Wawrzynek - problemy
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-01 20:25:32
Temat: Wawrzynek - problemyOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Rośnie jeden od chyba 20 lat (wilcze łyko). W zeszłym roku złapał
przędziorki i fakt, nie zauważyłam (jest schowany trochę pod orzechem
włoskim) - "poszły" wszystkie liście i chyba w sierpniu-wrześniu zaczął
nieśmiało wypuszczać drugie liście. Tej wiosny większość pąków kwiatowych
się nie rozwinęła, liści jak na lekarstwo, część gałązek ewidentnie sucha,
rozwinięte liście straszliwie skarłowaciałe. Czy to pokłosie przędziorów
(oby były przeklęte!), czy moze choroba grzybowa? Jakieś sugestie?
I drugi (+trzeci) wawrzynek - daleko od tamtego; pięknie kwitły oba,
zawiązane owoce, liście duże - ale leciutko pomarszczone jakby i
charakterystyczne, wirusopodobne odbarwienia. Czy może ktoś miał
doświadczenie podobne? Nie chciałabym wyrzucać roślinek - jeden wprawdzie
majtkowy i odżałowałbym, ale drugi jest biały.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-05-01 22:42:56
Temat: Re: Wawrzynek - problemyOd: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:c711o3$eau$2@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] Czy to pokłosie przędziorów
> (oby były przeklęte!), czy moze choroba grzybowa? Jakieś sugestie?
Moze to byc tez poklosie zeszlorocznej suszy (tym bardziej pod orzechem,
ktory ciagnie wode).
Do tego doszly owe przedziorki i efekt masz widoczny :(
U mnie padlo troche porzeczek przez susze (prawdopodobnie ale nornice tez
sie pod nimi gniezdzily i grzyba tez nie moge wykluczyc).
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-02 07:28:18
Temat: Re: Wawrzynek - problemyOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:c71amt$4cm$2@nemesis.news.tpi.pl...
| "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
| news:c711o3$eau$2@nemesis.news.tpi.pl...
|
| > [...] Czy to pokłosie przędziorów
| > (oby były przeklęte!), czy moze choroba grzybowa? Jakieś sugestie?
|
| Moze to byc tez poklosie zeszlorocznej suszy (tym bardziej pod orzechem,
| ktory ciagnie wode).
| Do tego doszly owe przedziorki i efekt masz widoczny :(
| U mnie padlo troche porzeczek przez susze (prawdopodobnie ale nornice tez
| sie pod nimi gniezdzily i grzyba tez nie moge wykluczyc).
Efekt jest nawet bardzo widoczny:-( A co z tym fantem zrobić? Podlewać
codziennie?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-02 13:17:34
Temat: Re: Wawrzynek - problemy (OT)Od: "m00nia" <atr45@[usun]op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> Rośnie jeden od chyba 20 lat (wilcze łyko).
Troche nie na temat:
Witam, ja szukam wawrzynka w okolicach Wroclawia i
nie udaje mi sie go znalezc ani w szkolkach. Moze
ktos wie gdzie mozna go kupic?
pozdrowienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-02 18:24:30
Temat: Re: Wawrzynek - problemy (OT)Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "m00nia" <atr45@[usun]op.pl> napisał w wiadomości
news:c72s01$t4b$1@absinth.dialog.net.pl...
|
| Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
| > Rośnie jeden od chyba 20 lat (wilcze łyko).
| Troche nie na temat:
| Witam, ja szukam wawrzynka w okolicach Wroclawia i
| nie udaje mi sie go znalezc ani w szkolkach. Moze
| ktos wie gdzie mozna go kupic?
Nie wierzę, żeby nie bywał w sławnym sklepie koło OB we Wrocławiu:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-05-02 19:22:07
Temat: Re: Wawrzynek - problemy (OT)Od: "m00nia" <atr45@[usun]op.pl> szukaj wiadomości tego autora
> | Witam, ja szukam wawrzynka w okolicach Wroclawia i
> | nie udaje mi sie go znalezc ani w szkolkach. Moze
> | ktos wie gdzie mozna go kupic?
>
> Nie wierzę, żeby nie bywał w sławnym sklepie koło OB we Wrocławiu:-)
W OBI? Tam przejrzalam dwukrotnie i nie znazalazlam, a na
obsluge nie ma co liczyc ;-) .A moze jest to , na szczescie,
inny sklep z fajnymi roslinkami :-)
pozdrowienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-05-02 19:29:21
Temat: Re: Wawrzynek - problemy (OT)Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik m00nia napisał:
>>
>>Nie wierzę, żeby nie bywał w sławnym sklepie koło OB we Wrocławiu:-)
>
>
> W OBI? Tam przejrzalam dwukrotnie i nie znazalazlam, a na
> obsluge nie ma co liczyc ;-) .A moze jest to , na szczescie,
> inny sklep z fajnymi roslinkami :-)
Raczej chodziło Basi o sklep przy Ogrodzie Botanicznym:-)
To nawet ja wiem gdzie to jest;-)
Pozdrawiam
Marta
góralka bezKicka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-05-02 19:49:26
Temat: Re: Wawrzynek - problemy (OT)Od: "m00nia" <atr45@[usun]op.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Raczej chodziło Basi o sklep przy Ogrodzie Botanicznym:-)
> To nawet ja wiem gdzie to jest;-)
>
> Pozdrawiam
A dziekuje uprzejmie, we wtorek tez bede wiedziala gdzie to jest i co tam
jest ;-)
pozdrowienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-05-02 20:51:53
Temat: Re: Wawrzynek - problemyOd: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c711o3$eau$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Rośnie jeden od chyba 20 lat (wilcze łyko). W zeszłym roku złapał
> przędziorki i fakt, nie zauważyłam (jest schowany trochę pod orzechem
> włoskim) - "poszły" wszystkie liście i chyba w sierpniu-wrześniu zaczął
> nieśmiało wypuszczać drugie liście. Tej wiosny większość pąków kwiatowych
> się nie rozwinęła, liści jak na lekarstwo, część gałązek ewidentnie sucha,
> rozwinięte liście straszliwie skarłowaciałe. Czy to pokłosie przędziorów
> (oby były przeklęte!), czy moze choroba grzybowa? Jakieś sugestie?
>
To samo stało się z moim białym wawrzynkiem. Mam nadzieję, że jakoś się
zregeneruje. Z różowego, który od posadzenia przyrasta jakieś 0,5 cm rocznie
chyba ogóle nic nie będzie. Myślę, że winna temu jest susza choć z drugiej
strony obok rośnie kilkanaście siewek tego wawrzynka (białego) i one
wyglądają dobrze, na zdrowy chłopski rozum one powinny paść w pierwszej
kolejności bo przecież system korzeniowy mają jeszcze płytki w stosynku do
dorosłego osobnika a nic im nie jest, choroba grzybowa moze to jednak? Z tym
że ja pod kątem przędziorków nie przyglądałam sie moim, może to też ich
sprawka.
Sugestii nie żadnych mam, tylko pożalić się chciałam :) Chyba trzeba nam
czekać co dalej z nimi będzie.
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-05-04 12:33:50
Temat: Re: Wawrzynek - problemyOd: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał
> To samo stało się z moim białym wawrzynkiem. Mam nadzieję, że jakoś się
> zregeneruje. Z różowego, który od posadzenia przyrasta jakieś 0,5 cm
rocznie
> chyba ogóle nic nie będzie. Myślę, że winna temu jest susza choć z drugiej
> strony obok rośnie kilkanaście siewek tego wawrzynka (białego) i one
> wyglądają dobrze, na zdrowy chłopski rozum one powinny paść w pierwszej
> kolejności bo przecież system korzeniowy mają jeszcze płytki w stosynku do
> dorosłego osobnika a nic im nie jest, choroba grzybowa moze to jednak? Z
tym
> że ja pod kątem przędziorków nie przyglądałam sie moim, może to też ich
> sprawka.
Mnie w ub. roku padł (zgnił czy wysechł) całkiem duży krzew białego
wawrzynka. Ze zdziwieniem natomiast zauważyłam kilka siewek różowego (pod
różowym). Chętnie bym się z Tobą zamieniła.
Majka
P.S. W ub. roku dałaś mi we Wrocławiu malutkie szałwie. Przeżyły i są już
duże, tylko nie jestem pewna, jakie one
są. Muszkatułowe ? Takie włochate rozety.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |