gotować mieszając przez minutę. Włożyć kurczaka, uważaj by się nie omsknął,
bo będzie mycie. Dobrze poprzekręcać na różne strony, przykryć i gotować na
wolnym ogniu. Nie podlewać wodą, powinien się we własnym sosie gździć. Jak
Jak sos się zrobi gęsty, to jest gotowy.

Podać na półmisku, posypać 15 migdałami i 20 pistacjami, uprzednio
przysmażonych i grubo zmielonych i drobno poktojoną pietruszką. Wcinać na
gorąco.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-03 13:37:40

Temat: Re: Waldemar pomocy!!!.
Od: "Monisiatko" <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

a ja donosze, ze sosiku mialam duzo.
Ale to pewnie dlatego, ze jak bylo napisane 0,7 cup - to ja glupia dalam 0,7
tego "cup", w ktorym byl jogurt. A to bylo 500 ml jogurtu Bakomy:))))))

W kazdym razie sosiku duzo i przepyszny....... Na pewno nastepnym razem zrobie
ten sam blad:)))))

Monisiatko
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
----- od 28.08 - nowa, lepsza wersja -----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-03 13:56:39

Temat: Re: Waldemar pomocy!!!.
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


> a ja donosze, ze sosiku mialam duzo.
> Ale to pewnie dlatego, ze jak bylo napisane 0,7 cup - to ja glupia dalam 0,7
> tego "cup", w ktorym byl jogurt. A to bylo 500 ml jogurtu Bakomy:))))))
>
> W kazdym razie sosiku duzo i przepyszny....... Na pewno nastepnym razem zrobie
> ten sam blad:)))))
>
ty chyba masz rację! Ja tego jogurtu też nie oszczędzam i raczej daję
więcej niż mniej.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ale fajną sałatkę jadłam u szwagra na imieninach... ;-)))
zarcia nawinie
Serek
Deuter ! Polamania jezyka !!!
bulle cynamonowe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »