| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-22 12:23:44
Temat: Re: Elgar, elgar
Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
news:vn5fkgnvcrlv.wt2zuriq85zt.dlg@40tude.net...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c1805j$87l$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
>> news:hm8ugen3a194$.2cwsa4t7iw5x.dlg@40tude.net...
>>> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
>>> news:c17pqi$crr$1@inews.gazeta.pl...
>> (uwaga: można czytać wg. znaczków autorskich ">") ;)
>>> (uwaga, wrażliwi na wulgaryzmy - proszę nie czytać)
>> zastanawiam się dlaczego ja to robię
>>>>> abstrahujmy bez strachu! :-)
>>>> całkiem hujowo się robi ;D
>>>>> czyli będziemy coś (wy)ciągać no to traho...
>>>> byle nie huja? :o)
>>> o chemiku w akademiku znasz pewnie
>> i dlaczego akurat Tobie?
>>> co to abstrahuje
>> odpowiedź jest prosta i sama się nasuwa :o)
>>> dwa
>> oczywiście - dlatego bo Ty tego chcesz...
>>> poproszę
>> to jadę z tym koksem. :)
>>>>> może służyć każdej ze stron
>>>> nawet za darmo?? :o)))
>>> hym, darmo to raczej nie
>> przecież nikt nie musi zastanawiać się nad treścią przedposta
>>> coś trza z siebie wydusić, nie?
>> podobnie jak nikt nie musi podziwiać obrazu
>>> ale mogą to być pomyje
>> bowiem zawsze można wziąć mazak
>>> albo atrapa
>> i pomazać dzieło Picassa
>>> wtedy klapa
>> to jest siła ignorancji
>>>>> mówiłeś jak dziad, tak?
>>>> do obrazu
>>>>> (ale robi się interaktywniej, czy to mnie się tylko wydaje?)
>>>> wszystkim się zdawało ...a to echo grało [A. Mickiewicz]
>>> nie strasz mię, nie strasz, bo f to weszuam ;-)
>> istnieje jednak różnica pomiędzy monologiem a dialogiem
>>> nasłuchuję
>> różnica którą można nazwać wymianą myśli?
>>> halo, tu wieża, słyszycie mnie? ;-)
>> współbrzmieniem, rezonansem, uzupełnieniem, zrozumieniem
>> itd.
>>>>> in vino veritas :-D
>>>> in jabol is guten w morden
>>>>> elgar
>>>> teraz lepiej? ;)))
>>>> \|/ re:
>>> podobno grunt, żeby sponiewierało
>> najbardziej boli podobno gdy jesteś powietrzem
>> (to tak jakby Ciebie wogóle nie było)
>> mówisz -- a nikt nie słyszy
>> płaczesz -- a nikt nie słyszy
>> wołasz -- a nikt nie słyszy
>> SAMOTNOŚĆ W TŁUMIE
>>> jak sukces tj. w morden, to grunt by się zgadzał
>> hehehe -- dlaczego? bo tak chcesz, nie starasz się ;)))
>>> ale chyba nie musi być tak drastycznie ;-)
>> a to przecież takie proste :-)
>>> elgar
>> \|/ re:
> czy możemy przyjąć, że nadszedł w tej rozmowie moment, kiedy
> kimona rozmówców zginają się i pada
> arigato gozaimasu
> ?
> elgar
dlaczego Twoje słowa skojarzyły mi się z zakończeniem gry
wstępnej pomiędzy parą kochanków a opadnięte kimona
wskazują, że słowa przestały odgrywać jakiekolwiek treści
przypominając raczej mruczenie i zmysłowe mlaskanie? ;D
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-22 13:20:44
Temat: Re: Elgar, elgar
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c1a70d$pil$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
> news:vn5fkgnvcrlv.wt2zuriq85zt.dlg@40tude.net...
> przypominając raczej mruczenie i zmysłowe mlaskanie? ;D
> \|/ re:
Czyli co?
Ogóreczka wam przynieść?
Kawy nie robię!
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-22 13:27:27
Temat: Re: Elgar, elgar
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:c178gi$hfh$1@mamut.aster.pl...
> eTaTa<e...@p...onet.pl>
> news:c175v5$635$1@news.onet.pl:
>
> > No? Tao jak?
> >
> > ett
>
> Do Królewskiego za Gwiazdą Siostrzaną. :)
> Kto ma oczy, niech mu ż... hip, hop, wskoczy. :)
>
> P.
Przebiśniegi, co chwila wyglądają.
To tu, to tam, jakiś krokusik :-)
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-22 13:36:17
Temat: Re: Elgar, elgarOn Sun, 22 Feb 2004 13:23:44 +0100, ksRobak wrote in
<c1a70d$pil$1@inews.gazeta.pl>:
> Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
> news:vn5fkgnvcrlv.wt2zuriq85zt.dlg@40tude.net...
>> czy możemy przyjąć, że nadszedł w tej rozmowie moment, kiedy
>> kimona rozmówców zginają się i pada
>> arigato gozaimasu
>> ?
>> elgar
>
> dlaczego Twoje słowa skojarzyły mi się z zakończeniem gry
> wstępnej pomiędzy parą kochanków a opadnięte kimona
> wskazują, że słowa przestały odgrywać jakiekolwiek treści
> przypominając raczej mruczenie i zmysłowe mlaskanie? ;D
> \|/ re:
ileż można gadać ;-)
słowami
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-22 13:48:29
Temat: Re: Elgar, elgar
Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
news:1sf9mc8flqdwv.1had5jhh4jqk2$.dlg@40tude.net...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c1a70d$pil$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "elgar" <e...@b...pl>
>> news:vn5fkgnvcrlv.wt2zuriq85zt.dlg@40tude.net...
>>> czy możemy przyjąć, że nadszedł w tej rozmowie moment,
>>> kiedy kimona rozmówców zginają się i pada
>>> arigato gozaimasu
>>> ?
>>> elgar
>> dlaczego Twoje słowa skojarzyły mi się z zakończeniem gry
>> wstępnej pomiędzy parą kochanków a opadnięte kimona
>> wskazują, że słowa przestały odgrywać jakiekolwiek treści
>> przypominając raczej mruczenie i zmysłowe mlaskanie? ;D
>> \|/ re:
> ileż można gadać ;-)
> słowami
> elgar
Nie będę z Tobą rozmawiał na temat - bo rozbudzona wyobraźnia
blokuje racjonalne myślenie. Dobrze jest bo jest. ;D
przesyłam ci klika klawiszka <klik> ;-)
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |