| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-05-03 17:57:16
Temat: Re: Wawrzynkowe problemyW wiadomości news:d57q66$a9e$2@nemesis.news.tpi.pl Miłka
<m...@t...pl> napisał(a):
>
> Ciekawe czy ktoś zrozumie moje "wyjaśnienie' :-)))
>
Hejka. Pewnie ktoś, kto myśli a' rebours - podobnie jak Ty. ;-)
Pozdrawiam opacznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-05-03 18:00:48
Temat: Re: Wawrzynkowe problemy
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d584pd$2a1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ale ja się nie zamierzam obrażać ... myślę że chlorioza jest łatwiej
> wymówić niż twardo chloroza ... przynajmniej dla mnie.
>
Ale 'chloriza' jest terminem nieprawidłowym więc mówmy chloroza, coby innych
w błąd nie wprowadzać, a słowo 'chloriza' mnie osobiście kłuje w oczy :))
W poprzednim poście wyraziłaś się jasno, no mniej więcej jasniej, zresztą
wiem/wiedziałam o co Ci chodzi.
I właśnie chloroza, zanik chlorofilu występuje u kwasolubnych roślin wtedy
gdy podłoże jest zbyt zasadowe. Czy działa to w drugą stronę, czyli zbyt
kwaśne podłoże dla roślin lubiących zasadowe, chyba nie ?
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-05-03 20:56:17
Temat: Re: Wawrzynkowe problemy2 May 2005 23:28:28 +0200, na pl.rec.ogrody, Basia Kulesz napisał(a):
> No właśnie...już pojawiające się nieregularne odbarwienia/przebarwienia na
> liściach (żółte). Do niczego poza wirusem mi to nie pasuje;-(
Może spróbuj popatrzeć na niego przez sztuczne oko?
Mały Niemiec w ogrodnie też jest przydatny:)
Mały Niemiec = mikroSzkop
:)Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |