Strona główna Grupy pl.misc.dieta Warto przeczytać! Wywiad z dr Janem Kwaśniewskim

Grupy

Szukaj w grupach

 

Warto przeczytać! Wywiad z dr Janem Kwaśniewskim

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-29 12:17:32

Temat: Warto przeczytać! Wywiad z dr Janem Kwaśniewskim
Od: "MORGANO/BYTOM" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "nrfzf" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ad28a2$t52$1@tryton.plocman.pl...
> Dr Jan Kwaśniewski - wywiad dla RTL-2
> 20-05-2002
> W sobotę dr Jan Kwaśniewski udzielił wywiadu dla niemieckiej stacji
> telewizyjnej RTL-2. Dzięki uprzejmości Pana Tomasza udało nam się zdobyć
> krótki opis wywiadu z dr Kwaśniewskim popartym zdjęciami. Galerię zdjęć
> można zobaczyć na naszych stronach, a treść wywiadu podajemy w dalszej
> części artykułu. Przypominamy, ze 27 maja o godz. 19.oo będziecie mogli
> Państwo spotkać się na czacie z dr Janem Kwaśniewskim. Zapraszamy
>
> Panie Doktorze, dlaczego w Jastrzębiej Górze, a nie słynnym Ciechocinku?!
> Bo w Ciechocinku nie było, co pokazać ekipie TV!!! - Tężnie solankowe są już
> obfotografowanie ze wszystkich stron - nie na to czekają Niemcy. Co innego w
> Centrum Żywienia Optymalnego www.optymalni.home.pl w Jastrzębiej Górze,
> gdzie prowadzona jest dokumentacja wyleczeń z "nieuleczalnych" wg.
> oficjalnej medycyny "chorób" - miażdżyca, cukrzyca, choroba Buergera,
> Bechterewa, SM i jeszcze kilku.
> Np. około 500 WYLECZEŃ!!! Z pełną dokumentacją medyczną z CUKRZYCY i to
> typu I oraz typu II ( w większości przypadków po dwóch tygodniach pobytu w
> CŻO - bez insuliny lub tabletek u "chorych" poziom cukru we krwi w
> NORMIE!!! - Jeśli po powrocie do domu wyleczeni przestrzegają zasad ŻO mogą
> się wypisać( i wypisują się) z Poradni Cukrzycowej, ku przerażeniu i
> niedowierzaniu innych diabetyków i diabetologów, ale niektórym tak się
> koduje, - CUKRZYCA JEST NIEULECZALNA, że ewidentnym FAKTOM nie mogą dać
> wiary!!!).
> Wywiad jak wywiad - DR mówił w POLSKIM JĘZYKU - bo to też oficjalny język
> UE, a 2,5 godz. wszystkim zainteresowanym minęły jak kilka minut - i po
> wywiadzie!!!
> Dr wsiadł w auto i pojechał do Ciechocinka. Natomiast ekipa TV
> dokumentowała do samego wieczora wywiady z osobami, które odzyskały lub
> odzyskują ZDROWIE w CENTRUM ŻYWIENIA OPTYMALNYCH w Jastrzębiej Górze. Ale to
> nie CUDA, TO WIEDZA D-RA KWAŚNIEWSKIEGO z której każdy chętny może "czerpać
> garściami", ku swemu pożytkowi!!! Lub dalej CHOROWAĆ.
> (Tomasz)


Dr Jan Kwaśniewski specjalnie dla Quatro
28-05-2002
Panie doktorze, co Pan sądzi o takiej formie komunikacji poprzez Internet z
potencjalnymi pacjentami?
Ludzie zajmujący się Internetem i korzystający z tego dobra komunikacyjnego
są w zasadzie bardziej inteligentni od osób, które stronią od takich rzeczy.
Taka forma komunikacji mi odpowiada, ale niestety mogę spotykać się z
intrenautami raz na jakiś czas. Powiedzmy raz na miesiąc albo dwa. Mam
bardzo mało czasu i tutaj podam, że konsultacje indywidualne niestety nie
wchodzą w rachubę ze zrozumiałych względów.

Mając przed oczyma statystyki odwiedzin na czacie odwiedziło nas dzisiaj
wielu gości z zagranicy. Jak widać Pańskie metody znane są w całej europie,
Stanach Zjednoczonych oraz Australii. Co sprawia, że Pańska metoda jest tak
bardzo popularna?

Optymalni znajdują się praktycznie na całym świecie. Z tego, co wiem można
ich znaleźć w ponad 100 krajach takich jak Kanada, Stany zjednoczone,
Afryka, Australia no i Europa. Niektóre miejsca SA całkowicie dla nas
egzotyczne jak: Oman, Wyspy Wielkanocne, Owcze itd. Ameryka południowa i
cała masa innych krajów. Wynika z tego, że metoda zyskała rozgłos i
popularność, co stanowi kolejny dowód, że metoda się sprawdza niezależnie od
rejonu świata. Dodam, że przypadków wyleczenia jest mnóstwo i pojedyncze
przypadki moglibyśmy nazwać cudem, ale tutaj mamy do czynienia z tysiącami
wyleczeń. Możemy metodę poznać po skutkach, a nie czczych przechwałkach. My
nie czynimy cuda, my leczymy, co jest udokumentowane ilością wyleczeń. Jedni
widzą, że dany pacjent nie chodził, że jedną nogą był na cmentarzu, a tutaj
widać szczupłą osobę tryskającą zdrowiem. To są fakty udokumentowane.

Od jak dawna zajmuję się Pan odżywianiem optymalnym i skąd zrodził się
zamysł stosowania diety tłuszczowej?

W roku 1967 już pracowałem nad żywieniem optymalnym i do tej pory nic się
nie zmieniło. Bo i cóż miało b się zmienić. Wiedza się nie zmienia, jedynie
jest bogatsza o postęp. To, że zająłem się optymalnym odżywianiem sprawił
przypadek. Trafiłem do wojskowego sanatorium, gdzie kazali mi być
dietetykiem, i swoją pracę zacząłem traktować poważnie. W związku z tym
musiałem liczyć kalorie i całą masę innych rzeczy, co pozwoliło mi nauczyć
się produktów zrozumieć skład produktów odżywczych. Takich rzeczy i w taki
sposób jak ja to robiłem nikt jeszcze nie robił. Następnie czyniłem starania
w celu uporządkowania tego wszystkiego. Stąd też moje tabele, które się
pojawiły. Następna rzecz to teoria, aby nasze żywienie oprzeć na naukach
podstawowych, co człowiek potrzebuje, jakich elementów zapewniających zdrowe
żywienie i najważniejsze jego elementy. Wszystko oczywiście powinno być
zawarte w optymalnych ilościach i proporcjach. Nie ma mowy o chaosie
żywieniowym, z czym mamy tak często do czynienia. Nie wystarczy liczyć
samego białka i tłuszczu, trzeba było dobrać odpowiednie proporcje. Skąd one
się wzięły? Ze składu mleka kobiecego. Jeżeli kobieta karmiąca w swoim
pokarmie posiada mleko wysokotłuszczowe, to widocznie tak ma być i przyroda
za nas ustaliła proporcje i jakość pokarmu. Najbardziej tłuste mleko
posiadają pasterki i należy pamiętać, że im bardziej tłuste mleko tym pokarm
najbardziej wartościowy. Dzieci spożywające taki pokarm dłużej żyją, lepiej
pracują, mnie chorują i SA zdecydowanie mądrzejsze. Następnie po
długotrwałych badaniach kobiet pasterskich, analiza diety rabinów, tych z
Biblii, a nie tych obecnych. Już wtedy wiedziano rzeczy, o których nauka nie
miała pojęcia, wiedzieli, że prawa łopatka zwierzęcia jest lepsza od lewej i
całą masę innych rzeczy. Niestety nauka nie zajmowała się dogłębnie analizą
tego, co jemy, uczeni sami się źle żywią i skąd mają wiedzieć jak to
wygląda. Mieliśmy dwóch ludzi, którzy wiedzieli jak stosować i jakie
znaczenie ma odżywianie dla naszego organizmu. Był to Stanisław Staszic i
ks. Prof. Sedlak, który mówi, ze nauka stała się uczonym trupem myśli, no
to, co trup może? Przeważnie śmierdzi. I tak to się odbywa i taka jest
smutna rzeczywistość. Moja nauka jest oparta na podstawach, które mają
zastosowanie w zawsze, wszędzie i w każdej dziedzinie. Jeżeli nie
przestrzegamy tych zasad to wszystko się rozsypuje dokładnie tak jak w
innych naukach. Taka jest geneza zdrowego i optymalnego żywienia.

Jakie są główne założenia diety tłuszczowej?

Życie to jest białko i na tym musimy się oprzeć. Natura wskazuje nam drogę,
tylko nie zawsze korzystamy ze sprawdzonych zasad. Po prostu białko to
życie, a więc spożywajmy jak najlepsze białko, które znajdujemy w jajkach,
podroby, mięso i każde białko zawarte w elementach związanych z ludzką
budową. W związku z tym produkty jak: soja, fasola, zboża nie są nam podobne
i ich wartość pomimo istnienia jest dużo mniejsza niż mięsna. Energia jak
najlepsza znajduje się w produktach zwierzęcych jak, nerki, wątróbka,
móżdżek, szpik kostny są to związki fosforowe działające na zasadzie
akumulatorów, które dają czyste energie. Paliwa, oczywiście tłuste, bo dają
największą energię poprzez nasycenie wodorem. Wodór jest paliwem dobrym, a
węgiel jest paliwem złym, czyli węglowodany, których skład to węgiel i woda.
Tłuszcze nasycone zwierzęce zawierają wszystkie potrzebne składniki
pozwalające na życie. Witaminy, enzymy, czyli dobre paliwo możemy uzyskać
tylko w tłuszczach pochodzenia zwierzęcego. Tłuszcze roślinne pomimo swoich
zalet SA niestety uboższe w witaminy i całą masę elementów, które otrzymamy
tylko z tłuszczów zwierzęcych. Ponieważ nauka widzi wszystko odwrotnie to
najbardziej trujący tłuszcz z jesionka stanowi najlepsze lekarstwo, co jest
bzdurą i takie leczenie przy pomocy kata na pewno nam nie pomoże. Biochemicy
wiedzą, że tłuszcze nienasycone są przyczyną raka i innych strasznych
chorób, a tutaj wmawia nam się abyśmy jedli tłuszcze nienasycone. Wszyscy
wiedzą, że zamieniane jest to na gazy techniczne, które powodują znane
efekty i sieją spustoszenie w naszym organizmie. Całą energia przetwarzana
jest w gazy, metan CH4 i inne trucizny, zamiast powodować wzmacnianie
organizmu z wiatrami wychodzi z ludzkiego ciała. Poza smrodem i różnymi
niepowołanymi efektami nic dobrego nam to nie przynosi. To właśnie są
tłuszcze nienasycone. Węglowodany ile. Tyle, aby nie było ciał ketonowych,
aby wystarczyło dla mózgu, dla krwinek czerwonych. Z różnych badań wynika,
że potrzeba nam około 0.8 g na kilogram ciała. Najlepiej w skrobi gdzie jest
węglowodanów złożonych, a najgorsze są w piwie. Piwo jest tutaj najgorsze.
Proporcje: Na gram białka u chudnących 2-2.5 grama tłuszczu, u szczupłych
3.5 g, u uprawiających sport 5-6-7 gram i to jest całe żywienie optymalne.

Jaki stosunek do Pańskiej metody żywienia optymalnego ma Ministerstwo
zdrowia?Żadne Ministerstwo zdrowia od 30 lat nie mogło mieć stosunku do mich
metod. Stosunek do czegoś występuje wtedy, kiedy jest zrozumienie czegoś, a
tego nigdy nie było. Jedynym człowiekiem, który rozumiał ideę zdrowego
żywienia był profesor Aleksandrowicz, Żółtowski, trochę Szczygieł, Rafalski,
docenta Ponomarenko, z polityków na pewno Premier Jaroszewicz rozumiał, co
się do niego mówi i trafiłem do niego. Nakazał badania w tym kierunku, a jak
Państwo pamiętacie jak wyglądał w 1973 roku, a jak po paru latach to
odpowiedź nasuwa się sama. To był zupełnie inny człowiek. To był jeden
człowiek. Pomagał dużo także Marszałek Spychalski, Minister Wieczorek,
Minister Kaliski, mój przyjaciel Generał Golik oraz wielu innych profesorów.
Było kilku, kilkunastu, którzy to rozumieli. Wspomnieć oczywiście trzeba o
Krakowianinie XX wieku profesorze Aleksandrowiczu. Jaroszewicz to rozumiał,
ale w prywatnej rozmowie zapytał czy znajdę, chociaż jednego człowieka,
który mnie zrozumie. Odpowiedziałem, że jednego tak, ale co z innymi? Z
profesorem Aleksandrowiczem bardzo szybko się dogadaliśmy i dzięki
wzajemnemu zrozumieniu współpracowaliśmy doskonale. Był przypadek, że
Minister nauki pomagał, a zdrowia przeszkadzał. Nie były to łatwe czasy.
Instytut Żywności Żywienia, który doprowadził Naród do degradacji
biologicznej, a ta jest przyczyną zapaści gospodarczej. Gdyby ludzie żyli
tak jak natura wskazuje, to byśmy żyli lepiej jak w Szwajcarii, bo warunki
terytorialne mamy zdecydowanie lepsze. Dziewczęta w Szwajcarii pierwszą
miesiączkę mają w wieku 16-18 lat, a nas 11, a nawet 9 lat. To jest u nas
nienormalne i spowodowane jest przyczyną, którą należy upatrywać między
innymi w żywieniu. To jest chore i co z takiej kobiety wyrośnie, jak będzie
rodzić i chować dzieci. Mamy naród zniszczony biologicznie i to się mści,
ponieważ walczymy ze skutkami, a nie z przyczynami takiego stanu.



Ile wydał Pan książek związanych z optymalnym żywieniem oraz czy następne są
w planie.

Cztery książki zostały napisane na zamówienie profesora Rafalskiego, a w
sumie napisałem 13 książek, a to, co cieszy to przekłady na czeski,
niemiecki, angielsku, w tej chwili tłumaczona jest na niemiecki książka
kucharska, hiszpański, Włoski, Francuski. Do tego dochodzą tłumaczenia na
Litewski, Łotewski, Ukraiński. Tak to wygląda, ale mnie zależy na tym, aby
Polacy jako pierwsi skorzystali z dóbr, jakie niesie za sobą żywienie
optymalne. Od 400 lat byliśmy głupi przed szkodą i po szkodzie, a czas, aby
ten stereotyp zmienić! Naród jak poszedł w dół to tak pozostał na poziomie
"Bydlęcego bytu". Tak, więc zależy nam, aby Polacy jako pierwsi skorzystali
z tej metody. Chyba lepiej zwalczać przyczyny na samym starcie, a nie
finansować leczenie chorego społeczeństwa?

Ilu członków w Polsce i zagranicą liczą grupy optymalnych?

Z tego, co wiem to w Polsce ponad 6 tysięcy, kilka dużych grup w Niemczech i
Australii. Poza tym Kanada i to są oficjalne rejestracje. Myślę, że
doliczymy się tutaj liczby ponad 10 tysięcy. Są to członkowie aktywni i cała
masa ludzi korzystająca z diety optymalnej. Ja mam wiele przykładów, gdzie
przyjeżdżali do mnie schorowani ludzie skrajnie wyczerpani, a dzisiaj kwitną
życiem. Ja nie wymyślam sobie przypadków. Wystarczy poczytać i zapoznać się
z naszymi dokonaniami. Optymalnych przybywa z dnia na dzień i to cieszy oraz
pozwala myśleć, że moja praca nie idzie na marne.


Czy to, co Pan do tej pory dokonał sprawia Panu satysfakcję i czy zajmuje
się Pan także przyjmowaniem pacjentów w gabinecie lekarskim?

Nie przyjmuje już od ponad trzech lat z uwagi, iż nie mam czasu. Praca
twórcza pochłania mnie bez reszty. Piszę dużo artykułów do czasopism i
zajmuję się wieloma rzeczami twórczymi. Szkoda mojego czasu na indywidualne
leczenie, gdyż jest dużo materiałów dostępnych w sprawie metody mojego
leczenia. Poza tym należy wspomnieć o lekarzach, którzy wdrażają moją metodę
w praktykę i robią kawał dobrej roboty. Metoda optymalnego żywienia ma
bardzo dużo zwolenników i kto tylko chcę może stosować się do zaleceń pod
kontrolą lekarza bądź w oparciu o dostępną literaturę. Jeżeli zrozumie się
to, co jest napisane w książkach i czasopismach to w zasadzie wizyta u
lekarza jest zbędna. Do lekarza powinni trafić ci, co mają komplikacje ze
zdrowiem, a osoby, które zechcą stosować dietę optymalną nie musza tego
czynić. Nie chodzi o wydawanie pieniędzy tylko o to, aby ludzie byli zdrowi
i pomagali sobie w optymalny sposób.

Jak w Pańskiej ocenie wygląda sposób odżywiania się Polaków?

Jest bardzo zły i już o tym mówiłem wcześniej

Czy obok diety tłuszczowej stosuje Pan także środki farmakologiczne?

Tylko w niezbędnych ilościach i są potrzebne tylko w krótkim okresie czasu.
Przeważnie leki się odrzuca, insulinę zmniejsza się o połowię, albo odstawia
się w ogóle i po cukrzycy. Cukrzyca kosztuje nas około 6-10 miliardów
rocznie.

Panie doktorze czy da się Pan namówić na własną stronę internetową na
portalu Quatro?

Tak po dzisiejszym spotkaniu oczywiście jestem przychylny pomysłowi, ale pod
warunkiem, że nie będzie absorbowało mi zbytnio i zaistnieją warunki
techniczne.

Czy możemy liczyć na kolejne spotkanie z internatami?

Już mówiłem, ze, jeżeli zaistnieje taka potrzeba i Państwo będziecie chcieli
się skorzystać z takiej formy komunikacji to oczywiście tak, ale nie
częściej niż raz na dwa miesiące, co jest zrozumiałe. Cieszę się ze taka
ilość ludzi zadawała mi pytania i żałuję ze nie mogę na wszystkie
odpowiedzieć, ale będzie ona stanowiła doskonały materiał do moich dalszych
prac.

Dziękujemy za spotkanie i pragnę poinformować, że pobił Pan wszelkie rekordy
statystyk naszych stron, gdzie na czacie cały czas było ponad 100 osób, a
liczba odwiedzin sięgnęła 1000 osób. Świadczy to o olbrzymiej popularności
Pańskiej osoby i metody leczenia. Jeszcze raz dziękuję i zapraszam na
kolejne spotkanie


Dziękuje bardzo i cieszę się, że spotkanie było udane, a firma Quatro
umożliwiła mnie starszemu, ale zdrowemu już człowiekowi kontakt z ludźmi,
którzy chcą odżywiać się optymalnie, zdrowo i wychowywać zdrowe dzieci.

(Agnieszka i Maciej)












› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Optymalny Grzegorz Wasiak łamie prawo namawiając do samobójstwa.
OT: Skanowanie zdjęć z negatywów i slajdów
Jakie problemy ma Krystyna przez to, że jej rodzice nie byli optymalni? (a może byli???)
Szalikowcy dietetyczni
Woda z kranu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »